Teraz jest 08 maja 2025, 01:18




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 sty 2009, 08:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Piotrze wspaniała wiadomość.Sprzedała się piąta książka :!: :lol: Na szczęście zakulisowe informacje są dużo bardziej optymistyczne od moich :wink: Temat przybliżania Wielkiej Wojny rzeszom turystów ma drugie dno,o którym rzadko się mówi.Rzecz w tym jak pokazać jurajską wojnę z bliska bez narażenia jej pozostałości na splądrowanie. Problem istnieje od dawna a poszukiwacze działają od lat.Ci,którzy siedzą w branży "od zawsze" moim zdaniem nie są zagrożeniem bo i bez książki wiedzę maja ogromną a miejsca warte obejrzenia znają na pamięć.Jak jednak ustrzec pozostałości okopów przed totalnym rozgrzebaniem przez rozgorączkowanych lekturą kandydatów na Indiana Jones`a,którym zdawać się będzie mogło,że gdzieś tam w okopie,nieco głębiej pod ziemią znajdą rosyjskiego generał w pełnym rynsztunku i na dodatek na koniu! Czy można jednak im się dziwić skoro pewien poważny skądinąd naukowiec rozpoczynając wykopki ogłosił światu w którym dniu i o której godzinie dokona sensacyjnego odkrycia? Nie należy jednak wrzucać wojennych poszukiwaczy do jednego worka z tymi,którzy kopią na dziko na przykład w jaskiniach. Pewnie narażę się tym zdaniem archeologom ale argumenty przeciw są mizerne bo w przypadku I czy II wojny nie wchodzą w grę takie niuanse jak warstwy,ułożenie znaleziska i towarzyszące mu elementy.Z reguły wiadomo kto,kogo i kiedy z dokładnością do jednego dnia.Argumenty za są mocne.Zanim w kraju znajdą się pieniądze na poszukiwania śladów Wielkiej Wojny nie będzie czego szukać. Podejście do sprawy na zasadzie "co w ziemi to nasze i wara innym od tego" w tym konkretnym przypadku przynosi więcej szkody niż pożytku.Tym różni się łuska z 1914 od kamiennej siekierki z neolitu,że rdza nie będzie czekać na ustawę budżetową.To co wyszło z ziemi zostało po prostu uratowane.Sam nigdy nie szukałem i nie mam takich ciągot ale z pokazywanych w necie znalezisk sporo się dowiedziałem o wojennej historii.I teraz zastanówmy się co jest korzystniejszym działaniem-trzymanie kolekcji gdzieś w głębokich zakamarkach i pokazywanie jej wybranemu gronu wtajemniczonych czy możliwość pokazania jej publicznie wraz z podzieleniem się wielką wiedzą podczas jakiegoś corocznego "Wielkowojennego Pikniku"?

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 22 sty 2009, 14:12 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9267
Lokalizacja: Włodowice
Z tego rodzaju tzn. wąsko tematycznymi i szczegółowymi przewodnikami jest kilka problemów.
Pierwszy i najważniejszy w dzisiejszych czasach to niewielki krąg odbiorców i związany z tym "zwrot poniesionych kosztów". Drugą sprawą jest stosunkowo mała atrakcyjność tematu dla przeciętnego turysty, żeby to zmienić konieczne było by częściowe zrekonstruowanie umocnień, utworzenie stałej ekspozycji, galeria zdjęć z epoki itp. W powyższych sprawach dochodzi jeszcze "konkurencja" w postaci Orlich Gniazd, jaskiń, skałek, czyli elementów powszechnie kojarzonych z Jurą. Trzecią kwestią jest właśnie wspomniana powyżej ochrona przed destrukcyjnym działaniem.

Powyższe uwagi to nie jakieś "suche" marudzenie, lecz efekt obserwacji i rozmów z odwiedzającymi nasz region. Co prawda głównie dotyczyły one innej dziedziny, ale wymienione powyżej problemy są dość zbieżne.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 22 sty 2009, 14:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Michale mam tą świadomość. Wiem też że odkrywanie tego fragmentu naszej historii dopiero się rozpoczęło i Wielka Wojna zaczyna mieć swoje "5 minut". Nie wyobrażam sobie,że rodzina jedzie na wycieczkę od okopu do okopu i od cmentarza do cmentarza omijając szerokim łukiem zamki i skałki."Przewodnik" musiałby być w pewnym sensie wielowątkowy. Jakiś hipotetyczny "Szlak Wielkiej Wojny" jako umowny szkielet a wokół tego inne jurajskie atrakcje. O zamkach napisano tomy i tony więc powtarzanie tego w pełnym zakresie byłoby bezsensem ale podstawowe informacje muszą być zwłaszcza jeśli zamek,kościół czy pałac miały w tej wojnie jakiś symboliczny "udział",który można przywołać .Historia Wielkiej Wojny jest w naszej świadomości wielką biała plamą.Coś nam świta o Sarajewie,coś tam Legiony robiły, bitwa jakaś chyba była?Ideą takiego wydawnictwa byłoby więc pokazanie tego historycznego wątku przy okazji spacerów w jurajskim krajobrazie.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 22 sty 2009, 15:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lip 2007, 12:59
Posty: 848
Lokalizacja: JAWORZNIK
Witam.
Osobiście na obecnym etapie ciężko mówić o przewodniku. Po pierwsze musiał by być skierowany do zupełnie innej grupy odbiorców trochę bardziej komercyjnej. Osobom zainteresowanym tematem nasza Wielka Wojna powinna wystarczyć, jest to książka raczej popularno naukowa i poruszane tam sprawy nie są myślę nadmiernie skomplikowane fachową terminologią i innymi rzeczami uniemożliwiającymi właściwe zrozumienie treści. Turysty niedzielnego bez określonych preferencji raczej nie zainteresuje jedna lub nawet kilka mało spektakularnych dziur w glebie. Z przebiciem się do powszechnej świadomości nie jest aż tak łatwo a tworzenie kolorowej miałkiej "literatury turystycznej" to znak naszych czasów. Osobiście myślę,że jeżeli będzie wznowienie książki zasadniczy poziom opracowania (być może ograniczający zasięg potencjalnych odbiorców) będzie utrzymany przy poszerzonym przestrzennym obszarze zainteresowań, wynikającej z nowo zdobytych źródeł rozbudowie treści, eliminacji niedociągnięć i zastosowaniu wszelkich niezbędnych zabiegów technicznych sygnalizowanych także na forum. No ale to być może dopiero za kilka lat.
Pozdrawiam.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 sty 2009, 20:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
W Ojcowie w sobotę przy okazji obchodów rocznicy Powstania Styczniowego ma być "seminarium". W planie odczyt o miejscach walk i cmentarzach związanych z WW naszego ziomala. Wybierasz się tam?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lip 2007, 12:59
Posty: 848
Lokalizacja: JAWORZNIK
Witam.
Nie nie raczej się nie wybiorę, ale zapytam człowieka, który tam prawdopodobnie będzie, co było głoszone.
Pozdrawiam.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 07:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lip 2007, 12:59
Posty: 848
Lokalizacja: JAWORZNIK
W książce na stronie 180 przy opisywałem jedyny zachowany i znany mi mi krzyż nagrobny wykonany z pocisków artyleryjskich i ustawiony na cywilnej mogile cmentarza parafialnego w Minodze. Obecnie podane tam informacje się zdezaktualizowały i próżno poszukiwać tego ciekawego obiektu, zniknął jesienią zeszłego roku. Ceny złomu obecnie nie powalają, kto i po co go ukradł trudno stwierdzić. Poniżej fotka podesłana mi przez pana Jerzego Pałosza z Krakowa. Na drugiej fotce stan obiektu z czerwca lub lipca 2008.


Załączniki:
Tyle zostało w Minodze.jpg
Tyle zostało w Minodze.jpg [ 212.79 KiB | Przeglądane 5196 razy ]
Minoga.jpg
Minoga.jpg [ 250.82 KiB | Przeglądane 5196 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 10:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2006, 17:02
Posty: 85
Lokalizacja: Ojców
W Ojcowie również jest taki krzyż!

Ja z kolei myślałem że ten w Ojcowie jest jedyny :D


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 10:11 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9267
Lokalizacja: Włodowice
Takich krzyży przydrożnych ("kapliczek") jest więcej, ale ten ze zdjęcia był jedynym na "cywilnym" cmentarzu.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Zgadzam się z Michałem, że ten typ krzyży jest dość popularny i to w dużych odległościach od lini walk na rubieży Olkusz-Kromołów.Prawdopodobnie było to wynikiem tego, że jak były nowe ładnie wyglądały.Drugi powód to trudności z rodzimym żelazem w czasie WW.
Nie wiem czy do dzisiaj dotrwały pociski w murach kościoła we Mstowie z tego okresu.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lip 2007, 12:59
Posty: 848
Lokalizacja: JAWORZNIK
Witam.
Ja osobiście nie uważam,żeby ten typ krzyży był zbyt popularny, do dzisiaj nie ocalało ich raczej więcej niż 10 i są specyfiką okolic OPN. Co więcej nie powstawały raczej przypadkowo z racji tylko i wyłącznie dostępności materiału ,śwadomie łączono elenenty batalistyczne (będące w pewnym sensie atrybutem śmierci) z religijną synboliką. Trzeba się było namęczyć,żeby pustą "szklankę" szrapnela lub granatu połączyć z odpowiednim zdetonowanym zapalnikiem. Przywołano wyżej krzyż z Ojcowa (zapewne ten znajdujący się obok Bazaru Warszawskiego) w jego przypadku warto zwrócić uwagę na resztki glorii wykonanej pierwotnie z rosyjskich naboi 7,62 mosin. Zadano sobie sporo trudu, bowiem przed lutowaniem pozbawiono je ładunku miotającego (inaczej podczas lutowania nastąpiła by detonacja). Krzyże te nie powstawały też podczas wojny, większość z nich stanęła w latach 20 ubiegłego wieku. Ten w Minodze był swoistym unikatem z uwagi na fakt, że jako jedyny pełnił funkcje znaku mogilnego (na mogile cywilnej). Krzyży szrapnelowych nie należy też łączyć z cmentarzami wojennymi bo faktycznie nie mają z nimi nic wspólnego, natomiast w polskiej skali są unikatem, nie słyszałem bowiem, żeby coś takiego funkcjonowało na innych obszarach także naznaczonych piętnem działań zbrojnych pierwszej wojny. Pytanie do Młodego - gdzie w okolicach Kromołowa znajdował się podobny krzyż?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Ja nie pisałem że w okolicach Kromołowa. Muszę przejrzeć swoje fotografie a to trochę może potrwać. Nie jestem taki pewien w związku z tym, że związane to jest ze specyfiką OPN. Muszę też sobie przypomnieć gdzie widziałem krzyże żelazne + elementy z łuskami.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Kolejny jurajski ślad Wielkiej Wojny:
W książce Nikitina "O sobie,czasie i statkach",w rozdziale ,w którym autor opisuje swój udział w Wielkiej Wojnie w 23 Brygadzie Artyleryjskiej, jest fragment opisujący walki pod Rzeplinem a w nim informacja,że 7 listopada (20.11.1914) na punkcie obserwacyjnym zginął ppor.Ksanf z tejże brygady.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 23 sty 2009, 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Na stronach 68 i 174 książki podane są nazwiska dwóch poległych pod Rzeplinem i tam prawdopodobnie pochowanych oficerów Semenowskiego Pułku Lejb-gwardii. Znane są dokładne daty ich śmierci. Por.Konowałow poległ 18 (5) listopada a ppor. baron Bitte rankiem następnego dnia czyli 19 (6) listopada 1914 roku.Przy okazji fragment książki "Semenowcy w boju" ukazujący w jakich warunkach toczyły się jurajskie walki:

Pułk
Cytuj:
11(24) listopada zmienił lejb-grenadierów
Chodzi tu o Grenadierski Pułk Lejb-gwardii z 2 Gwardyjskiej Dywizji Piechoty,który poniósł duże straty atakując Zadroże i Sułoszową
Cytuj:
i powinien był organizować pozycję w silnym mrozie bez ciepłej odzieży
Pułk semenowski został w trybie alarmowym ściągnięty z odpoczynku po walkach pod Rzeplinem i Krasieńcem.W tym czasie będąc w odwodzie dywizji kwaterował kolejno w Wierzchowisku,Łobzowie i Imbramowicach.
Cytuj:
Zmarznięta ziemia ledwo poddawała się łopacie. W wielu naszych rotach jedyną osłoną były oblodzone ciała lejb-grenadierów...

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 24 sty 2009, 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 maja 2008, 22:26
Posty: 2479
Lokalizacja: Będzin
Panowie widzę że ludzie z siebie robią współczesnych rabusi i szkoda słów jak by to można było jeszcze określi. Szkoda że delikwentów nie złapano i do du.. ostro nakopano.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Teraz jest 08 maja 2025, 01:18


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL