Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=36&t=1737
Strona 1 z 1

Autor:  Michał [ 20 maja 2007, 08:41 ]
Tytuł:  Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

W siedzibie Partnerstwa Północnej Jury - Janów ul. Częstochowska 1 (obok UG Janów) dostępna jest bezpłatnie broszurka Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. na terenie północnej Jury

Załączniki:
ppj_f_1.jpg
ppj_f_1.jpg [ 48.38 KiB | Przeglądane 11833 razy ]
ppj_f_2.jpg
ppj_f_2.jpg [ 81.99 KiB | Przeglądane 11833 razy ]
ppj_f_3.jpg
ppj_f_3.jpg [ 91.02 KiB | Przeglądane 11833 razy ]

Autor:  CoVoX [ 02 sie 2007, 19:07 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Witam!

Następnym razem jak będę przejeżdżał przez Janów, to na pewno zgłoszę się po broszurkę!

P.S.
Przy okazji będzie można uaktualnić zawarte tam informacje, gdyż ostatnio znalazłem w Kotowicach jeszcze jednego Ringstanda 58c ;-)

Załączniki:
R58c_1.jpg
R58c_1.jpg [ 280.79 KiB | Przeglądane 11176 razy ]
R58c_2.jpg
R58c_2.jpg [ 237.2 KiB | Przeglądane 11176 razy ]

Autor:  mlody [ 02 sie 2007, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Pokazałem broszurkę mojej ciotce, która dziwnie zareagowała czytając jej tekst a własciwie cytat kursywą pisany.
Codziennie kilkanaście kilometrów dowożono na linię budowy umocnień mieszkańców wsi i miasteczek rozsianych po obu stronach granicy. Teraz ciotka dowiaduje się z broszurki, że była ochotniczką. Rozumiem ,że cytat ten jest zapożyczony ale niezręczność pozostaje. Uzupełnienie informacji o przymusowej pracy mieszkańców Jury przy budowie tych umocnień może to zmienić. Psucie historii szkodzi.

Autor:  korbol [ 24 sie 2007, 08:22 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Broszurka zawiera o wiele więcej błędów, drobnych bo drobnych ale są..

Na przykład..

Cytuj:
Fortyfikacje Wału Wschodniego
- potworek propagandowy, niespotykany w literaturze. Chęć zaakcentowania, że te fortyfikacje były potężne. Jednak porównując je z jakąkolwiek inną linią umocnień niemieckich, wygląda to dość cienko...

Cytuj:
Fortyfikacje zbudowane przez Wehrmacht
- jak sama nazwa wskazuje budowane dla Wehrmachtu przez OKH, czyli Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych. A tak dokładniej to przez Organisation Todt i pracowników przymusowych (kopanie rowów i okopów). W początkowej fazie saperzy sami próbowali coś wybudować, ale kończyło się to mizernie...

Cytuj:
Typologia obiektów
- rzucają się w oczy rysunki które jak widać nie wyszły "spod jednej ręki". Oprócz tego dziwnie wyglądają skróty typu Rgb 668. Stosuje się albo pełną nazwę Regelbau 668 lub skróconą R668...


Oczywiście Autor może się obrazić na mnie - ma prawo, albo wziąć to do siebie.
Na pewno ukazanie się ulotki jest rzeczą pozytywną i mam nadzieję, że przyczyni się do tego, że dzieki pasjonatom wszystkie obiekty zostaną rozpoznane, zinwentaryzowane i otoczone opieką prawną jako zabytki. Dzięki materiałom znajdującym się w archiwach, można odtworzyć przebieg prac w poszczególnych miejscowościach... Warto zwrócić uwagę, że czasami "ochotników" rozstrzeliwano a nie raz brano zakładników na czas prac.

pozdrawiam

Autor:  u469 [ 24 sie 2007, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Witam.
Nie sądzę, żeby autor mógł się obrazić, wskazujesz niedociągnięcia jego pracy, nie insynułując wyimaginowanych braków na podstawie "podrasowanego" przez osobę trzecią tekstu. Każde konstruktywne uwagi są cenne i zostaną (jeżeli uda się wygospodarować pieniążki) wyeliminowane we wznowieniach. Mnie jako wydawcę najbardziej uwiera sprawa owych "wolontariuszy", sygnalizowana tutaj już wcześniej. Cóż, ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi.
Pozdrawiam.

Autor:  Michał [ 24 sie 2007, 19:31 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Może by jednak warto tajny agencie u469 :mrgreen: założyć drugi profil i tam wypowiadać się oficjalnie jako wydawca i osoba reprezentująca PPJ na forum - to chyba klarowało by innym dyskutantom sytuacje.

A do meritum, w tej tematyce mocny nie jestem, ale czytać potrafię - we wspomnianej broszurze jasno i wyraźnie chodzi o cytat z publikacji niemieckiego generała. Nie jest tam sprecyzowane o który fragment umocnień chodzi, więc można przyjąć iż ci "ochotnicy" to obywatele Rzeszy - z pkt widzenia autora wszystko wtedy jest OK. To jak było w rzeczywistości na obszarach okupacji, czy też świeżo włączonych do Rzeszy wiedzą (a przynajmniej powinni) wszyscy, w końcu uczą tego w szkole podstawowej.

Reasumując, w/g mnie cytat nie jest dobrany zbyt szczęśliwie i warto we wznowieniu to poprawić, a Andrzej może napisać krótkie uzupełnienie, które dodam przy skanach broszury.

Autor:  alkosander [ 24 sie 2007, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

W historii nigdy nic nie jest ani białe ani czarne.Nie ma jednej uniwersalnej prawdy.Było coś takiego jak roboty przymusowe, o których słyszy się opowieści mrożące krew w żyłach.Znam człowieka który pracował u bauera a teraz dostał odszkodowanie za pracę przymusową. Był na robotach...papier ma... niby wszystko jest w porządku a on tymczasem pojechał dobrowolnie bo bieda w domu,bo liczna rodzina,której nie ma jak wyżywić, bo tu nie widział dla siebie szans na lepsze życie więc za rada rodziców pojechał... Myślę,że i w przypadku kopania okopów wśród tysięcy ludzi mogli być ochotnicy pracujący choćby dla miski podłej zupy.Bieda i chęć przeżycia zmieniają punkt widzenia.Czy w obozach koncentracyjnych nie było więźniów wyręczających Niemców w okrucieństwach? Czy dzisiaj nie robi się bohaterów wojennych z postaci delikatnie mówiąc moralnie wątpliwych? Przeginanie raz w jedną raz w drugą stronę to nasza narodowa cecha. Niemcy będą mówili o ochotnikach,my o niewolnikach a problem w tym jak to mądrze napisać żeby wszyscy byli zadowoleni. Cytat przedstawia wypowiedź konkretnej osoby,punkt widzenia jednej z zainteresowanych stron więc moim zdaniem jest na miejscu. Mnie przede wszystkim zainteresowało to jak Guderian doszedł do takich wniosków? Czyżby takie informacje docierały do niego w raportach z niższego szczebla? Dlaczego w takim razie "podkolorowano" je? Czy w raportach przedstawiano pobożne życzenie,że całą "Cywilizowana Europa" przeciwstawi się "Czerwonej Zarazie"? Bo co innego pozostało Niemcom jak nie wiara w cud? Nie wszyscy Polacy czekali na Czerwona Armię- to też fakt. Warto jednak moim zdaniem dla ścisłości wstawić do wydawnictwa drugi cytat przedstawiający sprawę z punktu widzenia przeciwnej strony i to powinno zadowolić czytelników. Każdy zauważy to co bliższe jego poglądom.

Autor:  Michał [ 24 sie 2007, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Precyzując - nie chodziło mi o usuwanie cytatu, lecz dokładnie o to co napisał alkosander, czyli dodaniu niewielkiego akapitu przedstawiającego pkt widzenia większości bezpośrednich uczestników prac przy budowie umocnień na Jurze.

Autor:  u469 [ 25 sie 2007, 07:17 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Witam.
Michał,przyłbicę podniosłem już dawno, nie ukrywałem faktu,że jestem wydawcą tych broszur. Wdając się jednak w momentami ostrawą polemikę na forum mam jednak większy komfort pisząc pod własnym nickiem. Jeżeli chodzi o cytat z Guderiana to podzielam zdanie twoje i alkosandra. Nie przeszło mi przez głowę usuwanie kontrowersyjnego cytatu w imię obiektywizmu historycznego jeżeli będzie wznowienie cytat zostanie opatrzony dodatkową notką dotyczącą budowniczych.
Pozdrawiam.

Autor:  korbol [ 29 sie 2007, 09:22 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

Cytat Guderiana jest na miejscu, po co go wyrzucać. Natomiast sam generał nie miał za bardzo rozeznania w tym co się dzieje z ludnością cywilną, tym bardziej, że połowa planowanych umocnień znajdowała się na terenach gdzie ludność niemiecka nie była przeważająca. Poza tym słynął z dość kontrowersyjnych poglądów po zakończeniu wojny, z tego co pamiętam, czyli wtedy kiedy powstawały "Wspomnienia...".
Odnośnie robót, to jest problem polegający na drobnych rozbieżnościach. Na początku faktycznie Niemcy karmili i dawali skromną dniówkę, więc można powiedzieć że byli chętni - ochotnicy. Z takimi wspomnieniami dzielił się ze mną uczestnik budowy linii a-2, nie tak znów odległej od Jury.. Za niedługo "kurs" się miał zmienić i zupy nie było. Normalne jest więc, że prawdziwych ochotników zastąpili "ochotnicy", których los różnie się kończył.
Jeśli ktoś chce opracować temat dobrze, to są odpowiednie materiały w IPN a przede wszystkim są ankiety nt. okupacji w Archiwum Państwowym w Krakowie - można w nich wyczytać na temat strat ludności podczas budowy umocnień w każdej nawet najmniejszej wiosce.

Moim zdaniem zamiast samego tekstu, rażące są skróty nazw i rysunki - ale to jest moje zdanie.
Folder powinien być przyczynkiem do stworzenia może małej broszurki, w której znalazły by się opisy poszczególnych obiektów, założenia taktyczne a także próba wskazania drogi jaką należy pójść aby uchronić te zabytki od zniszczenia. W każdej takiej inicjatywie chętnie pomogę...

pozdrawiam

Autor:  MTBiker [ 08 wrz 2007, 17:47 ]
Tytuł:  Re: Fortyfikacje wału wschodniego z 1944r. - PPJ

W Żarkach jest jeden Regelbau 668 a nie jak pisze w broszurce dwa ; ) Jest jeszcze pare innych stalowych cudeniek ale to inna historia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/