Pewnego sierpniowego dnia nazwijmy to służbowo musiałem udać się do Krakowa,dzięki nieporozumieniom okazało się że mam mnóstwo wolnego czasu,więc mimo iż starą część tego miasta znam niemal jak własną kieszeń pomimo dokuczliwego upału postanowiłem spacerem zabić jakoś ten czas.Tradycyjnie na Starówkę udałem się mijając Barbakan przez Bramę Floriańską by dalej ulicą o tej samej nazwie dotrzeć do Rynku.
Rynek jak Rynek jest piękny,pełny zabytków które po przekształceniach gospodarczych wypiękniały jeszcze bardziej,ale i ludzi też jakby więcej niż kiedyś,dlatego cykam kilka fotek by połączyć je potem w panoramy bo małoklatkowy kompakt szerokością nie grzeszy i zmykam stamtąd.
Załącznik:
1rynek.jpg [ 38.31 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Załącznik:
2rynek.jpg [ 51.83 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Dalej Grodzką udaję się w kierunku Wawelu,i ta ulica jest pełna ludzi z całego świata,do samego Wawelu uprawiałem slalom na tej ulicy.
Na zamku miałem nadzieję na ochłodę w zimnych wnętrzach Katedry Wawelskiej,ale tłumy przy kasach rozwiały moje plany i nadal podziwiałem zabytki w pełnym słońcu od czasu do czasu pstrykając foty schludnie dziś wyglądających wawelskich zabytków.Oto pokłosie.
Załącznik:
3wawel.jpg [ 44.29 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Z murów wawelskich doskonale widać Jurę,choć pierwsze skrzypce gra tu Kopiec Kościuszki.
Załącznik:
4kopiec.JPG [ 45.95 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Nieopodal miejsca z którego cyknąłem to zdjęcie jest zejście krętymi schodami w dół do Smoczej Jamy,a jakże podążyłem tamtędy aby nieco się ochłodzić,temperatura,słońce i wszechobecny gwar dawały mi się już mocno we znaki.
Jak widać i tu ludzi nie brakowało...
Załącznik:
5 smocza jama.JPG [ 107.38 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Wychodząc z Smoczej natknąłem się na sympatyczną panią Kasię,naganiaczkę na rejsy po Wiśle.
Pomyślałem że bliskość wody przy tej aurze będzie OK,nie pomyliłem się,szczególnie że Pan Kapitan nie miał nic przeciwko spożywaniu schłodzonego piwa na pokładzie.
No to odbijamy od brzegu.
Załącznik:
6wawel.JPG [ 62.41 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Na rzece też ruch wyraźny
Załącznik:
7wisła.JPG [ 53.32 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Patrząc z Wisły na miasto zyskuje ono inny wymiar niby to samo a jednak inaczej.
Załącznik:
8wisła.JPG [ 40.36 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Klasztor Norbertanek i Parafia na Salwatorze,ogromny barokowy kompleks
Załącznik:
9klasztor.JPG [ 61.57 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Z poziomu rzeki wszystko wygląda inaczej,szkoda że w upalne dni na większe odległości smog zabija kontrast fotek
Załącznik:
9wisła.JPG [ 25.31 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
Zataczamy pętle pod zamkiem
Załącznik:
10wawel.JPG [ 59.5 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
A to bliźniacza jednostka,czymś takim rejsowałem.
Załącznik:
11 na wiśle.JPG [ 55.88 KiB | Przeglądane 24439 razy ]
W upalny dzień taka forma oglądania Krakowa ma swoje uważam duże zalety.Warto mieć wtedy ze sobą lustro i ze dwa porządne szkła,no i zimne piwko.Ja niestety dysponowałem kompaktem,więc przepraszam za"walące "się mury i wieże ale w pierwotnych planach spaceru nie było
Pozdrawiam.