_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Czas uchylić rąbka tajemnicy sobotniego pikniku.
Powstał triumwirat złożony z przedstawicieli trzech miejscowości Pradeł, Pilicy i Poręby.
dzisiaj ubogich krewnych stolicy powiatu- Zawiercia. W przeszłości to jednak w tych miejscowościach nabierał pędu pociąg postępu gospodarczego. Zależność oraz współpraca gospodarcza w różnych okresach dziejów to wspólny mianownik łączący pomysłodawców pikniku.
Dobór nie jest przypadkowy. Adam Bakalarczyk od wielu lat zgłębia tajniki wytopu żelaza w średniowiecznych dymarkach oprócz tego jak nikt inny potrafi opowiadać o minerałach, skamielinach
I amonitach, które będą prezentowane na pikniku. Leszek Kot natomiast jako wyśmienity znawca przeszłości Pilicy przybliży nam czasy budowy XIX wiecznego przemysłu w jej okolicy.
Ja dodam swoje dwa grosze odnośnie Poręby.
Adam Bakalarczyk trochę był zdziwiony tytułem na plakacie.
Ze swojej strony mogę zaręczyć, że nie jest to „przegięcie” czy tylko ukłon w stronę patosu. Czasy Stanisława Augusta Poniatowskiego to okres wielu reform, pomysłów nie do końca zrealizowanych. Ale duch pracy nad zmianami nie tylko ustrojowymi przyświecał reformom na poziomie słabo w końcu XVIII w. rozwijających się wsi i miasteczek. Łukasz Bniński , który wspominany jest w kontekście Targowicy, był po trosze wizjonerem jeżeli chodzi o przemysł. Dlatego tuż przed koncertem przywołamy ducha czasów Konstytucji.
Będzie konkursik z wiedzy na temat właściciela Poręby i Konstytucji 3 Maja. Pytania łatwe i przyjemne , jeżeli będziemy uważnie słuchać 15 minutowej prelekcji . Nagrody związane z tematem wręczać będą patroni honorowi pikniku Poseł Anna Nemś, Burmistrz Marek Śliwa i Przewodniczący Rady Gabriel Zielińskia ufundowała je dla uczestników imprezy Pani Poseł Anna Nemś.
Oprócz tradycyjnych wystawek będą uruchomione stanowiska komputerowe, na których będzie można obejrzeć prezentacje multimedialne odnośnie Pilicy , Pradeł i Poręby( hurtem można obejrzeć kilka filmików prezentowanych na spotkaniach KPHL).
Można będzie też organoleptycznie przekonać się, przy wsparciu A. Bakalarczyka, jak ciężka była praca kuźnika. Jest to też jedna z nielicznych okazji podziwiania przepastnego wnętrza wieży gichtowej z 1798 r.w godzinach od 12,30 do 16,00.
Niewątpliwie atrakcją będzie również prezentacja modeli i makiet kolejowych związanych też z historią Poręby.
Dodam tylko jeszcze, że miejsce pikniku to jedyne takie w powiecie zawierciański, gdzie do dzisiaj stoi zabytkowa wieża( co prawda nie pałacowa ani zamkowa ale zawsze to wieża), która „fizycznie” pamięta posła na Sejm Wielki 1788-1792. Wychodzi na to że w porównaniu do innych imprez w powiecie będziemy jak najbardziej obecni blisko ducha czasów Konstytucji 3 Maja.
Zwieńczeniem imprezy będzie okolicznościowy koncert artystów z MOK Poręba. Jestem osobiście wybredny jeżeli chodzi słuch muzyczny (przy fałszach ucho mi się podwija) ale przekonałem się nie tylko ja ,że warto ich posłuchać. Będą też inne niespodzianki. Nie będę zachęcać ale serdecznie zapraszam.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Leszek Kot? Brat Aleksandra? Żeby nie przenosić postu do zagadek śpieszę wyjaśnić, że to jedna i ta sama osoba.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Pardon. Odwróciło sie po ostatniej wizycie, kiedy twoja zona mówiła "mój Leszek to , Leszek tamto" ale mea culpa ze nie popatrzałem tam gdzie trza. Moja diagnoza -zaawansowana skleroza . Michale przywróć należne imię od urodzenia Aleksandrowil

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Czytając zapowiedź @mlodego zachodziłem w głowę, iż to klan jakiś tych Kotów pileckich

_________________
http://www.rodaki.pl

Wczoraj miała miejsce wizja lokalna Triumwiratu. Jak widać owocna , ponieważ dymarka już stoi. Na jednej z fotografii jedna z zapowiadanych niespodzianek. W ostatniej chwili pozyskano na wystawkę oryginalne narzędzia z kuźni kowalskiej( podobne używane były również w kuźnicach i przy wielkim piecu. Są one wykorzystywane współcześnie (chociaż zabytkowe ale wciąż użyteczne)). Robiąc poranną sesję foto uświadomiłem sobie jak wielki postęp w hutnictwie dokumentuje
porębski zabytek, ile średniowiecznych dymarek zastąpił porębski HAJDAS. Ustawia się już kolejka do zwiedzania przy okazji innych imprez

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Jako suplement do jurajskiego tym razem szaleństwa- pierwszomajowy korek w drodze na Jurę w samo południe.
Od Siewierza do centrum Poręby

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Dymarki gotowe.Była też próba generalna. Przybyła płuczka polska. przy okazji ciekawe czy ktoś odgadnie co to za kowalskie narzędzia.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Wczoraj przez krótki czas miałem przyjemność odwiedzić „trzech tenorów” TJ w Porębie. W skrócie wyglądało to tak: Aleksander opanował górną kondygnacje wieży, Młody krzątał się na dole, a Adam, „dymał” na zewnątrz. Ogólnie bardzo fajny projekt. Patrząc z boku Młody wręcz tryskał zaangażowaniem, widać, że wkłada w to masę wysiłku, ale też czerpie z tego sporo satysfakcji, wygląda prawie tak samo jak Aleksander w Pilicy i Adam w każdym miejscu, byle przy dymarce (na wycieczkach też, nawet bez dymarki). Ciekawie się na to patrzy, zwłaszcza w czasach, kiedy większość rzeczy robi się bez entuzjazmu i raczej na pokaz. Mimo niezbyt plenerowej pogody odwiedzających kręciło się sporo, zapamiętałem wypowiedź pewnej porębianki „30 lat tu mieszkam i tej wieży nie widziałam”, to się chyba nazywa rewitalizacja przez uświadomienie. Warsztat Adama mocno się profesjonalizuje, ma wypasioną ekspozycję i fajne gadżety, jeszcze kilka lat i Hucie Zawiercie może wyrośnie pradelski konkurent, wirtuoz metod tradycyjnych. Gratuluje udanej imprezy.

_________________
Towarzystwo Jurajskie.
http://www.agroturystyka-jura.pl
www.imprezy-jura.pl

Pogoda rozwaliła w pył plenerowy piknik. Profesor Z. w momencie podjął męską decyzje i zagonił każdego kto znalazł się pod ręką w do wymiatania historycznego kurzu z wieży. W niej stanęły prezentacje pokazujące przemysłowe początki [w dwóch przypadkach również końce] jurajskiego "trójmiasta" P-P-P. Jedynie Jurasik ze swoim rozrastającym się z imprezy na imprezę Kombinatem Dymarskim "Pradła" pozostał pod gołym niebem. Na którymś z kolejnych pikników zobaczymy pewnie na żywo cały "ciąg technologiczny" począwszy od drążenia tunelu w kopalni rudy po podkuwanie konia własnoręcznie wykutą podkową

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Początek dnia nie zachęcał do działania na dworze, więc ruszyliśmy z prezentacjami przemysłowej kolebki Powiatu Zawierciańskiego. Ja działałem również pod dachem wierzy gichtowej zwanej Hajdasem.
Zaprezentowałem minerały żelaza (magnetyt, hematyt syderyt) i skały "żelaziste" z okolic Pradeł, Częstochowy, Lelowa. Dodatkowo wystawiłem wspaniałe amonity z keloweju okolic Włodowic (kuesta jurajska). Przepiękne okazy amonitów udostępnił Michał Demel - wielkie dzięki.
Szczególne brawa należą się Zdzisławowi za całościowe mocne zaangażowanie w ten piknik 3 majowy.
Oczywiście nie może zabraknąć podziękowań dla Aleksandra Kota z Pilicy który prezentował mocny przemysł w dolinie Pilicy funkcjonujący do dzisiaj.

_________________
TJ

i jeszcze kilka fotek

_________________
TJ

Podziękowaniom nie byłoby końca bo lista długa. "Świeżo upieczona" płuczka jest dzięki Nadleśnictwu Siewierz a w "5" minut wykonali ją dzielni druhowie z OSP Krzemienda.
Choroba się rozwija a może tak "Noc w muzeum"- dla Jurasika klimat byłby idealny. To pomysł sprzed minuty i od razu rozwój objawów chorobowych w postaci zarysu szkicu scenariusza.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

ps
Nie zmieniajcie mi nicku.
Burmistrz obawial się ,ze dymarki rozbierzemy do stanu zerowego ale nie ma obaw. Będą stały obok płuczek tak długo jak długo będą się opierać deszczom.
Fotki są jeszcze tutaj
http://zawiercie.naszemiasto.pl/artykul ... 657,1,3,10

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Zapomniałem napisać w pierwszym poście,że pewna urocza porębianka odczytała kilkustronicowy poemat opiewający zalety ducha i ciała młodego! Aż mnie w dołku ukłuło z zazdrości Kilka poetek w Pilicy działa i nic...

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com