Eee nie zgadzam się. Ja tam mogę nawet miesiąc nie wychodzić na rower, byleby nikt przez 4 kolejne lata mnie nie okradał.

Witam wszystkich, ja też mam nadzieję ze będzie pogoda ładna na czas wycieczki i mojego powrotu no oczywiście myślę ze uda mi się pojawić na spotkaniu z wami
No i być może znajomego zabiorę ze sobą ze Szczekocin
Miło by się znowu spotkac z grupką z Forum Jurajskiego i nie tylko

pozdrowionka dla wszystkich

Ja jeśli pozwolicie zagłosuje w lokalu wyborczym w Pradłach, a ognisko może się odbyć gdzieś na powrocie przed Podzamczem. To zależy od pogody, ale rezerwowo kiełbachę można wozić.

_________________
TJ

Jest szansa wstrzelić się w dobrą bezdeszczową pogodę.

_________________
TJ

A bedziemy jezdzic po jakichs podmoklych terenach? bo moze byc troche blotka po opadach:)

Raczej nie.

_________________
TJ

Witam
Na początku przepraszam Adamie i Panie Aleksandrze za ostatni brak kontaktu! Przez dwa tygodnie byłem hospitalizowany, a podczas pobytu w szpitalu zginął mi telefon. Teraz po operacji ledwo chodzę więc i jutro niestety obejdę się tylko smakiem:( Życzę udanej wycieczki i pięknej pogody W najbliższym czasie na pewno odwiedzę naszą ukochaną dolinę. Do zobaczenia
Pozdrawiam!

I jak tam udala sie wycieczka? ja miałem wczoraj urodziny teścia i niestety nie byłem w stanie tak wcześnie rano się ogarnać i dojechać do was.
Mimo wszystko okolo poludnia wybralem sie na rower i udało mi sie przejechać 40km chociaz było masakrycznie zimno.

Drobne wyjaśnienie dla Forumowiczów - Piotr pisze pracę magisterską na temat walorów turystycznych doliny Krztyni a my staramy się pomóc udostępniając różne papierzyska .

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Tak, wycieczka się udała. Dziękuję pozostałym uczestnikom wycieczki. Kto nie był ... niech żałuje

Pomimo bardzo jesiennej pogody i niskiej temperatury (+10) na zwiedzanie doliny wybrało się sześć osób. Wystartowaliśmy z Podzamcza ok 10.15 i od początku jechaliśmy w ciekawym terenie o różnej typowej dla Jury nawierzchni. Pod zamkiem luźne wapienie a pod grodziskiem Birów luźne piachy. Początkowy odcinek na czerwonym szlaku raczej przyjemny nie był, piach był pomimo deszczu raczej suchy. Z doliny prakrztyni odbijamy w prawo na Kiełkowice gdzie dołączają do nad miejscowi rowerzyści. Po fajnym zjeździe z Bieńkówki zaczynamy właściwe zwiedzanie doliny oczywiście od źródeł które według mnie zmizerniały. Dalej w kierunku Przyłubska gdzie objeżdżamy prawie nad brzegiem wędkarski zbiornik wodny. Asfaltem kierujemy się w stronę Huty Szlkanej i odbijamy bod dość stromą skalistą górę Skałka, dalej widokowa trasa na całą dolinę Krztyni i długi zjazd w lesie Bukowiec. W Bugaju przecinamy dolinę w poprzek by wdrapać się (większość wjechała)na Dumynię. Z Dumyni rozpościera się wspaniała panorama tej części Jury, Progu Lelowskiego, Niecki Włoszczowskiej i gdzieś daleko gór Świętokrzyskich. Oczywiście od podnóża góry rozpoczynał się Pradelski odcinek specjalny.
W Pradłach Piec zapoznaliśmy się z pozostałościami żydowskiej dzielnicy przemysłowej w której to istniał w XIX i XVIII w wielki piec i kuźnice oraz tartak parowy i młyn amerykański. Kolejnym przystankiem był współczesny(1950) tartak wodny z 100 letnią maszyną tartaczną i turbiną wodną. W sercu Pradeł starałem się tak opowiedzieć historię rządowego wielkiego pieca z 1837, tak aby słuchacze mogli sobie wyobrazić jak to miejsce dwa wieki temu wyglądało. Następnie zwiedziliśmy wodny młyn zbożowy Jopka. Tradycyjnie zwiedzanie kończymy na Fryszerce i sporą pętlą po polach i lasach pradelskich. Na powrocie ciekawa trasa w lesie Bukowiec i czerwony szlak w Lesie Dworskim.
Bardzo dziękuje za przybycie tych którym nie straszna typowa październikowa pogoda, która w niczym nie przeszkadzało w ciekawej wycieczce.
Zapraszam na kolejne w 2012. Adam Bakalarczyk Towarzystw Jurajskie

_________________
TJ

No to ja też dodam zdjęcia

Takie odnoszę wrażenie że jaskinię ktoś oczyścił z liści itp.

_________________
TJ