Trochę już czasu minęło od tej wycieczki ale jeszcze taki jakby aneks do niej ode mnie.Pewnie bym zapomniał ale przypomniałem sobie gdy Kolega fragpaul zamieścił fajny post na Forum i sam zacząłem oglądać archiwalne mapy.Do rzeczy.
Mijając opłotki Skrajnicy wkrótce dotarliśmy do suchego koryta"potoku"którym odpływała woda z sztucznego nieistniejącego już dawno zbiornika w okolicy Sokolich Gór.Miejsce zaznaczyłem czerwonym okręgiem na mapie
Załącznik:
stawyy.jpg [ 198.51 KiB | Przeglądane 14829 razy ]
Tak wygląda w rzeczywistości,
Załącznik:
IMG_1275-900x600.JPG [ 194.52 KiB | Przeglądane 14829 razy ]
od tego miejsca suche koryto zaczyna meandrować,stąd wyciągnąłem taką hipotezę że hydro budowlańcy"pociągnęli" sztuczny przekop doprowadzając wodę tutaj a resztę załatwiła natura odprowadzając wodę do Warty w miejscu które zaznaczyłem na mapie czerwoną strzałką.
Tam zawsze było bardzo mokro,idąc ścieżką z Kręciwilka do Dębowca trzydzieści lat temu przecinało sie mnóstwo strumieni mniejszych i całkiem sporych.Do dnia dzisiejszego szczególnie wiosną woda do Warty z tego zaznaczonego strumienia wpada z szumem,a sam strumień(dzisiaj bardziej rów melioracyjny) jest miejcami trudny do pokonania.
Mapa z 1934r.tak przedstawia teren,
Załącznik:
stawy...jpg [ 293.46 KiB | Przeglądane 14829 razy ]
jak widać nazwa Stawy czy Stawki jest jak najbardziej uzasadniona,zresztą w latach dziewięćdziesiątych były tam jeszcze mokradła.
Piszę to wszystko bo padło wówczas pytanie dokąd odpływała woda z zbiornika,chyba pytał Rybak,ale nie dostał jasnej odpowiedzi,więc ja teraz zapytam czy moje dywagacje mają jakiś sens
Smar,a co Ty na to,w sumie to też Twoje tereny

Screen'y zrzucone z map pochodzących z portali
http://www.jaskiniejury.pl/mapa-on-linehttp://maps.mapywig.org/m/WIG_maps/seri ... 600dpi.jpg