Dzisiaj w silnym, forumowym i ogólnopolskim składzie, błąkaliśmy się po ziemi pustelników. W związku ze spotkaniem w Trzebniowie, gdzie pod klimatycznym sklepem (muszę tam zawitać na rowerze, by wypić piwo) czekał Rybak, zrobiliśmy całkiem zgrabną ósemkę. Zima trzyma, choć lekko powyżej zera, śniegu do 20cm, z rana słońce, później pochmurno i na wydmuchowiskach dokuczał wiatr. Przy pustelni klimaty już pielgrzymkowe, auta z całej Polski, można kupić dewocjonalia, jakieś jedzonko.
Głównym akcentem wypadu była miejscówka Killa, gdzie na porządnym palenisku spożywaliśmy kiełbachy, boczek, oraz mniej standardowa część ekipy, żółty ser . Jak to często bywa, najfajniejszą częścią wypadu stało się towarzystwo, Jurę w końcu znamy już dość dobrze. Widoki jak to zimą, biało i szaro, ale parę miejsc bardzo klimatycznych, takie są tylko na północnej Jurze . Kto nie był, niech żałuje.

Fajna zimowa szata naciekowa w jaskini,pod tym względem ta jaskinia nigdy chyba nie zawodzi.

Brrr - zmroziło mi ekran
Gdyby nie barwne elementy ubioru i ekwipunku, najbardziej kolorowym i słonecznym akcentem tej wyprawy byłby żółty ser Rybaka

Fajnie, zazdroszczę Wam wycieczki, jaskinia super!

To Jaskinia Ostrężnicka?

_________________
Forum Eksploratorzy

A gdzie dokładniej byliście? na Bukowie wleźliście? Bo oglądając film Radka tak mi się uświadomiło że se skałek były by piękne tego typu ujęcia.

@Le_szek - odpowiadając za Nich, tak to na 99% Ostrężnicka.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Thx

_________________
Forum Eksploratorzy

Michał, były takie plany, ale w sumie łaziliśmy dołem, poza Wampirkiem i okolicą. Takie widoki masz najlepsze za płotem, Jarzębinka, pipanty na Kołoczku. Do tej zabawy trzeba mieć czas i pogodę, najlepiej jak nie jest za zimno, bo trzeba sprzętu pilnować. Najdłużej chyba 2,5 godziny wytrzymałem https://vimeo.com/292792977

Tak. To była fajna wycieczka. Wiedząc, że nie posiadam odpowiedniego obuwia ubrałem się jak bramkarz hokejowy, co trzykrotnie przydało się amortyzując zetknięcie z podłożem. Odnośnie sklepu w Trzebniowie, jest to jedyne miejsce spotkań kulturalno-towarzyskich co wymusza na właścicielce niezbyt hermetyczne trzymanie się godzin otwarcia. Obok jest mała wiata - klub. W trakcie oczekiwania na kolegów zmieniłem stronę na kalendarzu z dziewczętami ze stycznia na maj, gdyż wydawała mi się atrakcyjniejsza. Odnośnie pustelni w Czatachowej to podobno miejsce to nie jest do końca legalne i część biskupów prosi o powstrzymanie się od pielgrzymowania tam. Dziwna historia...

_________________
Maciej Rodziewicz

Ja na Bukowiu chyba jeszcze nie byłem, chociaż bardzo lubię tamte strony
Robercie ja tak długo chyba nigdy nie robiłem sekwencji, góra jakieś 30-40min, chyba że nocne, wtedy czasy naświetlania są kilkusekundowe i ok godziny potrzebowałem na sekwencję. Osobiście wolę jak chmury "płyną" wolniej dlatego daję interwał 1-3 sekundy

Prędkość można łatwo zmienić, ale ten przykład jest dobry na to, że jeśli chcę złapać zmiany, to czasem muszę dłużej posiedzieć. Z mocnego zachmurzenia prawie czyste niebo. Oczywiście można siedzieć na próżno.

Tak, to juz zależy od pomysłu na film, nie da się ukryć że jest to zabawa dla cierpliwych i na efekt końcowy w postaci zmontowanego filmu trzeba bardzo długo czekać

Z rana nie było aż tak szarko nawet zaświeciło słońce. Kilka ciekawych i mniej znanych skałek obejrzanych Ognisko było chociaż myślałem że uda się zrobić większe. Trzeba to jeszcze powtórzyć bo w samej okolicy w promieniu kilku kilometrów jest gdzie łazić.

_________________
Kill on tour '(^^)'

Super te sople, ja zawsze trafiam na rozwalone przez "miłośników jaskiń"