Dziś odbyliśmy wycieczkę - z założenia geologiczną - po południowo-zachodniej części świętokrzyskiej krainy. Trasa obejmowała następujące cele: zamek Chęciny - rez. Rzepka - Chęciny - Góra Zelejowa - Czerwona Góra - kamieniołom Stokówka - kamieniołom Ostrówka - Góra Miedzianka.
Góra Zamkowa z zamkiem Chęciny, rez. Rzepka oraz Góra Zelejowa wchodzi w skład antykliny chęcińskiej - możemy tutaj obejrzeć wychodnie wapieni dewońskich oraz czerwone piaskowce triasowe. Po wejściu na wierzchołek Góry Zelejowej natkniemy się na pozostałości dawnego kamieniołomu zwanego "Szczerba" gdzie wybierano potężną 10m szerokości żyłę kalcytu. Warto przejść się skalistą granią (robi niezłe wrażenie) oraz udać się na zachodnie zbocza góry gdzie znajduje się mały, nieczynny kamieniołom. Można tam obejrzeć przekrój leja krasowego wypełnionego terra rosa oraz żyły kalcytowe. Dalsza część wycieczki obejmowała nieczynny kamieniołom "Zygmuntówka" na zboczach Czerwonej Góry. Można tam obejrzeć gruboziarniste zlepieńce cechsztyńskie powstałe w permie jako czapa na dolomitach i wapieniach deońskich. Z kamieniołomu tego pobrano materiał do wykonania pierwszeej kolumny Zygmunta III w Warszawie (stąd nazwa kamieniołomu). Fragmenty tej kolumny można nadal oglądać w Warszawie obok Zamku Królewskiego. Następnie udajemy się do nieczynnego kamieniołomu na wzgórzu Stokówka. Obecnie to największy rejon wspinaczkowy w okolicach Kielc - jest tutaj ok 80 wytyczonych dróg, w tym połowa ubezpieczonych. Skala trudności od III do VI.4+. Ściany kamieniołomu to głównie kalcyt. Dalej przemieszczamy się w kierunku Góry Miedzianki mijając po drodze ogromny, czynny kamieniołom w Ostrówce. Góra Miedzianka zbudowana jest z wapieni dewońskich dość odpornych na wietrzenie. Nazwa góry wywodzi się od występujących tutaj niegdyś żył kruszconośnych zawierających galenę. Do dziś pozostały tutaj liczne szyby i wyrobiska po eksploatacji tych kruszców. Sama eksploatacja prowadzona była już od czas ów królowej Bony. Mimo panującego skwaru udało się co nieco zobaczyć. Poniżej kilka zdjęć z wyjazdu.

Świętokrzyska frakcja na Forum Jurajskim rośnie w siłę

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Chyba trzeba tak jak Robert radził - przemianować się na jurajsko-świętokrzyskie forum
Może słabo szukałem, ale np. o Ponidziu nic w stylu naszego forum nie znalazłem.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Spokojnie, nie nerwowo, pojedziecie jeszcze parę razy do scyzoryków i Wam przejdzie, ja to przerobiłem z 10 lat temu, przedtem była Jura, Tatry, Sudety i inne Bieszczady, Jura jest debest i w końcu zawsze do niej się wraca .

Podpinam się do starego tematu kolegi, bo miałem młotek ze sobą i troszkę geologii w tej wycieczce było.
Wybrałem się dziś do Tokarni gdzie mieści się skansen wsi kieleckiej.
Przypadkiem trafiliśmy na sporą imprezę (dni chleba), więc nie zabrakło tłumów. Teren jest ogromny a obiektów sporo (chałupy, dworek, spichlerz, kuźnia, super działający wiatrak, apteka, kaplica,sklep itp),więc masa ludzi gdzieś się rozeszła. Początkowo byłem wnerwiony że na taki festy trafiłem, ale było na co popatrzeć i co zjeść. Były również pokazy wypieku pieczywa, kucia żelaza, rzeźby, czy kręcenie wiatrakiem. Na straganach zero chin, wszystko ręczna robótka.
Po kilku godzinach pojechaliśmy zobaczyć wapienniki w Wolicy (nie polecam, niewiele zostało) i kłm.Zygmuntówka oraz Rzepka.

_________________
TJ