Czasu brak ale chociaż godzinkę spaceru po deszczowym lesie trzeba zaliczyć,tylko wtedy las zaczyna pachnieć i wyglądać inaczej.
Kwitną,inne dopiero zaczynają.
Czeremcha,chyba ta nasza,czyli zwyczana.
Załącznik:
IMG_20250418_132317485_MP_AE.jpg [ 89.91 KiB | Przeglądane 232 razy ]
Załącznik:
IMG_20250418_132757604_MP_AE.jpg [ 122.76 KiB | Przeglądane 232 razy ]
Dzisiaj deszcz dość skutecznie stłumił zapach kwiatów,ale w pogodne dni woń ta jest tak intensywna i upojna że wręcz mdli,znaczy bardzo"słodka".Ponoć czeremcha, owoce i kora ma wiele zastosowań ziołoleczniczych,ale pestki podobno toksyczne.
Oprócz mnie na spacer wyszły dość masowo winniczki,wiele z nich przerzuciłem z leśnego szerokiego duktu na ściółkę,szkoda gdyby ginęły podczas pierwszego wiosennego wypadu pod kołami.
Załącznik:
IMG_20250418_133600690_MP_AE.jpg [ 297.6 KiB | Przeglądane 232 razy ]
Bardzo rzadko tej wiosny spotykam płazy,w kwietniu chyba powinny być łatwo zauważalne.
ps.Jeśli kogoś drażni jakość fotek to przepraszam,spacerek spontaniczny więc komórka zamiast prawdziwej fociarki.