Tubylców? Nie ma po co, sam pisałeś:



Raczej myślę, że dopasowuje się jakieś wydarzenie do działających źródeł, a jeśli takowego nie ma - uznaje się to za wyjątek potwierdzający regułę

Edit: no tak, wejście do Unii, faktycznie

Wycofuję się w takim razie dopóki nie sprawdzę który to był dokładnie rok...

_________________
Forum Eksploratorzy

źródło wybiło w listopadzie. Więcej szczegółów można się dowiedzieć od właściciela pobliskiego baru.

Zgadza się - on tam zagląda na bieżąco - opowiadał nam też ciekawe rzeczy o wynikach wierceń geologicznych w bezpośredniej okolicy Ostrężnika związanych z prowadzeniem badań nad zasobami wód podziemnych i ich wynikach. Nie będę powtarzał, bo się na tym nie znam ani dokładnie nie pamiętam szczegółów - wspominał, że mieli się dowiercić do jakichś krasowych komór, ale ile w tym prawdy a ile "geological fiction' sam nie wiem.

Pan z baru mówił prawdę kiedyś tymi wystającymi rurami zainteresowałem się sam
są w lesie obok parkingu przy skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z drogą do Siedlca.
Po informacje udałem się do leśniczego, który miał swój rewir. Wywiercenia otworów
i oprawienia rór dokonała firma na zlecenie Instytutu Geologi i gospodarki wodnej w Krakowie na początku lat 70 ubiegłego wieku.
Instytut zlecił pewnej osobie z Złotego Potoku mierzenie poziomu wody zbiornika wodnego,
który znajduje się na głębokości ponad 156m pod powierzchnią ziemi.
owy Pan dwa razy w tygodniu przyjeżdżał rowerem z Złotego Potoku i mierzył poziom
jak to nazywał " Morza Jurajskiego". Miałem okazje widzieć jak dokonuje się takiego pomiau.
Owy Pan posiadał linkę elastyczną na której była oznaczona miara. Linka była zakończona
mosiężną rurką w formie gwizdka, po opuszczeniu gwizdka w rurze gwizdek dotykał powierzchni wody wtedy było słychać charakterystyczny gwizd, na lince było widać miarę ( 156 m długości linki) na jakiej głębokości znajduje się poziom lustra wody. Ów pan wszystkie dane skrupulatnie zapisywał w księdze rejestracyjnej i co tydzień dane te telefonicznie przekazywał do Instytutu. Prawdopodobnie wytwórnia wody Złoty Potok pobiera wodę z pokładów tego zbiornika. Latem ubiegłego roku byłem w Dolinie Wiercicy i odszukałem te dwa odwierty i zauważyłem, że ten jeden jest zaczopowany i już dawno nie był odkręcany a drugi musi być odkręcany bo na zaczopowaniu zakładane są plomby w formie zalewania lakierem a był to świeży lakier znaczy to że są prowadzone pomiary. Może w niedziele wybiorę się do Doliny Wiercicy i sam sprawdzę czy coś jest robione przy tych rurach pomiarowych napiszę moje spostrzeżenia.

Podziemny "zbiornik wodny" - rozumiem, że jest to jednak formacja naturalna???

Oczywiście że naturalna, ale nie należy sobie wyobrażać tego w postaci olbrzymiej podziemnej cysterny Jest to cały system szczelin i próżni krasowych wypełniony wodą, który zresztą jest podzielony na kilka izolowanych względem siebie pięter. Poziom górnojurajski, czyli ten z którego mam wypływ m.in. w Źródłach Zygmunta jest najbardziej podatny na zanieczyszczenia.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Byłem w Ostrężniku w sobotę tak jak Michał pisał tylko z 2 niszy bije dosyć mocno woda.

22.01.11


Najmocniejsze źródełko

_________________
Kill on tour '(^^)'