Dziś byłem z moim kolegą na kontroli swojego lasu i po drodze coś takiego spotkałem:


Do tej rury cały czas było zasysane powietrze z dość dużą siłą. Co to może być?

Okolice Olkusza? Stawiam na jakiś próbny odwiert, ale takie coś powinno być zabezpieczone/szczelnie zalane betonem.

_________________
Forum Eksploratorzy

A nie jest to czasem zwykly zasysacz kanalizacyjny? co by w rurach nie smierdzialo.. nie ma tam czasem pod ziemia linii wodociagowej?

_________________
Maciej Rodziewicz

Ta rura ma jakieś 30 lat tak powiedział mój tata i ona jest w środku lasu pomiędzy Błędowem a Laskami. Podobno niekiedy z niej wylatuje powietrze a niekiedy powietrze jest zasysane.

Najprostszy sposób - zatkać, zaczekać, zobaczyć kto przyjedzie naprawić

_________________
v3rt.pl

Szczerze to wątpię żeby ktoś przyjechał bo jakby tego ktoś używał to by to było jakoś zabezpieczone.

Ciekawe kto tam mieszka pod ziemia... jak 30 lat, to moze ktos sie zadekowal w stanie wojennym..

_________________
Maciej Rodziewicz

Może znajdzie się jakaś osoba na tym forum która będzie znała odpowiedz.

Wiem co to jest i co jest pod spodem, ale jeżdżącym quadami po lesie nie powiem.

Myślę że może być to związane z tzw wodami artezyjskimi ( odwiert ).
Z tego co słyszałem ( kiedyś ? ) wody pod ciśnieniem samoistnie wydobywały się w tym rejonie
z takich odwiertów na pewną wysokość i pewnie potem jak powstał lej depresyjny ich
zwierciadło obniżyło się na tyle że już wypływ na powierzchnie nie następował.
Ale to oczywiście tylko moja sugestia - nie widziałem tego miejsca jeszcze.

Jeżeli już to jechałem drogą i to do swojego lasu.

Co do tych odwiertów to może masz racje ale czemu zasysane jest powietrze do tej rurki pod dość dużym ciśnieniem

Pewnie dziura spora niżej, a w niej poczwara straszna i jak dycha to cug jest.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

A tak trochę poważniej: jeżeli zasysa powyżej ok. 8 stopni C a dmucha poniżej to zachowuje się jak nie przymierzając jakaś jaskinia co by wskazywało na to, że ma połączenie z jakąś większą podziemną, pustą przestrzenią

Jakby to było bliżej Zawiercia to bym powiedział, że to pewnie ten zaginiony korytarz pod torami do Łaz, którego kiedyś jakiś forumowicz szukał...

A tak to pewnie faktycznie jakaś poczwara tam siedzi, to by wyjaśniało dlaczego czasem powietrze wylatuje, a czasem jest wciągane

_________________
v3rt.pl

Trzeba sprawdzić skład chemiczny wydmuchiwanego gazu, jeśli będzie to dwutlenek węgla to wszystko będzie jasne.. ważne jest też, czy wyczuwalny jest jakiś zapach.. optuję za radomskimi

_________________
Maciej Rodziewicz