Witam,

Znalazłam to forum szukając jakichś informacji o tym, co widziałam na trasie kolejowej dojeżdżając z warszawy do zawiercia. może ktoś będzie mógł pomóc?

jadac intercity wwa-zawiercie-sosnowiec-bielsko biala juz drugi raz zauwazylam przy samej trasie cos co mi sie spodobalo i nie moge nic znalezc w necie o tym blizej. tam jest chyba wlasnie jura krakowsko-czestochowska wiec by pasowalo.

otoz jakies 40 moze minut (ale ine daje glowy czy nie wiecej lub zwlaszcza mniej) pociagiem za zawierciem jak sie jedzie w strone wwy jest po prawej stronie zalesiona gora i wystaje z niej mniej wiecej w polowie pojedyncza, duza, okragla skala ktora wyglada jak twarz. poza tym tylko bory i lasy i jakis kawalek dalej jest spore jezioro przy ktorym sie porozkladlai ludzie z przyczepami kempingowymi itp. widok na te skale jest super, czy ktos moze wie jak to sie nazywa lub kojarzy ten widok?

sredniej wielkosci zalesiona gora i jak sie na nia patrzy z boku, z pociagu to tak jakby w polowie stoku ktos nakleil na to wielkie skalne plaskie koło na ktorym jest jakby plaskorzezba-twarz.

jeszcze to wyglada najpodobniej pod wzgledem ksztaltu ale to tez nie to, bo raczej za male

http://commons.wikimedia.org/wiki/Image ... 3%B3w2.jpg

charakterystyczna jest wlasnie ta bliskosc torow jakby ktos sie znal na jurze i mogl pomoc bylabym wdzięczna

Pozdrawiam :>

To masyw Góry Zbrów w Podlesicach po drodze z Żarek do Kroczyc.
Skała to prawdopodobnie Jastrzębnik, a jezioro(zalew) znajduje się w Kostkowicach.

A w drugą stronę wygląda to tak

Dokładnie tak jak napisał Sandwich - Skaliste wzgórze to Góra Zborów z przyległościami, czyli Biblioteką i Kołoczkiem na którym jest taka spora ściana (Wodna Skała/Głowa Cukru), ale nie wiem czy jest widoczna z okien pociągu (linia biegnie w wykopie).
Jest za to widoczny Jastrzębnik, a kawałek dalej zalew z Kostkowicach.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

dzieki za odpowiedzi. widac wlasnie doskonale, gora i 'skalna twarz' jest blisko torow

Nie wiedziałem gdzie wpisać moje pytanie. Ale z całą pewnością potrzebna jest mi opinia znawców.
Niebieskie źródła. Można je znaleźć w paru miejscach w Polsce. Co powoduje, że woda jest niebieska? Przeryłem internet, ale nie do końca rozumiem co w nim jest napisane...

_________________
Maciej Rodziewicz

Wapienne lub dolomitowe podłoże?

_________________
Forum Eksploratorzy

Nie wiem. Nie rozumiem mechanizmu. Miałem poprawkę z chemii w liceum.
Może wyjaśnię dlaczego pytam:
Znalazłem międzywojenny przewodnik turystyczny i tamże informację, że te niebieskie źródła pod Tomaszowem to pikuś przy identycznych w Juliance.

_________________
Maciej Rodziewicz

Niebieskie źródła z Julianki,tak prezentowały się w kwietniu tego roku.Wywierzyska na dnie południowo wschodniej zatoki zalewu między Zalesicami a Julianką.Bez problemu znajdziesz to miejsce na mapie oznaczone właśnie taką nazwą,nie chodzi tu chyba o kolor wody z nich bijącej ale o turkusowy zafarb "raf piachu" które tworzą bijące w dnie źródła.Wywierzyska przykrywa metr lub trochę więcej krystalicznie czystej wody nadając im właśnie turkusowo niebieskawy odcień i stąd chyba taka nazwa.

No tak, ale krystalicznie czysta woda nie ma koloru
Związki wapnia mogą nadawać właśnie niebiesko-turkusowy kolor - zerknij sobie na przykład na Vintgar w Słowenii albo rzekę Tagliamento we Włoszech: https://www.google.com/maps/@46.3353016 ... 312!8i6656

_________________
Forum Eksploratorzy

Turkusowa woda w jeziorze Budzisławskim - pierwsza klasa czystości wody.


Woda w tym zbiorniku poeksploatacyjnym jeszcze kilkanaście lat temu miała kolor zieleni Veronese'a do błekitno-turkusowej. W ostatnim czasie prawdopodobnie wskutek wzrostu żyzności i eutrofizacji traci ten ocień, podobnie jak kilka bardzo czystych jezior rynnowych Pojezierza Kujawskiego.


Skrajny przykład "lazurowych jezior" - osadniki popiołów z elektrowni opalanych węglem brunatnym.
Woda ma odczyn silnie zasadowy - bardzo zmiękcza skórę

Wszystkie powyższe zbiorniki mają jeden wspólny mianownik - wapienne (kredowo-białe do szarego) podłoże. W przypadku jeziora Budzisławskiego w niektórych miejscach można dosłownie zapaść się do kolan w oklejającą, szarą maź, którą niełatwo potem z nóg zmyć.
Wydaje się więc (jak to już le_szek napisał), że wpływ na ten kolor wody mają związki wapnia.
Woda ma często delikatny zapach mleka wapiennego.

Niebieskie zródła pochodza od piasków cenomanskich pietro kredy kótre sie na dnie ich odsłaniaja w zasadzie to zielonkawo-niebieskie piaski glaukonitowe

Niebieskie źródełko jest też w Lgotce k. Podlesic

_________________

Niebieskie, bo się niebo odbija i od czystości wody zależy ile tego nieba odbija. Woda w górach choćby nie wiem jak czysta z powodu wartkiego strumienia nieba nie odbije. Niebieska Pogoria. No zależy też od związków chemicznych, ale niebieski to raczej czyta woda.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Tym razem jest to pytanie do Katarzyny.
Jak szybko merystem przyranny zakrywa nacięcia na buczynie? Czy jest możliwe, że kora buka nie zasklepia wyrżniętych w niej znaków przez powiedzmy sto lat?

_________________
Maciej Rodziewicz

Niestety zupełnie nie jestem znawcą tego tematu.
Zazwyczaj rany, szczególnie cięte, zabliźniają się dość szybko. Przyczyną niezarastania zranionego miejsca na drzewie mogą być np. pasożyty zasiedlające taką ranę. Drzewo produkuje wówczas gumowatą substancję mającą chronić uszkodzenie kory. Proces ten to gumoza, najczęściej występuje u pestkowych drzew owocowych (wiśnia, czereśnia).
Nie wiem, jak to wygląda u buków.
Sorry.