Późnym popołudniem na Sokolich.Krótki spacer może 3-4km.w kompletnej ciszy ścieżkami niezbyt daleko od przystanku.Niby posępnie ale bardzo jednak przyjemnie,aura wczoraj bezwietrzna,dosłownie nie drgnęła żadna gałązka,trochę jakby ciemno.W lesie nadal zielono,trudno w tej zieleni domyśleć się końca pierwszej dekady pażdziernika.
Załącznik:
DSC_0876.JPG [ 283.76 KiB | Przeglądane 8747 razy ]
Natrafiłem na opieńki ale takie nie pierwszej młodości,biorąc przykład z Rybaka przy ścieżce spotkałem się również z kozakiem i prawdziwkiem.
Załącznik:
DSC_0885.JPG [ 322.72 KiB | Przeglądane 8747 razy ]
Z grzybów z poza głównego nurtu taki ciekawy gość.Gałęziak,są dwa,żółty i strojny,jeden podobno smaczny,drugi trujący.Jakimi cechami wyróżnia się ten sfocony przeze mnie

Załącznik:
DSC_0870.JPG [ 188.57 KiB | Przeglądane 8747 razy ]
Jednak są miejsca które szybciej ulegają jesieni,jakby muśnięte innym promieniem słońca.
Załącznik:
DSC_0878.JPG [ 273.09 KiB | Przeglądane 8747 razy ]
Końcem dnia na przystanku spotykam Joźina z swym ojcem kończących również w tym miejscu wypad na Sokole.
Miło było poznać Ojca i pogawędzić Panowie.Pozdrawiam
ps.
Odniosę się tutaj do czatu.Miło że pamiętacie o mnie,w czwartek jadę do medyka,niech się wypowie co i jak,i co dalej.Już jestem wdzięczny lekarzowi że wykręcone coś jak mokra szmata z powrotem wygląda jak noga.Na szczęście inteligentny wirus nie atakuje prywatnej służby zdrowia.Planujcie,może dołącze,ale na łażenie po górkach się nie piszę,znaczy wejść mogę ale zejście...
Na ognisko absolutnie legalne jest fajne miejsce na Sokolich koło gajówki,oficjalnie jest to pole biwakowe.
Załącznik:
DSC_0798.JPG [ 188.23 KiB | Przeglądane 8747 razy ]
Załącznik:
DSC_0907.JPG [ 277.37 KiB | Przeglądane 8747 razy ]
Zdjęcia z lata tego roku.