Cześć Marek, znamy się po części z forum biegówkowego

tak więc nie widzę problemu pobiegać razem
Ha! Wychowałem się w okolicy Ważnych Młynów i Prusicka gdyż każdego lata spędzałem tam minimum miesiąc czasu. Zaprawde powiadam wam piękne tereny! Czyste sosnowe bory pełne grzybów, warta płynąca leniwie zakolami rzeki, gdzieniegdzie pozostałości starej drewnianej zabudowy, ciągle niewiele ludzi..... Jest tam naprawdę pięknie, tym bardziej, że z roku na rok woda coraz czystrza (Częstochowa już tak nie brudzi).
Acha piękne tereny na rower. W miarę płasko ale bardzo malowniczo!