Teraz jest 06 maja 2025, 07:11




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 lut 2008, 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lut 2008, 16:53
Posty: 11
Lokalizacja: Zawiercie
Witam mam pytanie do znawców zródeł historii jurajskiej, w czasach liceum a dokłądnie w 99 roku moja drużyna jeździecka przejmowała barwy 5 Pułku Strzelców Konnych z Dębicy, z literatury głownie kawaleryjskiej doczytaliśmy się że pułk ten został na krótko przed wybuchem przetransportowany do Zawiecia, nawet skoszarowany na dwie noce po czym wiekszośc wyruszyła w rejon Woźnik gdzie stoczyła znany wiekszości boj wraz z 8 DP i 3 PUł, ale dwa ( ponoć ) szwadrony zostały przedzielone do obrony miasta i wycofały sie według źródeł dopiero 3 września gdy pojawiło sie niemieckie lotnictwo, niestety w bibliotece miejskiej w Zawierciu powiedziano mi że nie maja informacjo o tym jak przebiegał pobyt tych szwadronów i jak porzebiegała obrona, czy ktoś może bliżej interesował sie kampanią wrześniową na naszych terenach i posiada jakies informacje na ten temat ...hehe lub przynajmniej wie gdzie mógłbym szukać ;).
Pozdrowienia dla wszytskich miłośników Jury

_________________
Nigdy nie zadzieraj z jurajskimi smokami, najpierw spalą ci zamczysko a potem zjedzą wszystkie owce


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2008, 23:33 

Dołączył(a): 24 wrz 2005, 15:07
Posty: 1056
Lokalizacja: Myszków
ojoj... trudno będzie rozgryźć takie szczegóły małej jednostki w wojennej zawierusze... ja odesłałbym do "Wojny obronnej Polski 1939 - wybór źródeł" pod red. Kozłowskiego (wyd. MON, Warszawa 1968): jest to pokaźne dzieło (ponad 800 s.) zawierające przemówienia, raporty (z rozpoznania dot przemieszczeń wojsk), a przede wszystkim rozkazy (dowódców poszczególnych armii, ale także dowódców mniejszych jednostek).
A jak dla mnie to trochę dziwne... bo na północnej Jurze walczyła 7 DP i Krakowska Brygada Kawalerii pod dow. gen Piaseckiego - to właśnie KBK walczyła pod Woźnikami, ale 2. września - w godzinach południowych zaczęła się wycofywać; do wieczora Wehramcht osiągnął linię Częstochowa-Koziegłowy-Brynica (oczywiście miejscami wdarli się głębiej - w okolicach Poraja, a tego dnia spalili też Mysłów - 22 ofiary), a 3. września rano przekroczyli Wartę (KBK była w odwrocie na Szczekociny a niemieckie dywizje lekkie ścigały 7 DP, którą 4. września okrążyli). Natomiast do Zawiercia Niemcy wjechali rankiem 4.września od strony Siewierza przez Porębę i zajęli te miasta bez walki (nie słyszałem o obronie Zawiercia), a lotnictwo pojawiało się już wcześniej - rankiem 1. września (prawdopodobnie pod Olkuszem zestrzelono pierwszy niemiecki samolot w tej wojnie), 2. września był nalot na Żarki i chyba w nocy z 2. na 3. września ewakuowano zawierciańską administrację.
być może jednostka o którą pytasz była w Zawierciu przejściowo i została skierowana gdzieś indziej (w końcu np BON "Zawiercie" nie walczył w okolicach Zawiercia - zahaczył o Jurę na jej południowych krańcach)


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Jest taka niewielka monografia- Zygmunt Wieteska "5 Pułk Strzelców Konnych" Nie wiem czy jest tam coś o Zawierciu ale za kilkanaście złotych pewnie warto kupić. Jest to dostępne w księgarniach internetowych. M.Porwitt w "Komentarzach do historii polskich działań obronnych w 1939 r." pisze o walce Krakowskiej Brygady Kawalerii w dniu 2.09.39:
Walka Krakowskiej Brygady Kawalerii z niemiecką 2 Dywizją Lekką trwała 3 godziny. Równoczesne natarcie strzelców zmotoryzowanych , wspartych czołgami od czoła i na skrzydło, wyczerpała rychło polski odwód.Brygada odskoczyła za Wartę , gdzie ugrupowała się obronnie od m.Nadwarcie po Zawiercie. Przed zmierzchem odepchnięty został od rzeki batalion ON znajdujący sie na północnym skrzydle Brygady.Niemiecka 2 DL miała otwarta drogę za Wartę. W tym czasie Brygada otrzymała dwa rozkazy.Wg pierwszego miała bronić Zawiercia. Następny rozkaz kierował ją w rejon m.Pradła skąd wspólnie z podporządkowaną dowódcy Brygady 7 DP miała pobić 2 Dywizję Lekką kierującą się na w kierunku Koniecpol- Jędrzejów Nie ma jednak jednoznacznej informacji jak te dwa rozkazy miały się do siebie. Czy drugi zmieniał pierwszy czy tylko go rozszerzał?

w dniu 3.09.39: " Krakowska Brygada Kawalerii wykonała z rejonu m.Pradła trzy działania,każde siłą wzmocnionego pułku.Jeden pułk opóźniał od zachodu część 3 Dywizji Lekkiej. (to mogły być te dwa szwadrony 5 psk opóźniające natarcie Niemców z kierunku Zawiercia) Drugi (8 pułk ułanów) skierowany dla utrzymania przeprawy przez Pilicę pod Szczekocinami,został odrzucony za Pilicę, (Na Szczekociny próbowała wycofać się się z rejonu Janowa podporządkowana Brygadzie 7DP) trzeci wyruszył w szyku pieszym dopiero po zmierzchu na pomoc 7DP,lecz zawrócił ,wywołując nocnymi uderzeniami tylko zamieszanie u Niemców"

Wg informacji w "Zawiercie.Zarys rozwoju powiatu i miasta" samoloty niemiecki pojawiły sie nad miastem 2 września. O tym jak trudno jest z braku zachowanych dokumentów ustalić losy poszczególnych oddziałów świadczy opis w "Pilica.zarys dziejów miejscowości" Błażewicza.
2 września o zmroku 7 DP rozpoczęła wycofywanie się do rejonu Janowa (z okolic Częstochowy i Lublińca). W rejonie Wrzosowej 2 batalion 74 pp został zaatakowany przez piechotę niemiecką.W batalionie zarysował się kryzys,który wprawdzie opanowano ale,jak się wydaje,część tego batalionu straciła łączność z dowództwem i udała się w kierunku Pilicy.Oddział ten poszedł najpierw w okolice Złożeńca,a następnie udał się w kierunku Wolbromia"
Trzon 74 pp bił się w tym czasie pod Janowem usiłując przebić się na Szczekociny.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lip 2007, 12:59
Posty: 848
Lokalizacja: JAWORZNIK
Witam.
Mobilizację 5 PSK zarządzono 24 sierpnia 1939 roku, następnie pułk przez Olkusz i Koziegłowy dotarł do Woźnik, gdzie zajął obsadził głowną pozycję obronną. Część pułku stanęła na głównej pozycji, wydzielony dywizjon mjr. Rekuckiego poszedł na północne skrzydło brygady, 3 szwadron rtm. Łopuskiego zajął pobliskie wzgórze, 4 szwadron rtm.Piotrowskiego rozlokowany był w rejonie stacji kolejowej. 1 września odparto niemieckie natarcie w rejonie stacji kolejowej, 2 września nastąpiło silne, koncentryczne natarcie niemieckie i pułk wycofał się zgodnie z rozkazem w rejon Nadwarcia. następnie pułk przeszedł do działań opóźniajacych w rejonie Kroczyc i Pradeł. tutaj , jak nadmienił Alkosander pułk 3 września powstrzymał napór Niemców 10 km przed Pradłami, po zmierzchu opuszczono pozycje odchodząc na Rokitno, następnie razem z całą Krakowską BK pułk rozpoczął odwrót za Pilicę.Większość informacji pochodzi z "Wrześniowej księgi chwały kawalerii polskiej" Jana Przemszy Zielińskiego.
Pozdrawiam.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lut 2008, 16:53
Posty: 11
Lokalizacja: Zawiercie
Informacja o transporcie 5 PSK do Zawiercia w ostatnich dniach sierpnia jest pewna potwierdzali ją nawet członkowie Koła Pułkowego z Dębicy gdy przejmowaliśmy barwy 5 PSK , niestety uzyskanie szczegółowych informacji kto był wyznaczony do obrony czy czy faktycznie miało miejsce jakieś starcie już nie bardzo gdyż większość kombatantów wywodziła się ze środowiska 5 PSK AK obwód Debica i nie brało udziału w tych wydarzeniach, dwóch weteranów wojny obronnej Zawiercie pamiętało ale ich szwadron (y) zostały skierowane pod Woźniki więc szczegółów też nie znali, byc może pozostawione szwadrony lub tez szwadron jak piszecie dostał rozkaz ubezpieczania innej części frontu a Zawiercie pozostało bez obrony tymniemniej ten mały epizod opisany w wymienionej juz tu monografi (która posiadam) oraz wzmianka w "Zostały tylko ślady podków" ( przy historii 5 PSK jest wymienione Zawiercie jako miejsce przerzutu w sierpniu 39 ) stanowiły podstawę związania tej formacji z Zawierciem zwyczajnie był to pułk który najwięcej na naszym Zawierciańskim terenie ( powalczył) przebywał w 39 roku, dziękuje za wskazówki dotyczące rozkazów tam jeszcze nie szukałem :) Pozdrawiam

_________________
Nigdy nie zadzieraj z jurajskimi smokami, najpierw spalą ci zamczysko a potem zjedzą wszystkie owce


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Jeżeli dobrze pamiętam to w książce M.Porwitta jest informacja,że dokumenty dotyczące tego okresu działań Krakowskiej Brygady Kawalerii nie zachowały się.Sprawdzę to.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Troszku po wierchu. Jeżli chodzi o Zawiercie możemy mówić o próbie zorganizowania obrony i oczywiście w aspekcie szerszym jak samo Zawiercie. 5 PSK spóźnił się na Nadwarcie. Opóźnienie to było jedną z przyczyn tragedii 7 DP.
Mam skan żołnierza 5 PSK na przepustce latem 1939 roku, obok motocykl Sokół i żołnierz niezidentyfikowany( w środku oczywiście piękna dziewczyna( brak tylko konia). Miejsce wykonania zdjęcia to most wysadzony przez saperów KBK w czasie odwrotu spod Zawiercia. Trzeba wracać do łóżka (grypa). Innym razem więcej( będzie stukot kopyt ale nie w czasie walki).


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lut 2008, 16:53
Posty: 11
Lokalizacja: Zawiercie
Kurczę jestem pod wrażeniem, bo gdy w zasadzie 8 lat temu szukałem chętnych do stworzenia drużyny kawaleryjskiej to znalazło się nas całych 6 ;) bardziej wyszedł zastęp niż drużyna ale specialnościowe rządziły się swoimi prawami a tu widzę sami specjaliści , az miło posłuchać tz poczytać :)

_________________
Nigdy nie zadzieraj z jurajskimi smokami, najpierw spalą ci zamczysko a potem zjedzą wszystkie owce


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2008, 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Młody, teraz wiem dlaczego dotychczas nie zabrałeś głosu w tak zawierciańskim temacie. Dziwne to było.Czekamy na szczegóły.Czyżbyś tak wierzył w swój nick,że chodziłeś w lutym bez czapki? ;)


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 12 lut 2008, 15:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Uwierzyłem w bajki a szczególnie w jedną o czapce niewidce i grypa jest skutkiem tego alkosandrze.
Teraz do meritum.
Ułanów było multum na Jurze a nawet w Zawierciu ale tutaj już nie słychać rżenia i stukotu kopyt końskich. Może teraz coś się odmieni nie tylko po twoim temacie.
5 psk to twój pomysł z Roztocza ale mnie rajcuje bardziej 3 i 8 pułk ułanów.
Pierwszy dlatego, że Tarnowskie Góry bliżej i służyli w nim też mieszkańcy powiatu. Jest zdjęcie spieszonych oficerów tego pułku na jednej z uroczystości na terenie powiatu z 1939 roku i to same szychy.
Drugi związek jeszcze bardziej sentymentalny 3 kawalerów Virtuti Militarii i do tego trzej bracia. Udział w ostatniej największej bitwie kawaleryjskiej XX wieku w czasie wojny polsko-bolszewickiej Korpus Kawalerii ( jeżeli wiesz o czym piszę to pogonili Budionnego). Wreszcie założyli na kresach osadę wojskową o nazwie Ułanowice.
Wszystko to KBK.
Pod Zawierciem pojawiła się ona w ostatnich dniach sierpnia. Już wówczas dokonano rozpoznania terenu na wypadek przegrania bitwy granicznej i ewentualnego tworzenia lini obronnej w oparciu o rzekę Wartę i Zawiercie, które było największym miastem na obszarze działania KBK. Większość sił ukryto w lasach na południe od Zawiercia.
Po bitwie pod Woźnikami KBK przechodzi na pozycje wyjściową. W Zawierciu w dniu 3 września w fabryce Krawczyka pozostawiono ułańskie lance jako nieprzydatne w walkach.
Opis przygotowań do obrony może być przydługi jak "trza" to innym razem.
Sam odwrót spod Woźnik warto wspomnieć.
W pamięci mieszkańców mojej wsi zatrzymał się obraz przetaczających się oddziałów i widok samotnie galopujących koni pozostałych po poległych i rannych pod Woźnikami.
Mój "parafianin" w trakcie tego odwrotu na chwilę wpadł do rodzinnego domu, gdzie opowiedział o bitwie. Po ostatnim posiłku w domowych pieleszach przebył cały szlak wrześniowy 5 psk. Potem niewola. We wspomnieniach powojennych pojawia się zamek w Łańcucie, którego właścicielami byli zdaje się Potoccy. Na dziedzińcu polscy jeńcy i właściciel zamku zarzynający krowy aby przygotować posiłek dla polskich żołnierzy, przed którymi perspektywa długiej niemieckiej niewoli. Po wojnie osiedlił się z dala od Zawiercia.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2008, 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Spróbuję przy okazji rozeznać "łańcucki ślad".W pobliżu są moje korzenie "po mieczu". Może coś z tamtych lat zostało w pamięci okolicznych mieszkańców? Co ciekawe właścicielem rodzinnej wsi mojego ojca,dziadka,pradziadka i iluś tam pokoleń wstecz był nie kto inny jak Otto z Pilczy dlatego nie da się w 100% wykluczyć tego,że jestem jego potomkiem :wink:


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 12 lut 2008, 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Pod warunkiem, że Otto :
1/ Był zorganizowany jak to się dzisiaj mówi
2/ Miał grafik kiedy i w jakiej wsi w Polszcze i na Rusi będzie chłopskie wesele.
3/ Potrafił dostosować grafik królewski do prywatnego( pomiędzy misjami rangi państwowej)
4/ Miał sprawną ekspresową wręcz pocztę konną i zawsze zdążył

albo
poprostu alkosandrze miałeś to szczęście.
Niestety badania genetyczne nie wchodzą w grę.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2008, 17:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Ulatał by się biedak do oporu bo wsi miał jakieś pół setki kilku miasteczek nie licząc a grafik służbowy był wypełniony do oporu. Urwać się jednak potrafił.Nie powiem,że na lewiznę bo sprawa jest delikatna. W roku 1354 roku Otto otrzymał zezwolenie papieskie na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Nie ma śladu w dokumentach, który potwierdziłby odbycie podróży, Nie ma też żadnych zapisów, które potwierdzały by obecność Ottona w kraju w ciągu kolejnych sześciu miesięcy. ... czyli jak chciał to umiał pokombinować :wink:

W tym samym czasie wybrali się do Ziemi Świętej Mikołaj Wierzynek, Paweł Brzeski i Herman Kramer. Cała wyprawa wydaje się historykom tajemnicza.Według ówczesnych plotek król Kazimierz szukał wówczas żony wśród Tatarów.Są też sugestie, że pielgrzymka była formą pokuty za udział Ottona w zabójstwie księdza Baryczki.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 12 lut 2008, 20:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lut 2008, 16:53
Posty: 11
Lokalizacja: Zawiercie
no proszę takie szczegóły z jurajsko-kawaleryjskiej historii się często nie zdarzają wielkie dzięki . A teraz trochę na temat współczesnej kawalerii od strony praktycznej , RSOP ( Roztoczańska Konna ..) to nie 5 PSK tylko 25 Pułk Ułanów ( ten od szarży pod Krasnobrodem ) jest to też obecnie jedyna konna straż ochrony przyrody w Polsce, nie ukrywam żal bo na Jurze myślę podobna formacja sprawdziła by się również ale o tym później, co do 3 i 8 pułku ułanów to 8 ma już kilka stowarzyszeń dosyć mocno zaawansowanych w działalności jak chociażby chłopcy ( lub tez Panowie) z Niepołomic ... http://www.ulani.pl , 3 Ułanów Sląskich jest mi szczególnie bliski bo tam jako harcerz zaczynałem przygodę w kawalerii harcerskiej , barwy posiada 7 Strzelecka z Bytomia ( ZHR), dowodzi nią jeden z najlepszych współczesnych kawalerzystów Romuald Ficek, miałem przyjemność jeździć pod jego rozkazami. Pomysł przejęcia akurat 5 PSK narodził sie dlatego że wszytskie pozostałe pułki na owe czasy miały już reprezentacje a 5 PSK wśród kawalerii był wtedy wolny , no i według legendy służyli tam sami przystojni i hehe jurni ( sądząc po tym że jakieś 80 % stanu nie było juz kawalerami ) strzelcy , podobno podczas jednej z Rewii Kawalerii na błoniach sam marszałek pytał prowadzącego czy 5 PSK aby na pewno taki zbiorowo przystojny ;) ale to dygresja przy czym stąd i żurawiejka " Pod kocami dziewki chowa to jest 5 Pułk z Tarnowa" ...coś na rzeczy było :) Dlatego też białe otoki przyozdobiły onegdaj 5 Konna Drużyne Harcerską z Zawiercia, jedyna nasza defilada odbyła się w Opolu podczas przejmowania barw i tradycji przez 5 bat Logistyczny tez imienia 5 PSK, było spotkanie z kołem pułkowym i dosyć miła impreza, obecnie barwy 5 PSK na koniach prezentowane są w Dębicy i chyba też w Tarnowie ale dokładnych informacji nie posiadam.

_________________
Nigdy nie zadzieraj z jurajskimi smokami, najpierw spalą ci zamczysko a potem zjedzą wszystkie owce


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2008, 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Dwa latemu w GZJ ukazał się artykuł ( w dwóch numerach) gdzie opisano przygotowania do obrony i trochę teorii o kawalerii. Z góry zaznaczam, że pisany jest "szyfrem" a przede wszystkim starzyzna teorii walki kawalerii, a sprawa organizacji obrony Zawiercia dość powierzchowna i ograniczająca się tylko do miasta.Dla miłośników kawalerii po wyłuskaniu perełek może być interesująca. Tym bardziej, że wymieniona jest tam osoba związana z Zawierciem. Dla drużyny harcerskiej już jest punkt zaczepienia.
Przy eliminowaniu błędów mogę pomóc.
Nie mogę tego tematu zostawić bez fotografii . Zdecydowałem się na fragment, gdzie w pełnej krasie widzimy oficera 3 pułku ułanów z Tarnowskich Gór w mundurze wyjściowym.
Może dzięki temu odezwą się specjaliści i sympatycy tegoż pułku i wrzucą kamyczek do naszego ogródka.


Załączniki:
Jak malowany.jpg
Jak malowany.jpg [ 48.53 KiB | Przeglądane 9276 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Teraz jest 06 maja 2025, 07:11


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL