Cytuj:
Przy okazji wiadomość dla alkosandra :2 batalion 74 pp walczył 3 września w okolicach Janowa w kierunku Żarek, gdzie został rozbity nie mógł więc być w tym samym czasie w Pilicy.
Nie tylko mógł ale i był o czym wspomina co najmniej kilka opracowań i pamiętników. Zresztą napisałem wyraźnie:
Cytuj:
2 września...część tego batalionu straciła łączność z dowództwem i udała się w kierunku Pilicy
Batalion i część batalionu to nie to samo. Piszecie o 5 psk więc nie będę wychylał się z "wykładem taktyki piechoty" i z mówieniem o regulaminie walki piechoty, o odwodach czy taborach bo wpychanie się piechoty między kawalerię to profanacja

Na koniec jeszcze jeden cytat z literatury:(autor pisze o działaniach 74pp w dniu 3 września,w składzie
2 bataliony,dal i dac )
Cytuj:
Pułk ten następnie natarł o godz.14 w kierunku wschodnim w celu przebicia się na Szczekociny.Po dwu godzinach ciężko skrwawiony cofnął się do lasu
Czyli 74 pp atakował z Janowa
na wschód w kierunku Szczekocin
idąc na Żarki?? Na mojej mapie Żarki są na południe od Janowa.Może przed wojna było inaczej...

Piszę to nie po to aby zarzucać komukolwiek niekompetencję albo narzucać jedyną słuszną wizję historii ale po to by pokazać,że działo się tam o wiele więcej niż wynika z poszczególnych wspomnień. Inaczej wygląda wojna widziana przez sztabowca jako strzałki na sztabowych mapach a inaczej we wspomnieniach żołnierzy.I jeszcze jedno: co należy rozumieć pod określeniem np. II/74pp w trzecim dniu odwrotu? Czy ktokolwiek, gdziekolwiek stwierdził jednoznacznie,że bataliony 74 pp były 3 września jednolitymi jednostkami w swoich wyjściowych składach?
Młody pisałeś o wrześniowych losach pociągu pancernego "Śmiały" i wiesz,że nie da się ustalić zbyt wiele ponad to co porabiał skład bojowy. Działalność składu pomocniczego nie była określana rozkazami wydawanymi na najwyższym szczeblu a wynikała z decyzji na poziomie oddziału. Podobnie było w piechocie. Rozkaz d-cy Armii czy dywizji nie mówił co mają robić np. tabory II batalionu 74 pp więc trudno szukać śladów ich losów zapisanych w dokumentach. Dowódcy pułków i batalionów 7 DP znali ogólne wytyczne dotyczące kierunków wycofywania się jednostki i stosownie do tego decydowali o tym gdzie przerzucać swoje jednostki odwodowe i tyłowe. Nie sadzę żeby dało się to dzisiaj szczegółowo ustalić. Dla mnie cytowane wcześniej stwierdzenie o obecności jakiejś części sił w rejonie Pilicy nie jest niczym dziwnym. Miało nie być o piechocie ale jakoś tak wyszło...
