Ostatnio na Smoleniu robiłem (jak zwykle) fotki. Dopiero w domu zwróciłem uwagę, że północny mur zamku zachodniego jest we fatalnym stanie. Co prawda, jedną dziurę zamurowano, ale reszta tego fragmentu nie wygląda dobrze. Wydaje mi się, że są konieczne dalsze prace renowacyjne.

Linie "obrywów" są niemal idealnie równe. Nie widać też kamieni u podnóża ściany.Wygląda na to,że to nie działanie sił przyrody spowodowało te zmiany.To raczej człowiek odkuł to co zagrażało turystom. Mam nadzieję,że w celu uzupełnienia tych miejsc kiedy tylko pogoda na to pozwoli.

ktoś odkuł, zawiózł w bezpieczne miejsce, teraz przywiezie i wmuruje z powrotem ? czy może jakaś chałupa już z tego powstała ?

I pomysleć, że miejsce to mogłoby wyglądać dzisiaj inaczej, żeby nie powiedzieć ładnie i ciekawie.
Gdyby jeden z zakonów przyjął dar od Stanisława Warszyckiego i w XVII wieku
powstałby tutaj klasztor to ...Ciekawe gdzie byłaby wtedy perła.
Mury tego zamku powstały aby w przeszlości chronić ludzi a dzisiaj nie ma kto chronić tych murów.
Poniżej fotografia z 1975 roku

Tutaj widok wieży z roku 1999:

Trudno powiedzieć jak potoczyły by się losy zamku w Smoleniu gdyby zakon augustianów przyjął oferowany obiekt na swoją siedzibę.Patrząc na losy zakonu lepiej być nie musiało bo ich siedziba w Olkuszu przepadła bez śladu a ta na pilickim Zarzeczu wygląda o wiele gorzej od zamku. Czyżby proroczymi miały okazać się napisane w połowie XIX wieku słowa Romana Hubickiego mówiące o tym,że smoleńska warownia przeżyje swoich "młodszych braci" ?

.....zamek pilecki w zakresie dóbr Smolenia od ośm wieków stojący, naigrawa się z zwalisk zamku Padniewskiego w Pilcy, sześć wieków później wystawionego. Długo jeszcze starego zamku pileckiego szczyt baszty i wieży wznosić będzie swe czoło, świadcząc, jak się będą zacierać ślady zamku Padniewskiego, na którego istnienie, antenaty Wojciecha, Mikołaj ojciec i stryj Filip Padniewski biskup krakowski, zbierali miliony, aby dom swój zrównoważyć z pierwszemi magnatami wówczas Polsce przewodniczącemi.

Ostatnio przeczytałem w artykule w Kwartalniku Historii Kultury Materialnej, że zamek w Smoleniu został opuszczony w XV wieku, bo wtedy Pileccy rozpoczęli budowę swojej siedziby w Pilicy (sic!). Mam nadzieję, że jest to błąd w druku (choć nie sądzę), bo w przeciwnym wypadku panowie Muzolf i Głosek się niezbyt popisali!

Przez pół roku od postu Wojtexa nic się nie zmieniło więc sugerowany przez Roberta wariant staje się coraz bardziej realnym.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Nie samym pesymizmem człowiek żyje.Najwyższy czas na odrobinę optymizmu.Czasami kamienie odbywają odwrotną drogę i wtajemniczy sposób wskakują na właściwe miejsca w ruinach. Poczekajmy...

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

W którym roku były prace konserwatorskie?

Nie ma co się łudzić, że sprawą zainteresuje się konserwator, a jeżeli nawet, to ma minimalne możliwości, aby coś zrobić.
Czasy są takie i tak juz zapewne zostanie, że te sprawy przeszły w gestie lokalnych samorządów lub osób prywatnych bądź stowarzyszeń różnego rodzaju.
A z samorządami bywa różnie, bo mamy z jednej strony Olkusz, a z drugiej gminy i władze miejskie, którym takie sprawy są obojętne.
Dlatego tak ważna jest społeczna aktywność.

_________________
Waldemar Rekść

Nie wiedziałem gdzie wstawić, więc piszę tutaj. Przeglądając różne strony i fora internetowe hien rozkopującch stanowiska archeologiczne znalazłem takie oto zdjęcie. Przedmioty te wykopano na terenie zamku w Smoleniu lub u jego stóp. Widać kości (ludzkie?-być moż część), fragmenty ceramiki i być może fragment grotu (wczesnośredniowiecznego?). Poza tym znajdowali tam podobno znaczne ilości monet. I niech nikt mi nie mówi, że ludzie z wykrywaczami to w większości nie hieny...
Tak na marginesie warto w tym miejscu przypomnieć, że tego typu przedmioty znajdował już Roman Hubicki, w czasie prac porządkowych przy zamku.
I jeszcze cytat z użytkownika tego forum, prawdopodobnie o Smoleniu: "a swoja droga drogą znalazlem na jurze w tym roku pare grotow od strzal i kusz, i jakis toporek,wybieram sie niedlugo na monetki jesli ktos chetny to pisac poszukamy razem,wolne mam niedziele.
pzdr."
i inny: "ja silny jestem wiec moge łupac kilofem:D"
Nic dodać, nic ująć

_________________
"Przechodniu! w dzień jasny i pogodny, wnijdź na szczyt wieży, potocz w około okiem, a mimowolnie schylisz kornie czoło przed Stwórcą, poznasz Jego Wielkość!!!"
Roman Hubicki "Opis trzech zamków..." o Smoleniu

I jeszcze inne "kwiatki" z tego forum o Smoleniu: "Witam!
Jakieś dwa lata temu byłem na zamku Smoleń- koło Pilicy (jura krak- częst.)- i przy ścieżce- szlaku dla zwiedzających znalazłem (było po niezłej ulewie!) ołowianne kulki. W tym czasie były tam badania archeologiczne- tj. już się skończyły, bo byłem bardzo późną jesienią.
Potem w GW był artykuł nt. badań na tym zamku- znaleziono wytwórnię "amunicji do muszkietów". Skojarzyłem, że to chyba właśnie są kule muszkietowe.
Średnica ok. 1 cm. Pewnie odrzut z produkcji- bo są niezbyt symetryczne "
dalej: " Witam
do Jury - ja też tam chodziłem, konkretnie na drodze
zamek-Złożeniec (w lesie). Znalazłem około 40 sztuk tych kulek ze szrapnela. Natomiast kawałek dalej trafiłem na obóz wojskowy z I WŚ. (kilkanaście olbrzymich ziemianek).
Prawdopodobnie rosyjski."

_________________
"Przechodniu! w dzień jasny i pogodny, wnijdź na szczyt wieży, potocz w około okiem, a mimowolnie schylisz kornie czoło przed Stwórcą, poznasz Jego Wielkość!!!"
Roman Hubicki "Opis trzech zamków..." o Smoleniu