Z tego co mi Alkosander mówił, to ok. 8-8:15 ruszamy spokojnie z Pilicy. Pilica jedzie w sile 3 chłopa, w tym dwóch jako zabezpieczenie ppoż

_________________
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej - http://www.sgfp.com.pl

"Fotografia - amator martwi się o sprzęt, profesjonalista o kasę, a mistrz martwi się o światło" - Henri Cartier-Bresson

Wyjeżdżamy po 8. Możemy umówić się na przykład przy remizie OSP.Stoi przy głównej drodze z Pilicy w stronę Ogrodzieńca.Po lewej stronie drogi jest cmentarza a po prawej MGOK i remiza z charakterystyczną figurka św.Floriana przy drodze.Nad ranem pogoda mogła załamać.Jedna wielka mgła.Powoli przeciera się.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Najważniejsze,że przeżyłem.Reszta jest milczeniem Odmeldowało się 18 Forumowiczów w tym jedna przedstawicielka płci określanej jako słaba Trasa około 55 km: Podzmcze-Szczebel-Brzuchacz-Smoleń-Syber-Dolina Udorki-Wola Libertowska-Maleszyna-Przychody-Dzwonowice-Biskupice-Podzamcze. Z tym,że niektórzy z nudów dokręcali na postojach dodatkowe pętle Tereny mniej znane ale dla rowerowej turystyki dobre.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Fotka boćków z Udorza. Wedle Jurasika jak latają to dobry rok ma być

_________________
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej - http://www.sgfp.com.pl

"Fotografia - amator martwi się o sprzęt, profesjonalista o kasę, a mistrz martwi się o światło" - Henri Cartier-Bresson

Trasa wycieczki wyglądała mniej więcej tak

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Dziękuję wszystkim za wspólny wyjazd.
Mam spore wyrzuty sumienia że za szybko i na kolejnym wyjeździe z pełna świadomością zalecam zapodanie pompki tudzież innego przedmiotu w szprychy mojego przedniego koła jak się zagalopuję zbytnio.

Trasa poza znanymi większości ścieżkami przez Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie (z Podzamcza niebieski szlak pieszy z modyfikacją koło skały Szczebel dzięki której ominęliśmy podjazd przez Kolonię Ryczów i dalej pod zamek Smoleń) wiodła żółtym szlakiem do ruin zamku Udórz. Dalej przez wieś Udórz i opłotki Woli Libertowskiej doliną Pilicy (całkiem płaskie łąki) do granic Wierbki. Następnie asfaltem przez Przychody (kapliczka która pojawiła się ze 2 razy w zagadkach) i szutrem nad Kolonią Dobrą do Dzwonowic. Szybki zjazd asfaltem i polna drogą wiodącą dolinka do Owczarni skąd asfaltem do Giebła (bardzo stary kościół). dalej żółtym szlakiem przez leśna dolinkę i otwarte pola do Podzamcza.

Mi całość łącznie z dojazdem/powrotem z Włodowic wyszła dokładnie 85km, czyli samej wycieczki Podzamcze - Udórz - Podzamcze będzie z 60km

Pozdrowienia dla Marka z ekipą których spotkaliśmy w Udorzu pod zamkiem.

Poniżej fotki i mapka trasy jaka przejechaliśmy:

[center]materiały kartograficzne zamieszczone za wiedzą i zgodą [URL=http://compass.krakow.pl]Wydawnictwa Compass
[/URL][/center]

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Po wycieczce jak zwykle podziękowania.

Dziękuję wszystkim uczestnikom, było naprawdę fajnie. W szczególności chciałem podziękować:

1) koleżance forumowiczce Frohlic, bo będąc jedyną dziewczyną wytrzymała bez żadnych narzekań trudy wycieczki w homogenicznym samczym stadzie, które nie pomogło jej ani przenieść roweru przez szlaban, a tym bardziej pomóc zmęczonej dziewczynie spakować rower do samochodu (sumienie mnie gnębi, przepraszam(y)); zapraszajmy więcej dziewczyn, wycieczki będą milsze, a my może nauczymy się kultury ;
2) koledze Adminowi, dzięki któremu forumowe wycieczki nabierają kształtu, treści, objętości i formy;
3) tym wszystkim dzięki którym temat wycieczki szybko nie umarł na forum przez co odbyła się w tak licznym jak nigdy gronie.

Dzięki! Zdjęć tym razem nie zrobiłem ...

Dzieki za mily wyjazd wprawdzie jak dojechalam do domu i usiadlam, tak juz nie umialam wstac ale zawsze milo sie zmeczyc, dodatkowo w milym gronie.

p.s fragpaul, wsadzic rower do auta to byl pikus... nie zasnac pozniej za kolkiem, to byla sztuka ;D

Stanowisko Admina jest niewychowacze i niemotywujące Wódz powinien stanowczo stwierdzić,że tempo na następnej wycieczce będzie nie niższe a jak komuś język wkręcał się w szprychy to niech bierze się do roboty co niniejszym publicznie przyrzekam

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Ogolnie widze ze ładna frekwencja była. Trasa ciekawa i nie krotka

Tak z ciekawosci spytam w jakim to czasie przejechaliscie i jaka srednia V byla ??

_________________
Kill on tour '(^^)'

Dzięki wszystkim, bardzo udany wyjazd. Pogoda, trasa i ekipa na piątkę. Faktycznie miała to być łatwa trasa w wolnym tempie, ale specjalnie nie widziałem by ktoś opóźniał. Co prawda do końca z wami nie byłem ale jechaliśmy bardzo podobnie, jedynie w Gieble pojechaliśmy prosto ostro w dół po luźnym szutrze na którym miki przebiło oponę. Ja w Zawierciu byłem o 15.

jeszcze parę fotek

Jeżeli chce ktoś fotki to prosze o e-mail to postaram się podesłać fotki z wycieczki jakie tylko udało mi się zrobić ja tez bym prosił o fotki ktorobił tam,mój mail to biker788@tlen.pl
Na FORUM NIE WZUCE BO NIE CHCEMI SIĘ OBRABIAC ZDJĘĆ serdecznie przepraszam was

Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas.

Trasa po zakątkach Jury też ma swój urok.
Dla zainteresowanych trochę danych:
- dystans: 51 km
- średnio: 15 km/h
- czas jazdy: 3:26

Wszyscy dzielnie się spisali. Z taką ekipą poznawanie Jury to prawdziwa przyjemność

Wielkie brawa dla Frohlic - jedynej tego dnia księżniczce na zamku w Udorzu Gratulacje za odwagę i wytrwałość Niech będzie przykładem dla reszty dziewczyn - dziewczyny na rowery!

Alkosander na żywo równie zabawny jak na Forum, a zamykając stawkę oczywiście trzymał wszystkich w ryzach i nie pozwolił się nikomu zgubić - i niczym przyczajony tygrys siedział nam na ogonach

Miło było poznać resztę Forumowiczów, po raz kolejny spotkać się z "Panem Adminem" i zobaczyć nowe zakątki naszej pięknej Jury

Dzięki i do następnego razu.

ps. trochę fotek - nie ukrywam, że wczoraj dopadł mnie fotograficzny leń, więc nic specjalnego.

Naście nowych twarzy na raz to za dużo żeby zapamiętać who is who.Panowie Wycieczkowicze zechciejcie więc ujawnić się. Pisząc o wycieczce dopasujcie nicki do koszulek albo do rowerów
Frohlic na następnym wyjeździe jako zadośćuczynienie uroczyście przeniesiemy cię na rowerze przez pierwszy napotkany szlaban

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com