Wpiszcie sobie w Google słowa
smoleń boner i zobaczycie co się dzieje.
"Ludzie jedzcie g... Miliony much nie mogą się mylić!" 
Temat "
Bonerowie w Smoleniu" gryzł mnie od dawna. Moje ustalenia brzmią tak:
http://www.jura-pilica.com/?bonerowie-na-smoleniu,267 Na wszelki wypadek zostawiam sobie jednak 1%... nie,może lepiej będzie zostawić 5% niepewności

Nie ma ludzi nieomylnych. Mylą się nawet autorytety. Kupiłem niedawno monografię rodu Wiśniowieckich.To kilkaset stron bardzo rzetelnych informacji ale autorka nie ustrzegła się błędu pisząc,że Stanisław Warszycki żeniąc się z Heleną Wiśniowiecką był właścicielem Ogrodzieńca. Podejrzewam,że zadziałało automatyczne skojarzenie
Warszycki-Ogrodzieniec.Dzisiaj kiedy Ogrodzieniec "przywłaszczył sobie" Warszyckiego mało kto kojarzy kasztelana z Pilicą. Tymczasem Pilicę wniosła mu w wianie wspomniana Helena w roku 1631 a dobra ogrodzienieckie nabył dopiero w roku 1669. Warto również wiedzieć,że Helena nie żyła już wtedy od dziewięciu lat więc pisanie "..
.Ogrodzieniec nabył kasztelan Warszycki,mąż Heleny Wiśniowieckiej.." jest trochę bez sensu a nazywanie Heleny
Panią na Ogrodzieńcu...

Przez proste skojarzenie opowieść o słynnym laniu,które kasztelan sprawił małżonce i służącej należy wykluczyć z opowieści o ogrodzienieckim zamku.Warto wiedzieć,że w chwili ślubu Warszycki bardziej był
mężem swojej żony niż wielkim kasztelanem. To żona wniosła mu w wianie olbrzymie dobra.W 1633 roku,odwiedzając Pilicę, Albrecht Radziwłł stwierdził z przekąsem że tak wielka fortuna nie trafiła w godne ręce. Wiele jest informacji o których można napisać:
Cytuj:
doskonały przykład niewiedzy albo pochopnego korzystania z przypadkowego info
Warto o tym pamiętać zanim po
ctrl+c wciśnie się
ctrl+v 