[center]Włodowice: Będzie pole biwakowe[/center]


Okolice Rzędkowic są tak chętnie odwiedzane przez turystów, że władze gminy postanowiły stworzyć warunki do rozwoju ruchu turystycznego. Projekt zakłada wybudowanie parterowego budynku zawierającego węzły sanitarne z prysznicami, pomieszczenie kuchenne, pomieszczenia na sprzęt do utrzymania obiektu w czystości oraz recepcji z podręcznym magazynkiem na drobny sprzęt obozowy.

- Zaprojektowano stanowiska obozowania oraz drewniane zadaszone stanowiska do spożywania posiłków - mówi Krzysztof Szlachta, wójt gminy Włodowice. Obiekt będzie spełniał normy bezpieczeństwa i sanitarne. Będzie droga wewnętrzna do zbiornika ścieków i kontenera, przyłącze kanalizacyjne do projektowanych prefabrykowanych zbiorników ścieków.

Powstanie zatoka do postoju samochodów, słupy z lampami oświetlenia ulicznego i punktami poboru energii elektrycznej do stanowisk obozowania oraz przyłącze wodociągowe do punktu zmywania naczyń. Dla miłośników sportu wybudowana zostanie strefa sportowa z trawiastym boiskiem do siatkówki oraz strefa rekreacyjna, z dwoma kręgami ogniskowymi. Cały teren obozowiska zostanie ogrodzony i obsadzony drzewami liściastymi natomiast od strony wjazdu znajdować się będzie parking z kostki brukowej dla samochodów osobowych.

- Oddanie do użytku pola namiotowego wraz z infrastrukturą pozwoli na kompleksową obsługę i przyczyni się do zwielokrotnienia liczby turystów odwiedzających gminę - dodaje Krzysztof Szlachta. Udostępnienie na polu strefy rekreacyjno-sportowej dodatkowo zwiększy atrakcyjność obiektu. W tej chwili jesteśmy już po przetargach, wykonawca przystępuje już do robót, planowany czas zakończenia inwestycji, to koniec października. Całkowity koszt pola zamknie się w kwocie 600 tysięcy złotych. Środki pochodzą z pieniędzy unijnych, 25 procent pokrywa gmina.


(bw) - Dziennik Zachodni

Plan jest od dłuższego czasu, obecnie ma ruszyć realizacja, w tym tygodniu rozmawiałem o tym z Wójtem przy okazji potrzeby utworzenia gminnego centrum informacji turystycznej (takiego z prawdziwego zdarzenia jak w bardziej cywilizowanych krajach ).
Jeżeli faktycznie wszystko pójdzie zgodnie z planem, a jednocześnie przegoni się stale biwakujących z samochodami z pod skałek będzie nareszcie w miarę normalnie.
Przy okazji może niektórzy z Was pamiętają ale było takie pole (z pełną infrastrukturą) w Zdowie i niestety ale nic z niego nie zostało

p.s.
Z tym biwakowaniem na skałkach - chodzi mi tylko o wielodniowe, jak ktoś rozbija sobie pod namiocik na jeden nocleg to nic w tym złego nie widzę...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

gdzie dokładnie to będzie ?

co do biwakowania w skałach, jestem za absolutnym zakazem rozbijania namiotów, ja nigdy się tym nie zhańbiłem

tylko okapy dają prawdziwą osłonę i przyjemność

Pole będzie pod lasem, za "Barem pod Skałką" są tam już od jakiegoś czasu drewniane wiaty, a ostatnio wkopoano tablice informujące o realizacji w/w inwestycji z pomocą funduszy unijnych. Dojazd do pola będzie na zakręcie asfaltu pod koniec Rzędkowic, obecnie jest tam taka polna droga do domu pod lasem...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Czesc. Uwazam ze to swietna inwestycja. W rzedkach na prawde brak pola z prwdziwego zdarzenia no i moze wplynie to na nocujacych na patelni

_________________
Pozdrawiam. Irek.
http://www.maledolomity.pl - Twoje miejsce na Jurze
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl

znaczy pole będzie w Rzędkach a nie Włodowicach ?

Tak pole będzie w Rzędkowicach.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Ja wybiegnę nieco w przyszłość.
Za wszystkie udogodnienia turyści będą musieli płacić a przekorny Polak rozstawi namiot za płotem, żeby było taniej.
Zimą nie będzie pieniędzy na opłacenie dozorcy i wszystkie urządzenia znikną.
Nie, żebym był przeciwny, ale gdybym miał zaryzykować swoje własne pieniądze na tę inwestycję, to mocno zastanowiłbym się czy to zrobić.