Nie zauważyłem w moich ostatnich postach ataku na Bobolice więc mam nadzieję,że to nie mnie oponenci atakują

Generalnie nie zmieniłem poglądów na temat odbudowywania wszystkiego co przez wieki z kamienia zbudowano.Błędy były i będą popełniane bo mądrzejsi od najmądrzejszych byli,są i będą.
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie... znawcę wszechrzeczy.Przekonywanie miłośników
hurra-odbudowy,że nie tędy droga nie ma sensu.Oni też nie zmienili swojego zdania i nie sądzę żeby to nastąpiło

Ani Korzkiew ani Tropsztyn nie przekonają ich,że nie należy bezkrytycznie powielać szablonów.Stwierdzam jedynie,że taki obiekt jak Bobolice,sam w sobie,gdziekolwiek by nie leżał i jakkolwiek by się nie nazywał nie zarobi na siebie jako budowla przeznaczona wyłącznie do podziwiania a to niesie ryzyko,o czym wielokrotnie pisałem,że
Szlak Warowni Jurajskich zmieni się w
Szlak Hoteli Jurajskich. Jedni czują w czym problem inni nie.
Cytuj:
Źle dla Jury, której symbolami są ruiny Orlich Gniazd, gdyby właściciele zdecydowali się na inne rozwiązanie niż zabezpieczenie w formie trwałej i dostępnej dla turystów trwałej ruiny, czyli czegoś na wzór dzisiejszego Ogrodzieńca.
Michale zetknąłem się z informacjami,że i Ogrodzieniec jest zagrożony odbudową

Prędzej czy później ruszy lawina "rekonstrukcji" w imię szczytnych celów. Nie można przecież zostawać w tyle za konkurencją! Każdy odbudowany zamek nie zarobi na siebie bez całej otoczki obiektów towarzyszących,która ściągnie pod niego hałaśliwe tłumy przypadkowych ludzi, bardziej zainteresowanych tym co w misce niż samym obiektem. Będziemy tu mieli
Zakopane-bis albo
Szczyrk-bis z brudem, smrodem,drożyzną i korkami.
Skanalizowanie ruchu turystycznego będzie oznaczało jedynie
wpuszczenie turystów w kanał .Mnie taka perspektywa nie cieszy.