Czyta się z przyjemnością - dla nas to taka podróż w czasie. Okazuje się, że Maczuga Herkulesa robiła na księciu równie duże wrażenie jak skały koło Adršpachu.

A opis podrózy jurajskiej zaczyna się od Dąbrowy i Gołonoga!

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Z opisu wynika, że podróż do Pilicy z przerwą w Podzamczu zajęła 8 godzin. Pytanie tylko, gdzie tego dnia książę zaczął podróż? Na terenie dzisiejszego Sosnowca? Wspomina, że trasa wiodła przez Zagórze itd. Ja bym na miejscu Sandwicha tak się nie cieszył przedwcześnie, bo całkiem możliwe, że książę ruszył wczesnym rankiem jeszcze z terenów Śląska, przekroczył granicę i stąd ten posiłek o 10:00 - taki albo wczesny obiad albo późne śniadanie Trzeba zerknąć do jego pamiętnika i przeczytać co napisał pod datą 11 czerwca (12.06 podróż do Pilicy, 13.06 przez Wolbrom, Skałę do Pieskowej Skały i Ojcowa, 14.06 - Ojców).

Podróż zaczął na Sielcu w Sosnowcu. Tam gdzie zamek. Pisze, że do Niegowonic miał konie z Sielec..
Jednakże zamek na Sielcu był w tym czasie spalony więc chyba bawił gdzie indziej.
Sosnowca jeszcze wtedy chyba nie było.


Wszystko jasne.

" Jordana Stojewskiego, który w 1802 sprzedał wieś pruskiemu generałowi kawalerii von Oye Schimmelpfenningowi. Po śmierci generała jego wdowa w 1814 roku upłynniła lokalne dobra księciu pszczyńskiemu Ludwikowi Anhalt-Coethen von Pless. Dziesięć lat później zameczek strawił pożar, co zmusiło księcia do jego kosztownej naprawy, przy okazji której dokonano poważnych zmian w dotychczasowej formie budowli"
http://www.zamkipolskie.com/sosn/sosn.html

Czyli podróż zaczynał u siebie.

Teraz też nie dziwi mnie to zdanie.
" Z najwyższej z nich miałem wspaniały widok; zobaczyłem Sielce,"

Wypatrywał swoich dóbr.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Ciekawe jest, że książę podróżując do Polskiej Szwajcarii, mimo zachwytów nad krajobrazem, nie pozwolił sobie na nieco dłuższy pobyt. Interesujący jest też wątek podróży z Pieskowej Skały do Ojcowa - z opisu wynika, że podróż nie odbywała się tak jak dziś cały czas dnem doliny, lecz po drodze zaliczyli jakiś stromy podjazd (i zapewne zjazd) - czyżby Grodzisko? Miną trzy lata i pod koniec lipca 1829 nad Prądnikiem zjawi się Fryderyk Chopin z przyjaciółmi.

...Czerwiec 2011 - niejeden księciuniu na quadzie szlak przejedzie.

_________________
TJ

Niektóre dobra Ludwig von Anhalt-Köthen-Pleß nabył dopiero w 1821 roku, np. "części wsi Pogonia Marcyanowska i Rożeńszczyzna zwanych". Czy Rożeńszczyzna to obecny Roździeń?

Probowalem zrozumiec o czym jest ten watek, ale sie nie udalo Ktos mi pomoze i powie o jakiej lekturze jest mowa w pierwszym poscie?

Sądzę że o pamiętnikach księcia Ludwika, a w nich znajduje się między innymi opis wycieczki do "polskiej Szwajcarii", tutaj fragment:
http://www.jura-pilica.com/?ks.-stanisl ... kowski,436

Dzieki

Jeszcze jedne dobra księcia Ludwiga von Anhalt-Köthen-Pleß, 1825 rok