Teraz jest 08 maja 2025, 15:11




Utworz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postow.  [ Posty: 581 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 39  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 mar 2011, 20:57 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9267
Lokalizacja: Włodowice
Na forum miłośników off-roadu, jest znowu przeginka niektórych mistrzów kierownicy w druga stronę, choć ogólnie znaczna część zdaje sobie sprawę skąd takie a nie inne nastawienie ogółu.

Ogólnie pomysł dziwny, wszelkie rajdy muszą być uzgodnione (zgłoszone) ze stosownymi służbami, a tu jakoś inaczej?

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 03 kwi 2011, 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2008, 14:16
Posty: 334
Lokalizacja: Pilica
Z tego co wczoraj widziałem na Pustyni Błędowskiej to Quady i Crossy jeżdżą dalej jak jeździły. O 14 wyjechały z pustyni dwa crossowce, a wieczorem około 20 sześć sztuk quadów.


Załączniki:
Crossy
foto.JPG
foto.JPG [ 77.41 KiB | Przeglądane 7603 razy ]

_________________
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej - http://www.sgfp.com.pl

"Fotografia - amator martwi się o sprzęt, profesjonalista o kasę, a mistrz martwi się o światło" - Henri Cartier-Bresson
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 03 kwi 2011, 18:50 

Dołączył(a): 28 paź 2005, 07:08
Posty: 812
Byłem dziś w Szczyrku. To rzeczywiście jest masakra. Po górach rozchodzi się ryk, nie odgłos a ryk :!: silników. U znajomych którzy mieszkają naprzeciwko Beskidka nie dało się normalnie rozmawiać w salonie bo gawiedź urządzała sobie wyścigi pod tą górę. Cieszmy sie więc, że na Jurze nie ma takiej masakry jak tam. Z drugiej strony zaś nie ma się z czego cieszyć :evil:

_________________
Endomondo_Se_Bywam:) AllegroBiker


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 07 kwi 2011, 20:18 

Dołączył(a): 07 kwi 2011, 19:40
Posty: 1
sandwich napisał(a):
Ja napisałem posta tylko dlatego, żeby wykazać, że ustawowy wymóg posiadania kasku nie jest aż taką rewolucją, ponieważ łamiący prawo quadziaże chętnie je stosują również w innym celu niż tylko ochrona głowy, a wy mi tu jakieś argumenty, że przecież tylko i wyłacznie w celu ochrony tego czego w dużej mierze nie posiadają.


Nie wiesz - ja wiem bo jestem posiadaczem kłada - jeśli masz zarejestrowanego quada - wówczas możesz poruszać się bez kasku - pojazd jest przeważnie rejestrowany kat. B podkategoria : inny pojazd.
A co do ochrony to chyba raczej oczywiste jest ,że dla bezpieczeństwa i nie widzę tutaj żadnego związku z lansowaniem się. Słusznie koledzy zauważyli że Ty też zakładasz kask dla bezpieczeństwa - potwierdziłeś to, więc nie rozumiem dlaczego inni którzy uprawiają, mozna powiedzieć ekstremane sporty nie mieli by stosować środków ochrony?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 kwi 2011, 22:04 

Dołączył(a): 10 kwi 2011, 20:28
Posty: 8
Przeczytałem prawie cały ten temat i z racji tego,że jest tu kilka rozsądnych osób,postanowiłem zamieścić swoje spostrzeżenia.
Od kilku lat użytkuje quada,quad ten w 70% wykorzystywany jest jako pomoc w gospodarstwie.Jest to nieoceniony pomocnik,wypełnia świetnie lukę między taczkami a traktorem.Sprawdza się też przy budowie domu własnymi środkami.
Osobiście wykorzystuje go też bezlitośnie jako traktor,i nadal nie moge wyjść z zachwytu-co ten diabeł potrafii.Oczywiście do porównania z traktorem trzeba zastosować odpowiednią skalę,ale takich rzeczy nie trzeba chyba tłumaczyć.
Zacząłem od tego opisu,jako że z reguły jest pomijane robocze wykorzystanie quada,w tematach i na stronach zbudowanych na nienawiści do użytkowników quadów.Pomija się to,bo jest to niewygodne,że quady służą w policji,wojsku,straży granicznej,straży pożarnej jak i służbach ratowniczych.
Głupio było by pewnie pisać w jednym temacie o "bezmózgich" quadowcach na tym "gównie" przy jednoczesnej informacji o wykorzystaniu quadów przy ratowaniu wałów przeciwpowodziowych czy ratowaniu łosia.
Na własnym przykładzie-sąsiedzi blizsi i dalsi dokładnie widzą moje główne wykorzystanie (powiedzmy te 70%) quada,i teraz następuje sytuacja że w wolnej chwili pakuje kuferek i jade na wycieczke,70-100km.Pytanie-czy którykolwiek z tych moich sąsiadów ma w tym momencie pretensje o taki wyjazd? Absolutnie nie.Nawet niedawno 70-cio paroletnia sąsiadka stwierdziła-
-to jest do wszystkiego,do roboty i do zabawy(rozrywki)

Dokładnie tak,do roboty i do zabawy.Podobnie jak broń,jak woda,jak drapacze chmur,jak samochód itd itd.
Trzeba tylko tu troche rozsądku i dobrej woli,a wszyscy będą zadowoleni.Widzę pewne rozwiązania.
Przede wszystkim stworzenie tras turystycznych dla quadów,podobnie jak w USA.Na trasach tych wprowadzić odpowiednie zasady zachowania (prędkość,zwalnianie albo zatrzymanie przy pieszym itp) I mamy skanalizowany i ucywilizowany ruch quadowy.
Oczywiście nie jest to takie proste-
-tras musiało by być odpowiednio dużo,wszelkie pozoracje działania,wytyczanie 20 km na obszar powiatu to nie poprawa sytuacji,tylko jej zaognienie.
Moje bynajmniej wyprawy mają od 60-100km. Teraz wiemy że quadów jest w Polsce ponad 100 tyś... Tak że nie było by łatwo wytyczyć takie trasy,
Większość cywilizowanych quadowców,znajduje przyjemność właśnie w turystyce quadowej,i tu głównie o nich się rozchodzi.Reszcie z mlekiem pod nosem a zasobnym tatusiem,czyli standardowym rozjeżdżaczem rzeczek,rowów,jak i rozwijaczem nierozsądnych prędkości-dziekujemy przy pomocy konkretnych kar.
Turysta na quadzie,też chce coś zobaczyć,jak i nie rozwalić sprzętu-czyli puszczenie najgorszymi wykrotami byłoby jak wyżej-tylko zaognieniem sytuacji.
Czyli w praktyce często szlak quadowy prowadziłby razem z szlakiem pieszym,które to okupują w większości górskie pasma-tu jednak nie widze specjalnego problemu-szlaki piesze wyznaczone po drogach gruntowych i polnych jak i leśnych są na nich "gościem" a nie odwrotnie,do tego dodajmy rygory obowiązkowe dla quadowca (zwalnianie,zatrzymanie) i mamy porządek i spokój.
Oczywiście osobiście nie widziałbym quadów w miejscach wyjątkowych turystycznie (np Skrzyczne).
Czy to się uda? Pewnie nie,ba nawet lepiej żeby się nikt za to nie zabierał,ponieważ żeby to miało odpowiednią moc prawną,musiałoby być narzucone z góry,a kto na górze ma jakieś pojęcie o skrzyżowaniu turysty quadowego z pieszym,drogi publicznej z leśną,wykrotu z szutrem itp??
Jak wiadomo z wielu o niebo prostszych spraw zrobiono skrzyżowanie drogi krzyżowej z łagrem (np ułatwienia 'jednego okienka').
Najgorsze dla sprawy było by wytyczenie zbyt małej ilości tras,do tego nieadekwatnej długości do ilości mieszkańców danego rejonu i samymi wykrotami-a następnie ogłoszenie że trasy już są i ktokolwiek się nie dostosuje to do piekła z nim.Tymczasem środowisko cywilizowanych quadziarzy będzie wiedzieć że najbliższa trasa jest 100km od domu i ma 40km po syzyfowych kamieniach.
Co wtedy? Wiadomo,jeszcze wieksza nienawiść.
Wcześniej napisałem że żaden sąsiad nie ma mi za złe że sobie wyjeżdżam tu czy tam-ktoś zapyta,a o co miałby mieć pretensje? Ano o to że,w obecnej sytuacji prawnej,konkretnie ustawy o lasach jak i braku wyznaczonych tras dla quadów,moje quadowe podróże są w większości nielegalne.Po prostu większość dróg prowadzi to lasem to polem,a lasem nie wolno.Świadomi sąsiedzi o tym wiedzą,i zapewne kiedy pakuje kuferek przed jazdą,oni odpalali by nr tel 112,ale tu ratuje mnie to, co jest nie bez znaczenia-robocze wykorzystanie quada.(może ciężko będzie komuś uchwycić związek,a już przy złej woli w ogóle,ale zapewniam jako odbiorca takich sytuacji-że związek takowy jest)
Bardzo proszę o darowanie sobie komentarzy nasyconych jadem i głęboką zakorzenioną nienawiścią do samego stanu- " posiadania możliwości wydania 40tyś na zabawke" .Dodam też,że tory dla quadów,nie są żadnym rozwiązaniem.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 05:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 mar 2007, 20:29
Posty: 3061
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Nikt nie pisał o praktycznych zastosowaniach quadów tak samo jak nie zajmujemy się tutaj traktorami, bo nikt traktorem nie jeździ dla przyjemności po lesie.
Czytałem trochę ten twój wątek i zauważyłem, że zupełnie nic nie zrozumiałeś z tematu.
Quady są maszynami spalinowymi i zatruwają powietrze jednocześnie hałasując.
Ty natomoiast chcesz poprowadzić szlaki dla quadów:"Czyli w praktyce często szlak quadowy prowadziłby razem z szlakiem pieszym,które to okupują w większości górskie pasma-tu jednak nie widze specjalnego problemu-szlaki piesze wyznaczone po drogach gruntowych i polnych jak i leśnych są na nich "gościem" a nie odwrotnie,do tego dodajmy rygory obowiązkowe dla quadowca (zwalnianie,zatrzymanie) i mamy porządek i spokój."
Właśnie dlatego walczymy z quadami, że nie pozwalają w spokoju cieszyć się przyrodą.
Są jeszcze w lesie zwierzęta, którym też to przeszkadza.

Rozjeżdzanie szlaków to tylko część problemu. Pozostały problem, zamiast rozwiązywać pogłębiasz.
Kupiłeś sobie quada jako maszynę to się ciesz, ale nie szukaj na nim rozrywki w lesie.
Jeszce raz Ci powtarzam. NIE dla maszyn z silnikiem spalinowym w lesie.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 05:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Cytuj:
"Czyli w praktyce często szlak quadowy prowadziłby razem z szlakiem pieszym,które to okupują w większości górskie pasma-tu jednak nie widze specjalnego problemu-szlaki piesze wyznaczone po drogach gruntowych i polnych jak i leśnych są na nich "gościem" a nie odwrotnie,do tego dodajmy rygory obowiązkowe dla quadowca (zwalnianie,zatrzymanie) i mamy porządek i spokój."
W imieniu Ziemian z Forum Jurajskiego witam przybysza z innej planety :mrgreen:

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 16:38 

Dołączył(a): 10 kwi 2011, 20:28
Posty: 8
Quady,w obecnym czasie są faktem.W ilości ponad 100tyś sztuk z tendencją wzrostową.I jak by nie było,należy ich ruch ułożyć i dostosować do obecnych warunków.
Pogodzić tak samo,jak góry z stokami narciarskimi,jak rzeki z mostami,jak przyrode w całości z autostradami i wiele innych spraw udało się naszej cywilizacji pogodzić i dostosować.
Jak wyobrażacie sobie rozwiązanie tej sytuacji? Niebotyczne kary i całkowita eliminacja quadów? Jest to absolutnie nierealne-
-30% obszaru Polski to lasy,powiedzmy dalsze 20% to nie lasy ale obszary chronione,i teraz cała brać quadowa zacieśnia się na obszarze okrojonym o 50%-aż ciężko to sobie wyobrazić.Nawet odpowiednie regulacji co do głośności wydechu nie poprawią sytuacji w przypadku przejazdu kilkudziesięciu quadów,a ich wielokrotne przejazdy,doprowadzą mieszkańców do szewskiej pasji.
Jednak nic nie będzie można zrobić,quady będą jeżdzić legalnie-to mieszkańcy mogą sobie narobić problemów z prawem rzucając kamieniami,rozciągając struny itd.
-czy na pewno znikną z lasów? nie,dlatego że jest kilka wyjątków w ustawie o lasach.Ludzie których stać na quada za 40tyś,stać też będzie na kupno małych działeczek leśnych w pasmach górskich...reszte proszę doczytać w ustawie o lasach.
-inwalidzi również mogą poruszać się po lesie pojazdem silnikowym,prosze przeczytać definicje inwalidztwa,a teraz wyjść na ulice i zapytać (hipotetycznie) 10-ciu ludzi w wieku 25-40lat czy aby nie kwalifikują się pod definicje inwalidztwa? Sądze że kilku w tej 10-tce się znajdzie.Resztę również proszę sobie dopowiedzieć...
Zmiana ustaw? Ludzie...gdzie,tu? To nie jest propagandowa akcja z dopalaczami!
I co z tego wszystkiego wyniknie? Tylko zaognienie sytuacji.

Bynajmniej dla mnie jest jasne-powinno się znalezć konsensus.Dla tych z innej planety,jak i dla ludzi wybitnie inteligentnych.
Nawiąże ponownie do szlaków turystycznych.Bynajmniej mi nie udało się znależć nigdzie zapisu o zakazie jazdy drogami gruntowymi,polnymi,leśnymi PO KTÓRYCH wytyczono szlaki piesze. Zakaz jazdy,jak mówi definicja,dotyczy wszystkich pojazdów (silnikowych),czyli jeśli po takiej drodze porusza się legalnie traktor czy quad (np dojazd do działki leśnej,polnej) to skąd przekonanie że pierwszeństwo,tudzież większe prawa ma na niej turysta??


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 16:59 

Dołączył(a): 28 paź 2005, 07:08
Posty: 812
barabasz napisał(a):
Quady,w obecnym czasie są faktem.W ilości ponad 100tyś sztuk z tendencją wzrostową.I jak by nie było,należy ich ruch ułożyć i dostosować do obecnych warunków.

Dokładnie, też tak myślę. Są faktem jak kiedyś pierwsze samochody. I całkowity zakaz choćby i był to i tak nie rozwiąże tego problemu. Muszą być jednak miejsca w których ten ruch koniecznie trzeba ograniczyć a z koleii można go ukierunkować w miejsca o mniejszym znaczeniu dla środowiska czy mieszkańców. Tylko w tym temacie musi się zacząć coś dziać a tymczasem co wekend jest totalna samowolka motory i quady na lawetę i daaawaj w góry czy inne jurajskie bezdroża.

_________________
Endomondo_Se_Bywam:) AllegroBiker


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 17:13 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9267
Lokalizacja: Włodowice
Witaj,

mimo iż sam jeżdżę samochodem 4x4, mam coraz gorsze zdanie o ogóle właścicieli crossów/quadów/sam4x4, pytanie dlaczego?
Odpowiedź jest banalnie prosta - jest ich za dużo, a wielu z nich brak podstaw edukacji, samokontroli i obycia społecznego, pisząc wprost zachowują się ograniczona umysłowo banda chamów. Przykre i bolesne, ale niestety prawdziwe.

I co dalej z tym problemem, jak wielokrotnie pisałem - edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja (tylko przez kogo?), przy jednoczesnym jasnym sprecyzowanie sytuacji prawnej w zakresie wymagań technicznych (stanu pojazdów/rejestracja) i miejsc udostępnionych. W tym jasny i wyraźny zakaz poruszania się, poza ruchem lokalnym np. dojazdem do własnej posesji, po obszarach chronionych.
Za złamanie zakazu dotkliwe kary, nakładane przez uprawnione służby.

Pytasz o nadrzędność szlaku pieszego - nie ma czegoś takiego, ale to nie oznacza że możesz bez przeszkód jechać tam quadem, czy rowerem rozganiając turystów.

Do lasów, pomijając wyjątki o których pisałeś, wjechać nie możesz i bez znaczenia czy biegną nimi szlaki. Na drogach polnych nie ma zakazu poruszania się pojazdami mechanicznymi.

Na koniec najważniejsze, offroad to czasem konieczność, natomiast dla zabawy można jeździć po starych kamieniołomach, wyznakowanych trasach itp. Taka jazda to nie tylko hałas i smród spalin, to także presja na przyrodę ożywioną i kolosalna degradacja podłoża.
Nie ma co porównywać ciągników których kierowcy wykonują pracę i grupy znudzonych ludzi, tym bardziej że tych grup coraz więcej.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 17:31 

Dołączył(a): 29 gru 2007, 19:20
Posty: 504
Lokalizacja: Wancerzów
barabasz
Zgadzam się z twoim zdaniem. Masz zdroworozsądkowe podejście do tematu.

_________________
Rafał


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Cytuj:
Quady,w obecnym czasie są faktem.W ilości ponad 100tyś sztuk z tendencją wzrostową.
Samochody osobowe też są faktem i też z tendencja wzrostową a na dodatek dużo liczniejszym.
Cytuj:
jak by nie było,należy ich ruch ułożyć i dostosować do obecnych warunków.
Gdzie .... zostało zapisane,że quady mają w majestacie prawa jeździć tam gdzie sobie ich nabywcy umyślą ??? W Konstytucji RP ? Tam jest zapis o równości obywateli czyli należy zezwolić również samochodom osobowym na wjazd do lasów. A crossy? A "ścigacze"? A właściciel motorówek i skuterów wodnych? Dlaczego mają ich obowiązywać jakieś głupawe i niekonstytucyjne strefy ciszy? Dlaczego helikoptery nie mogą lądować na rynkach miast i na parkingach przy supermarketach? Trochę hałasują ale przecież tu też mamy tendencje wzrostową a zakupione zostały pewnie po to aby ułatwić właścicielom docieranie do wybranych miejsc. Zgadzam się że:
Cytuj:
jak by nie było,należy ich ruch ułożyć i dostosować do obecnych warunków.
co nie oznacza,że należy zezwolić na jeżdżenie po lasach i polach według uznania właścicieli.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 18:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 mar 2007, 20:29
Posty: 3061
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Właściciel quada nie rozumie po co ludzie chodzą do lasu.
A skoro nie rozumie to po jaką cholerę się tam pcha.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 20:47 

Dołączył(a): 10 kwi 2011, 20:28
Posty: 8
Michał napisał(a):
a wielu z nich brak jest podstaw edukacji, samokontroli i obycia społecznego, pisząc wprost zachowują się ograniczona umysłowo banda chamów. Przykre i bolesne, ale niestety prawdziwe

niestety zgadzam się z tym,to bardzo przykre.U podstaw takiego zachowania leży jednak nie tyle posiadanie quada,co posiadanie wypaczonego charakteru.To znaczy że ta sama osoba jadąc autem też jest chamem,robiąc zakupy gburem a w kolejce do wyciągu-łobuzem.
Pewnie też samowolke na quadach uprawia jakaś grupa dobrze wykształconych i sytuowanych,którzy co jakiś czas spuszczają w ten sposób ciśnienie,nie przejmując się niczym (jak angielscy turyści w Krakowie)
Jednym i drugim mówimy stanowcze-NIE.
O ile mniej problemów byłoby,i o ile lepszy nasz wizerunek gdyby nie jakiś procent oszołomów,którzy nie spuszczą z gazu przy pieszym,nie ominą kałuży itd
Jednak kałuże jak i piesi (turyści) są nie tylko w lesie,a cham poza lasem dalej jest chamem.i nie tylko na quadzie.
alkosander napisał(a):
o nie oznacza,że należy zezwolić na jeżdżenie po lasach i polach według uznania właścicieli.

Odrobine więcej dobrej woli w zrozumieniu,a właściwie tylko-nie wypaczaniu.
W pierwszym poście już napisałem że dla skanalizowania ruchu quadowego potrzebne są legalne trasy-co ma się nijak do
alkosander napisał(a):
polach według uznania właścicieli

w przypadku powstania tras,właściciele nie jezdzili by według uznania.a w trackach tras.
Michał napisał(a):
Pytasz o nadrzędność szlaku pieszego - nie ma czegoś takiego

Ja o tym wiem,ale wiem też że uparte powtarzanie nieprawdy staje się prawdą.Wielokrotnie spotkałem się już z info-tu nie wolno,tu jest szlak...
kiedy prawda jest inna-tu jest droga polna,po której ZOSTAŁ WYTYCZONY szlak.To skąd taka błędna wiedza? i to słyszałem pare razy zarówno od turystów jak i z naszego środowiska-kto propaguje i wprowadza w błąd ludzi.Spotkałem niegdyś grupe turystów którzy byli przekonani że SZLAKIEM,nic nie powinno jezdzić...
Michał napisał(a):
Do lasów, pomijając wyjątki o których pisałeś

Pisałem o wyjątkach,kreśląc możliwą i wielce prawdopodobną przyszłość która może okazać się spod znaku,wyjątków,kruczków prawnych,nadużyć,kumoterstwa i innych przekrętów na masową skale z powodu zabronienia wszystkiego i nie dania w zamian nic,udając do tego że problem zostanie rozwiązany.
Michał napisał(a):
dla zabawy można jeździć po starych kamieniołomach, wyznakowanych trasach

proszę nie mijać się z prawdą,ani nie wmawiać turystom na quadach że powinni polubić jazde po kamieniołomach.Wyznakowane trasy?? gdzie?? był taki pomysł i próba realizacji w gminie Piwniczna.Gmina wyznaczyłą trase dla quadów-z tego co wiem,guzik z tego wyszło,na 10mb trasy było jedenastu niezadowolonych,zrywanie znaków itd.
Dlatego wcześniej pisałem że wyznaczanie tras powinno przyjść z góry (jaka jest) żeby miało odpowiednią siłe.
Michał napisał(a):
grupy znudzonych ludzi

W znakomitej większości przypadków,powodem nie jest znudzenie.Jak już macie wroga,to dobrze było by go poznać,wroga przyrody oczywiście.Mam na myśli tylko quadowców,ponieważ tysiąckrotnie poważniejsi wrogowie przyrody są po za Waszym zasięgiem.Wrogowie którzy jednym pociągnięciem pióra wybudują w Puszczy Białowieskiej osiedle dla Vipów,a jak zechcą to jeszcze im dacie błogosławieństwo.
frank napisał(a):
Nie da się normować czegoś co z założenia jest patologią

Właściwie bez komentarza,jako że z założenia tu nic nie da się już zrobić.
sandwich napisał(a):
Właściciel quada nie rozumie po co ludzie chodzą do lasu.
A skoro nie rozumie to po jaką cholerę się tam pcha

Proszę poszerzyć swoje horyzonty.W moich stronach 95% wyjść do lasu jest w jakimś celu,tak są tu już ludzie nauczeni (Beskid Makowski).Roboczym celu-sprzątanie,wycinka,sadzenie,grzyby,zrywka itp. Bardzo mała ilość ludzi,idzie do lasu bez celu,czyli odpocząć,pospacerować. Z prostego powodu-ludzie tu harują jak woły,jak ma czas odpocząć to się kładzie przed TV a nie drapie na góre.
Jak byłem dzieckiem,matka nie była zachwycona kiedy w niedziele wybiegałem się po górkach z kolegami,dziwne prawda,a dlaczego?,bo następnego dnia był cały dzień ciężkiej pracy w polu i nie należało tracić energii na "głupoty".W każdym razie miejscowi robią tylko to co jest konieczne,nie przeszkadza im też quad w lesie,bardziej samo posiadanie,ale to sporadycznie.
Proszę sobie wyobrazić że cała masa,mieszkańców Zawoi,nigdy nie była na Babiej Górze,i się nie wybiera.Ludzi bardziej zajmuje jak przeżyć do 1-szego,a nie...może nie ma co Ich uszczęśliwiać na siłe.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 kwi 2011, 21:23 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9267
Lokalizacja: Włodowice
@Barabasz - jak już cytujesz to tnij nie zmieniając sensu wypowiedzi.

"Wroga" poznawać nie muszę (od 8 lat używam sam. 4x4 zgodnie z jego przeznaczeniem), bo już miałem okazję to zrobić i osoby naprawdę rozsądne w tym "środowisku" były mniejszością. Może się to w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zmieniło? choć obserwując okolicę śmiem wątpić.

Trasy off-roadowe - jeszcze niedawno bylem gorącym ich zwolennikiem, ale dałem sobie spokój.
Nawet gdyby zostały wyznaczone to zbyt wielu miłośników pełnej, niczym nieskrępowanej i twardej walki z niedostępnymi jurajskimi szczytami pójdzie w szkodę. A szkody są spore i przy takim nasileniu przyroda sobie łatwo z nimi nie poradzi. I chodzi tu głównie o quady/crossy których właściciele mają tendencje do jazdy "gdzie oczy poniosą", samochody 4x4 zazwyczaj trzymają się starych dróg.

Dla mnie i zapewne wielu, wielu innych quadziarze/crossowcy staną się turystami jak ich sprzęt przestanie tak hałasować i niszczyć podłoże. Dlaczego w tych samych warunkach pogodowych po przejeździe 2-3 samochodów 4x4 pozostanie wygnieciona trawa, a po 2-3 quadach wydarte do sypkiego piachu ślady? Dlaczego samuraja jadącego po wąwozach nie słychać ze 100m, a ryk quadów niesie się na kilka km? Przecież mowa o turystyce gdzie nie trzeba katować maszyny...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postow.  [ Posty: 581 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 39  Następna strona

Teraz jest 08 maja 2025, 15:11


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL