czekamy do 8.45

_________________
TJ

Mam nadzieję, że Was nie zlało za bardzo

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Było zarąbiście, zdjęcia później wrzucę.
Z Pilicy odwiozłem Jurasika do Pradeł a sam pojechałem jeszcze nad Pilicę - wody jest duuuużo.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

TO jednak trafiliśmy w oko cyklonu to się nazywa szczęście

_________________
Kill on tour '(^^)'

Jak wróciłem do Pradeł to lekko się załamałem jak zobaczyłem swój piękny ogródek. Padał grad (ok 1 cm) i przez chwilę było kilka centymetrów białej brei. Pomidory i ogórki chyba tego nie przeżyją, słoneczniki podziurawione - masakra. Nie było wiatru więc jakiś szkód większych nie było.
My przeczekaliśmy w nieświadomości co tam się dzieje tuż obok bo ok 3 km w lesie Bukowiec. Deszcz lekko nas tylko zahaczył i po ok 20 minutach wyszło piękne słońce i zdecydowaliśmy jechać dalej. A dalej to już raczej spływ ale to było piękne. Pierwszy raz jechałem po takiej ulewie, woda spływała z pól miejscami tworząc półmetrowej głębokości potoki.

_________________
TJ

Wycieczka w siedmioosobowym składzie ruszyła o 10.00 z rynku w Pilicy ku pierwszej atrakcji czyli bastionu pałacowego. Już wtedy było słychać pierwsze grzmoty, gdzieś na północ czyli tam gdzie jedziemy. Zgodnie z zaplanowana trasą odbijamy w Biskupicach do wąwozu i dalej w kierunku asfaltowych duktów S-300. Po szybkim przejechaniu odcinka leśnego i wyjechaniu na pola Sierbowickie konkretne zmoknięcie stawało się faktem. Wiatr wskazywał jednak oddalanie się burzy w kierunku wschodnim, od zachodu było słonecznie. Nieco zwolniliśmy by tego nie dogonić. Po przejechaniu drogi Pilica - Pradła wbiliśmy się dosłownie w zakrzaczony las ku Siedliszowicą i tam przeczekaliśmy w sumie niewielki deszcz. (((nieźle teraz młóci w Zawierciu))) Po kilkunastu minutach zaświeciło ostre słońce i postanowiliśmy jechać dalej. W Siedliszowicach w niepozornym niewielkim wąwoziku płynął rwący potok który stał się niezwykłą atrakcja podczas tej wycieczki. Specjalnie nie dało się go ominąć i bez oporów pod prąd przeprawiliśmy się i pojechaliśmy dalej. W Lasach Pradelskich kałuży już nikt nie omijał. Kolejną sporą rzeczkę natrafiliśmy przed Solcą (podłoże mocno piaszczyste). Piękna pogoda i ostre słońce osuszało nas błyskawicznie. Po dość męczącym odcinku docieramy do Szyc i kontynuujemy wycieczkę po zabłoconych polnych drogach w Kidowie. Końcówkę przez Dobrą poprowadził Michał - początkowo były pokrzywy po pas i jazda po życie ale dalej wspaniały zjazd po wychodniach oksfordu.
Wycieczka bardzo ciekawa i mocno urozmaicona terenowo. Bardzo dziękuję za przybycie i wytrwałość do końca.

Dystans: ok 40 km (miało być 35 ale lekko zboczyliśmy z trasy w Bukowcu)
Czas: od 10 do 15.20 (przez pogodę warunki stały się chwilami bardzo trudne stąd te 20 minutowe opóźnienie
Pogoda: Jeszcze rano 7.30 model UM nie zapowiadał takiego armagedonu w Pradłach

_________________
TJ

i następne

_________________
TJ

Japończyki

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Głównymi atrakcjami ostatnich wycieczek są kąpiele, było się od razu na Siamoszycach umówić .

Jeszcze raz - wycieczka bardzo udana, prowadząca po terenie jak dla mnie dużo atrakcyjniejszym niż główny grzbiet Jury. Od kilku lat jeżdżę praktycznie tylko przy stabilnej pogodzie i mała szansa bym wybrał się na rower podczas burzy, a tak miałem możliwość pojeździć w ciekawych warunkach

Trasa została zasadniczo zrealizowana wg założeń, odstępstwa były znikome.


Dolinka na N od Pilicy


Ku przeznaczeniu - opłotki Sierbowic


Drugi postój pod drzewami


Kill szuka słońca


W kierunku Siedliszowic (Górnej Wsi)


Potok płynący drogą koło Siedliszowic (spływ powierzchniowy po ulewach)






Okolice Siedliszowic


Okolice Siedliszowic


Potoczek płynący drogą koło Solcy




W okolicach Solcy


W kierunku Szyc


W kierunku Szyc


W kierunku Szyc


Między Szycami a Kidowem


Między Szycami a Kidowem


Między Szycami a Kidowem


Nad Dobrą, widok na Smoleń


Nad Dobrą


Jeden z lepszych w tych okolicach zjazdów prowadzący częściowo po litej skale


Jeden z lepszych w tych okolicach zjazdów prowadzący częściowo po litej skale

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Moje rodzime strony Cieszę się, że zaliczacie wycieczkę do udanych. Miło pooglądać zdjęcia, siedząc na "czarnym Ślunsku" Pozdrawiam!

Hehe, to rzeczywiście bardziej spływ był . Szkoda że nie mogłem być, ale po ostrym zapaleniu zatok takie kąpiele raczej niewskazane

Oj żałuję ze nie założyłem opon terenowych,moze lepiej by mi szła jazda niż na slickach ale i tak jakoś dawałem radę mimo wszystko hahaha dzieki chłopaki za szaloną wycieczkę to będzie niezapomniana chwila postaram się dać dzisiaj fotki co udało się zrobić (Przemek)

Wrzucaj, bo jest na co popatrzeć .

Michał, gdzie to jest - "jeden z lepszych w tych okolicach zjazdów" ?

Zjazd z lewego brzegu Doliny Pilicy do Dobrej/Koloni Dobrej - http://jurapolska.com/gal/zoom_image.php?id_phot=279
Doliną biegnie po łuku na północny zachód droga w kierunku Engliszówki

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB