W sobotę pierwszy raz od pół roku wybrałem się poza Dąbrowę. Wraz z całą trójką dzieci, siostrą, bratem i siostrzeńcem uczestniczyłem, jak co roku, w Rajdzie Zagłębiaka z metą w Wiśle. Plan był ambitny. Na Stożek z Mostów pod Jabłonkowem przez Istebną na Stożek. Niestety pokrzyżowała to pogoda, więc wędrówka rozpoczęła się w Jabłonkowie na rynku od Radegasta, Kofoli, zupy czosnkowej i cebulowej i smażonego sera. Potem we mgle, ale już bez deszczu na Stożek. Na szczycie o 16 nieśmiało przebijało już słońce, które od rana w niedzielę było gwoździem programu.
Poniżej parę zdjęć.

Pierwszy nieciekawy kawałek z Jabłonkowa do stóp gór.

smok

Pierwsze promienie słońca na szczycie

Tatry przed wschodem słońca

Wschód słońca na Stożku

Schronisko o poranku

Zaolzie ze Stożka

Ekstremalne zejście ze Stożka czeskim niebieskim szlakiem

Stożek z Cieślarówki

Czantoria

Stożek z Kobylej

Wlk. Soszów z prywatnym schroniskiem Lepiarzówka

Krzakoska Skała

Wisła z Krzakoskiej Skały

Krzakoska Skała

Dziękuję za uwagę

Reszta tu
http://sa.wicz.pl/archiwum/2013-2014/14 ... index.html
_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl