Witam wszystkich zgromadzonych.
Zarejestrowałem się jakiś czas temu, troszkę poczytałem tu i ówdzie postów na forum ale dopiero dziś "ośmieliłem się" napisać coś. Poniekąd poczułem się wywołany do tablicy przez kolegę Rybaka który wygooglał w czeluściach internetu moja stronkę i zapodał do niej linka w jednym z wątków.

Na Jurze bywam moim zdaniem za rzadko, chciało by się częściej. Choć z Gliwic samochodem to dziś godzinka i ciut... Jak już jestem to albo na nogach albo rowerem. Właściwie zawsze z aparatem fotograficznym. A co sfotografuję, zobaczę i poczuję to staram się upamiętnić na moim blogu.

W ramach mojej prezentacji zapraszam na swoją www - myślę że to da lepszy pogląd na temat tego czego szukam na Jurze niż dalsze rozpisywanie się tutaj.

http://www.anabasis.pl/2014/05/cmentarz-zolnierski-kotowicach/
http://www.anabasis.pl/2014/05/kuesta-jurajska-kolo-zarek/
http://www.anabasis.pl/2014/06/rowerowa-wycieczka-z-zarek/
http://www.anabasis.pl/2014/06/zarki-kirkut-na-kierkowie/
http://www.anabasis.pl/2014/08/ostreznik-marne-pozostalosci-warowni/

Rafał

Cześć. Ale korciło mnie, żeby wyciąć jedno z Twoich zdjęć i zrobić zagadkę... ufff... wtedy lepiej by było wcale niż późno oj byłaby draka... masz jeszcze jakieś foty z lat 90-tych?

_________________
Maciej Rodziewicz

Zagadkę zawsze jeszcze można zrobić

Widzę, że mijamy się czasem w terenie, mieszkańcu sąsiedniego powiatu .