"Słowo" z kwietnia 1937. 23-go. nie 1-wszego

_________________
Maciej Rodziewicz

Potrafisz mnie czasem mocno zaintrygować.O meteorze,a raczej o jego upadku w kwietni 1937r można znaleźć wzmianki,ale dotyczą one dnia 21go,a nie 23-go ,i dotyczy Portugalii.
Inna inszość to czy spadł on w naszych okolicach,jest to bardzo wątpliwe ale nie wykluczone.Dla przykładu wspomnę tylko że jest wiele przesłanek potwierdzonych widzianych rozpadów meteorów np. nad Francją a odłamki potrafiły lądować w okolicach Białegostoku,wszystko zależy jak wysoko wszystko się dzieje,pod jakim kątem wpada w atmosferę itp.
Jako ciekawostkę dodam że meteorytową biżuterię nosili (prawdopodobnie nieświadomie) pradawni mieszkancy częstochowskiego Rakowa.Branzolety wykonane z rzadkiego przecież surowca są eksponatami tamtejszego muzeum.

żródło: http://www.astrouw.edu.pl/~simkoz/meteoryt/polskie.html
Może i na Jurze nie mieszkali ale na co dzień bez problrmu mogli oglądać Zieloną G.czy Sokole,nie przeszkadzała im wtedy huta

Liczyłem, że się odezwiesz
A słyszałeś o bolidzie PF030405a zwanym potocznie "Krzeszowice" - choć spadł raczej w okolicach Wolbromia?
Noc z 3 na 4 kwietnia 2005, mapkę i fotkę pożyczyłem z http://www.pkim.pl

_________________
Maciej Rodziewicz

chyba, że wcale nie spadł, tylko przeleciał i zniknął nad Wolbromiem.
Tak czy siak. Czy to nie dziwne, że na terenie Jury brak generalnie jakichkolwiek śladów po spadkach?
Gazeta "Echo" z 1935

_________________
Maciej Rodziewicz

Najbardziej znanym incydentem meteorytowym ( bądź według innych źródeł piorunem kulistym ) na Jurze jest chyba wydarzenie z 14 stycznia 1993 r w Jerzmanowicach.
Z Babiej Skały ubyło wtedy około 5 ton wapienia.
Do dziś więcej jest w tej sprawie domysłów niż twardych faktów.

Ten to raczej na pewno spadł tyle, że w warunkach Polski znalezienie takiego meteorytu to szukanie igły w stogu siana. Ale czasami udaje się znaleźć...

Ja rozumiem. Tylko , że przed wojną co chwilę coś na łeb spadało...

_________________
Maciej Rodziewicz

Sądząc po dacie i miejscu wszystkie trzy wycinki prasowe dotyczą tego samego zdarzenia. I o ile wiem nic takiego jak "Meteoryt Olkusz" nigdy nie znaleziono. Z drugiej strony zupełnie niedawno odnaleziono meteoryt "Siewierz". W sumie niedaleko od Olkusza - może to ten?
Za to w nocy z 11 na 12 listopada tamtego 1935 roku spadł deszcz meteorytów "Łowicz" i było to rzeczywiście spektakularne wydarzenie. Był to chyba największy znany deszcz meteorytów tego typu - rzadkich mezosyderytów

http://www.meteoryty.pl/meteoryt-siewie ... po-latach/

Piłem piwo kiedyś z właścicielem poszkodowanego domu. Barwnie opowiadał o tym wydarzeniu, ale sam nie wie co uderzyło w skałę. Jeden z oderwanych fragmentów przeleciał mu przez dach do pokoju.
Na miejscu potem pojawiło się wojsko.

_________________

Raczej w czasie wojny ,ani dawno temu,ani teraz nie zdarza się to częściej,"kamyki kosmiczne" dzięki grawitacji ciągle nas odwiedzają.Szacunkowo rocznie spada ich około lub trochę ponad sto ton.
Czytając regularnie fora astronomiczne wciąż napotyka się relacje o bolidach jasnych,czasem i o takich które można usłyszeć i zawsze prawie pada pytanie czy jeszcze ktoś zaobserwował.Zazwyczaj ktoś potwierdza że był świadkiem,najczęściej są to obserwatorzy spoza większych miast czy miasteczek.I tu masz Rybak odpowiedź,dzisiejsze wszechobecne zaświetlenie pozwala zauważyć przeciętnemu mieszkańcowi tylko bardzo wyjątkowe zjawiska bolidowe,a skoro bardzo wyjątkowe to i nie częste.
Pytałeś mnie o incydent w Jerzmanowicach,incydent to chyba najlepsze słowo określające tamto wydarzenie,krótko,takie mam zdanie na ten temat.

Alferek napisał:
Zagadkowa i wielowątkowa historia. Sporo na ten temat czytałem .
Jakoś nie stała się hitem medialnym, a nieczęsto zdarzają się tak spektakularne " fajerwerki ".
Ostatecznego wyjaśnienia brak.
Tego samego dnia zatonął prom " Jan Heweliusz ".

Temat "incydentu jerzmanowickiego" omawialiśmy już na tym forum w innym miejscu:

viewtopic.php?f=15&t=6338&hilit=piorun&start=0

Dzięki smar.
Przeoczyłem .

Jeszcze jedno zdjęcie wyszperane w necie. Bez objaśnienia. Olsztyn - ze wzgórza zamkowego.

_________________
Maciej Rodziewicz

Zapewne " czarcie kręgi ", tworzone przez rozrastającą się grzybnię na terenach trawiastych.
Niektóre z nich dostarczają bardzo smacznych owocników , na przykład Twardzioszka Przydrożnego.