Przy okazji przeglądu dorzecza Pilicy pojechałem nie najszybszymi drogami ale za to z ciekawymi smaczkami. W tej okolicy rzeka Pilica jest naturalną granicą Województwa Ślaskiego, jeszcze kilka lat temu za Rokitnem kończył się asfalt i przez Podlipie była piaszczysta droga - koniec świata. Za Pilicą w Obiechowie (Kieleckie), już inny świat. Obecnie jest tam sporo nowych asfaltów o niskim ruchu w bardzo urokliwych miejscach.

_________________
TJ

Wczoraj kawałek jechałem jak Ty.
Faktycznie dobrych asfaltowych dróg przybywa, choć przez to nikną białe szutry, ale też niektóre odcinki wołają o pomstę do nieba. Jeden z najgorszych jest w Rokitnie-Kopaliny, niby maly odcinek ale jedzie się koszmarnie. Wczoraj na zachodnich opłotkach Świętokrzyskiego ruch był bez porównania większy niż zazwyczaj, ale w końcu to długi weekend i 3/4 samochodów to śląskie, warszawskie i podkarpackie (rzeszowskie) blachy...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Fajne klimaty z tymi rozpadającymi się zabudowaniami...