Pareidolia.

Zgoda Ale czym naprawdę sa te dwie jasne plamy?

_________________
Maciej Rodziewicz

A czym są te dwa twory w formie wież po obu stronach wejścia, nad jasnymi plamami ?
Sięgają dachu.
Zobacz w dużym zbliżeniu. To emanacje wyobraźni Maxa Ernsta

No nie. Nie zgodzę się. Faktem jest, że jest to zdjęcie ze zdjęcia, które zrobiłem dość nieudolnie. Ok. Poczekamy na skan do poniedziałku. Ale przyznasz, że budowla jest niezwykła. W dodatku dalej nie wiadomo gdzie stała, bo synagogą nie jest. Oryginalna fotografia jest wykonana po 1922 roku, bo Stanisław Szostek był komendantem straży po swoim ślubie własnie wtedy. A w tym własnie roku nie było w Janowie nawet drewnianej kaplicy przykościelnej.
Można założyć, że świątynia nie jest katolicka - mimo krzyża - i tu dochodzi do głosu znak na "mapie smara".

_________________
Maciej Rodziewicz

Budowla ciekawa i fotka czarowna.
Piękna egzemplifikacja zasady "im mniej, tym więcej".
Im niższa jakość zdjęcia, tym więcej miejsca dla fantazji.
Pachnie to jakimś małym kościółkiem, bądź kaplicą.

I tu wkrada się informacja zasłyszana przeze mnie onegdaj. W Janowie przed 1939 rokiem prężnie działali Mariawici. Czy mieli tu własny kościół?
Jest oczywiście inna hipoteza, że jest to kościół janowski, a historia jego w internecie pomija jakiś nieznany nam fakt. Fasada aż "świszczy Nowakowskim".

_________________
Maciej Rodziewicz

Czekam z niecierpliwością na poniedziałkowy skan.



Jasne plamy po obu stronach wejścia zaiste przypominają ptasio-kosmiczne głowy. Mam też skojarzenia z maskami afrykańskich, czy papuaskich czarowników.
Ale jakby to się miało do tego kulturowego anturażu z przedwojennego Janowa ?
Jest jeszcze spore, częściowo przysłonięte niewątpliwie ludzkimi postaciami jasne koło (latający spodek?) w centrum zdjęcia
Ciekaw jestem jak lepsza jakość fotki rozprawi się z ernstowskim, surrealistycznym obrazowaniem

Obiekt na zdjęciu przypomina mi trochę ołtarze polowe, budowane na "Boże Ciało".

kusmanek - trop wydaje się dobry. Na zdjęciu widać dzieci w zwiewnych strojach. Jest ciepło. Orkiestra strażacka bez okazji też by się nie fotografowała. Flagi na szczycie, wstęgi zawieszone pokazują, że jest to święto. Jakie w porze letniej? Boże Ciało. Ale ten ołtarz jest za wysoki. Za wysoki na ówczesną zabudowę. Przejrzałem zdjęcia przedwojenne z procesji w Warszawie i Krakowie. Sorry. Ta konstrukcja jest po prostu za duża. I ten mur o dziwnym kształcie...

_________________
Maciej Rodziewicz

Mam wrażenie, że te strzeliste konstrukcje mogą być raczej gigantycznymi palmami wielkanocnymi, wykonanymi z papieru, bibuły, itp.

Widzialem takie wysokie oltarze na Boze Cialo pod koniec XX w. To nie byly samodzielne budowle ale budowane byly w oparciu o fasady domow. Tu tez tak moze byc bo bryla tej budowli jest rozmiarow domu po lewej stronie. Wiec nie wykluczalbym ze jest to oltarz na Boze Cialo zbudowany na fasadzie budynku mieszkalnego.

A tak swoja droga @Rybak, czy moglbys umiescic zdjecie w najlepszej jakosci jaka posiadasz na jakims zewnetrznym serwerze do hostowania plikow np. https://imgbb.com/ ? To co jest obecnie w watku slabo sie nadaje do jakiejkolwiek analizy.

kwab - staram się jak mogę. Mam skan. Uważam, że jego jakość jest porównywalna z moim zdjęciem, ale może się mylę.
Rozmawiałem dziś z córką Stanisława Szostka i jej siostrzenicą z Łodzi.
Okazuje się, że wszyscy mieliśmy po trosze rację:
Budynek to... Remiza.
Przystrojona na Boże Ciało.
Zdjęcie jest wykonane między rokiem 1924, a 1932.
Remiza stała na zapleczu domu Szostków. Domy po prawej stronie zostały zniszczone w toku działań wojennych, a na ich miejscu stoi obecnie urząd gminy i biblioteka.
Nie umieliśmy sobie jednak w trójkę wytłumaczyć zjawiska UFO.

_________________
Maciej Rodziewicz

Rozmawiałem wczoraj z jedną z mieszkanek Janowa. Lat 90.
Synagoga (zaznaczona na planie na czerwono) była parterowym, ale na wysokiej podmurówce budynkiem, z dwuspadowym dachem, trzema oknami od frontu i dwoma z boków. Jedną trzecią domu zajmowało mieszkanie rabina. Wejście do Synagogi zaznaczyłem na czarno. Do drzwi trzeba było pokonać kilka stopni. Na niebiesko zaznaczyłem mykwę.
Budynek na rogu Żareckiej i Kosynierów należał do jednego z bogatszych mieszkańców Janowa. Obok była pasieka.
Informacja jakoby we wrześniu 1939 w synagogę trafiła bomba okazała się nie prawdziwa. Po deportacji Żydów z Janowa pozostali mieszkańcy natychmiast rozszabrowali bóżnicę. Sołtys zabrał sobie piec, inni wyrywali deski podłogowe albo całe okna.

_________________
Maciej Rodziewicz

Gdzie we Włodowicach stała synagoga?

_________________
Maciej Rodziewicz