poszukiwanie kelowejskich amonitów - 3.04.2020r.
Czy samotne grzebanie w ziemi, wiele wiele setek metrów od najbliższego człowieka (po drodze też nikogo nie napotykając) jest naruszeniem obowiązującego w dobie koronawirusa rozporządzenia?
Uznałem że kwalifikuje się pod:
"Traktujmy możliwość wyjścia na zewnątrz jako niezbędny środek higieny. Wychodźmy się przewietrzyć wtedy, gdy naprawdę tego potrzebujemy." (cytat z www.gov.pl/web/koronawirus/pytania-i-odpowiedzi) i polazłem pokopać :)
Warstwa coraz trudniej dostępna (1,3m nadkładu z płytami oksfordzkich wapieni), luki w bulastej straszne, ale i tak koło 30 sztuk wpadło. Stany na oko raczej marne, rozmiary niewielkie i rodzajowo też bez ciekawostek. Ale zawsze to coś...)
Relacja sprzed roku, a w niej trochę więcej informacji i linków:
27.03.2019r.
Ile widzisz amonitów?
Odp. - 5 sztuk plus ogrom połamanych belemnitów, ze dwa ramienionowi i oczywiście stromatolit kolumienkowy i powłokowy.
Choffatie dwie, niestety większy okaz niekompletny...
Zugokosmoceras sp. in situ
Parę choffatii i hecticocerasów zaraz po wydobyciu
A tak wyglądają po oczyszczeniu -
Kosmoceras sp.
Powrót do spisu wycieczek »»»