Nad Środkową Pilicą nie tylko "bizony" (krowy rasy szkockiej wyżynnej), ale też i tabuny mustangów - okolice Sudzina, początek lipca 24
jw.
jw.
8 lipca a w okolicach Lelowa już żniwa
Szczekociny 14.07 - z soboty na niedzielę nad okolicami Kroczyc/Pradeł/Szczekocin przeszła konkretna ulewa, gradobicie i wichura. W efekcie ogromne ilości połamanych gałęzi i całych drzew.
Tradycyjnie jak co roku zabawy i pływanie kajakami po Zalewie Dzibice dla dzieciaków z letnich jurajskich obozów
Od czasu do czasu bierzemy nad rzekę Kicię, tu brodzi/kica w Warcie w Wąsoszu
Na upał wartka Warta warta przełamania cykora - miejscami już nie dało się skakać i trzeba było pieskiem
Warta z mostu drogowego w Wąsoszu, widok w dół rzeki (w kierunku Działoszyna)
Warta z mostu drogowego w Wąsoszu, widok w górę rzeki (w kierunku Kul)
Godz. 18:30, wszyscy odwiezieni sprzęt popakowany i można ruszać do domu.
Klienci niedoliczyli swojej grupy, dobrze że był w Popowie znajomy (tyrolki.pl) i miał nadmiar kajaków...
Żmija zygzakowata którą przegoniłem z ruchliwej weekendami szutrowej drogi w Sudzinie.
Suche wschodnie wyższe brzegi Pilicy w okolicach Sudzina, miejsce gdzie dość często w spokoju czekam na kajakarzy - można pochodzić po lesie, po nadpilczańskich pastwiskach czy posiedzieć na skarpie ponad rzeką.
Pilica w Krzętowie, jak na środek lata wody sporo i ładnie niesie.
Początek spływu kajakowego Krztynią / Pilicą, czyli spacer z kajakami ;) po ostatnich 150m biegu Żebrówki. Później znaczy już na Krztyni da się normalnie płynąć. Upał ciężki do wytrzymania tego dnia, zresztą lato w tym roku bardzo gorące i zasadniczo dość suche.
jw.
Dzień później w Maluszynie dla odmiany aura tak bardziej wrześniowa z solidnymi ulewami i urywającym głowę wiatrem.
Poranek jeszcze całkiem przyjazny, jedna grupa już na wodzie.
W oczekiwaniu na kajakarzy koło Bobrownik, akurat słoneczny przebłysk w przerwie między solidnymi opadami.
Już wszyscy odwiezieni i pozostało czekać parę godzin na ostatnią grupę która wieczorem bierze kajaki na 2 dni.
Coraz więcej słońca, gdyby nie wiatr było by już gorąco.
Nowy asfalt tnący widły Czarnej Włoszczowskiej i Pilicy. Niebo cały czas straszy...
Pilica w Krzętowie w bardzo późne popołudnie
Przystań kajakarska w Krzętowie, gdzie latem dość często odbierałem kajaki - jest duży parking, cień i wiaty gdzie można przed słońcem/deszczem sie schować.
W Krzętowie koło przystani
Pilica poniżej Krzętowa
Poniżej Krzętowa, w tle Bukowa Góra
Pilica w Tarasie
Płyną nasi
Weekend nad Liswartą / Wartą, w Dankowie tłumnie i gwarno, poniżej Wąsosza już spokój. Za to mocniej pachnie dziś wczesną jesienią niż srodkim kalendarzowego lata...
Warta poniżej Wąsosza
Jak rok temu, bez dni paru, w tym samym miejscu nocleg nad brzegiem Warty poniżej Wąsosza. Super miejscówka, mimo znacznie niższej tym razem temperatury, ot takiej typowo letniej do max 25stC, kilka kąpieli w rzece zaliczonych i wieczorne ognisko również :)
jw.
Poranek słoneczny, później przez sporą część dnia chmurno z silnym wiatrem ale temperaturą całkiem OK
Poranek nad rzeką
Warta z mostu drogowego w Wąsoszu
W drodze powrotnej wpakowałem się w rozciągniętą między Złotym Potokiem a Gorzkowem wielką pielgrzymkę. Co ciekawe na północny-zachód od Cz-wy też mijałem pielgrzymów idących na Jasną Górę, ale grupki dużo mniejsze i w dużych odstępach idące. Część kierujących ruchem z tej gąsienicy ciągnącej na Złoty Potok powinna jeszcze raz na szkolenie się udać. Nie pomoże to jeszcze raz i jeszcze raz i ... Albo głupota albo wiara że w spotkaniu z praktycznie 3 tonami żelastwa będą górą? Idzie taki ciął 7-8m przed grupą po mojej prawej, oczywiście nie poboczem ale asfaltem i jak go ominąć nie wzbudzając paniki w grupie idącej z naprzeciwka? Samochód z przyczepą ma 11m długości, nawet przy 40km/h w miejscu się nie zatrzyma.
Połowa sierpnia - podczas powrotu z kajakami w Drochlinie taki fajny stan licznika się objawił. Czy to faktyczny przebieg 25 letniej terenówki?
Ciekawe czy dociągnął by do sześciu szóstek?
Późne letnie popołudnie nad Pilicą i nieczęsty już widok krów wracających z nadrzecznego pastwiska. Niestety foto z komórki :(
Widoki w Dolinie Pilicy już mocno wrześniowe, coraz więcej żółtego na drzewach...
Pilica w Szczekocinach
Pod koniec sierpnia wody w Pilicy niewiele za to ślicznie klarowna :)
Powyżej w oczekiwaniu na kajakarzy płynących długi 23km odcinek ze Szczekocin do Łysakowa.
Na koniec przewrotnie fotka ze środka lata - koniec lipca a wrzosy kwitną...
Powrót do spisu wycieczek »»»