Poniżej trochę fotek z terenów nad Pilicą, Krztynią i Liswartą/Wartą w lecie 2018r. Zdjęcia nie są chronologicznie i oczywiście tylko z ułamka wyjazdów...



Pora żniw na nadpilczańskich polach w Krzętowie.



Dawne pastwiska na zachodnim brzegu Pilicy w Bobrownikach.



W oczekiwaniu na kajakarzy w Bobrownikach.



Zakole Pilicy przy ujściu Kurzelówki.



Meandry Pilicy w pobliży Sudzinka.



Szkolenie na wodzie przed spływem Pilicą z Maluszyna do Bobrownik.



Spływ Pilicą.



Przerwa w zajęciach na wodzie corocznie dla harcerzy/zuchów w Kostkowicach realizowanych.



Spływ Krztynią.



Pilica w Przyłęku-Łąkietce, bardzo niska ale klarowna woda.



Krzętowski bociek.



Wrzosy w suchych sosnowych lasach Doliny Górnej Pilicy.



Owocujący czworolist w lasach Doliny Górnej Pilicy.



Lato nad rzekami intensywnie pachnie kolczurką klapowaną i mietą.



Wrotycz



Zimorodek nad Wartą w Wąsoszu - z podchodu w rzece, szkoda że nieostre.
Akurat tak się w sierpniu złożyło że w ciągu tygodnia mieliśmy 3 wyjazdy na Liswartę i siedziałem nad Wartą praktycznie do wieczora, dzięki czemu przyrodę sobie mogłem dokładniej poobserwować. Środowisko przyrodnicze wydaje się być bardziej urozmaicone i bogatsze nad Wartą niż nad Pilicą, woda też klarowniejsza...



Ostry meander Pilicy i odcięte starorzecze na około 5km od plaży w Maluszynie.



Bystrze na Pilicy za mostem kolejowym w Przyłęku.



W oczekiwaniu na rozpoczęcie popołudniowego spływu Pilicą z Przyłęku do Łysakowa.



Początek powyższego spływu.



j.w.



Piaszczysty dukt między Przyłękiem a Łysakowem.



Przed kładką i bystrzem kończymy spływy na tym odcinku, miejsce gdzie stoi samochód to sucha silnie nasłoneczniona łąka pachnąca macierzanką i wrotyczem.



W oczekiwaniu na kajakarzy w Wąsoszu nad Wartą - w sezonie tłoczno i gwaro tam.



A tu dla odmiany między Bobrownikami a Krzętowem nad Pilicą.



Warta w Wąsoszu



Warta w Wąsoszu



Finisz spływu Liswartą/Wartą przed mostem w Wąsoszu, na gałęzi po lewej polujący zimorodek.



Warciańska symetria.



Przed wieczorną ciepłą ulewą.



Kolejny wieczór nad Wartą.



W drodze do domu - Wzgórze Skarzawa między Mstowem a Małusami.

Powrót do spisu wycieczek »»»