Po porannej wizycie u weterynarza na szczepienie spacerek w tak średnio zaśnieżonych lasach Doliny Górnej Warty.
Na otwartych przestrzeniach śniegu zauważalnie więcej i pokryty on cieniutką warstewką lodu. Przypadkowo część trasy naszej wędrówki pokrywała się z ciekawymi tropami, niestety koło kamery nie przeszły. Kręciły się po swoich starych ścieżkach, więc prędzej czy później nowe nagrania będą.
Foto z Sony TX30 przepuszczone przez SilkyPix
Tu szły jelenie
A kawałek dalej pies oszalał, tak jeszcze chyba nigdy nie węszyła - nos w górze sztywne łapy i do przodu...
Myślałem że dziki są na sąsiednim bagienku, ale chodziło o coś innego
Starsi wrócili na łowisko :)
A na fotce przykład typowego znakowania rewiru moczem
Etui ma delikatnie ponad 15cm, czyli trop w porównaniu do zeszłorocznych mniejszy
Pełnia nieszczęścia - uwaliła się na tropie prowadzącym nad potok i ona tam idzie
Z wyjątkiem nielicznych fragmentów gdzie podaję autora, wszystkie teksty, zdjęcia, kod i layout na stronach www.jurapolska.com, www.jurapolska.pl, www.kajakiempopilicy.pl są mojego autorstwa i wykorzystanie ich na jakimkolwiek polu możliwe jest tylko i wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody.