Kaplica na Wodzie



Skalne urwiska Dziurawca omywane nurtem Prądnika



j.w. tylko w szerszej perspektywie.



Między Panieńskimi a Kawalerskimi Skałami, na fotce czegoś nie widać, pytanie czego?



Podejście na Górę Koronną, przy "nowych" barierkach już nie ma galopów na skróty.



Ogrojec, taras widokowy na Górze Koronnej przy otworze Jaskini Ciemnej.



Góra Koronna nad Ogrojcem i Skałą Rękawicą, w dole Źródełko Miłości i Brama Krakowska.



Ostatni odcinek podejścia nad Koronną.



Nad Doliną Prądnika, zaraz za moimi plecami granica OPN.



Silnie nasłonecznione eksponowane na południowy-zachód górne zbocza Góry Koronnej.



Ku Skale Wapiennik.



Punkt widokowy na Wapienniku.



Pod słońce zerkamy na Okopy,



a ze słońcem na Koronną i Chełmową.



Krótkie podejście na reliky grodziska Kondrada Mazwieckiego (XIIIw.) na Górze Okopy.



Dolna, wylotowa, część Wąwozu Smardzowickiego.
Powyżej, ale o tym już pisałem w jakiejś wcześniejszej relacji, bardzo ładne kotły eworsyjne i doskonale widoczne osady wyższych teras.



Ponownie na dnie Doliny Prądnika, na zejściu tradycyjnie momentami dość ślisko.



Dawna zabudowa OPNu.



Góra Okopy w pełnej krasie.



Źródełko Miłości, w tle Brama Krakowska.
Orograficznie prawe (eksponowane na wschód) zbocza i spora cześć dna doliny mocno zacieniona i zmrożona na kamień.



Skalne masywy Góry Koronnej, poniżej Źródła Miłości i Źródła pod Świerkami bobry działają nad wyraz aktywnie.



Droga powrotna, po lewej otwór Jaskini Krowiej.



U wylotu Doliny Sąspowskiej pod Jonaszówką, nad stawami góruje masyw Bystrej.



Lekki przeskok i zespół sakralny Grodziska.



Górna część Doliny Prądnika.



Ojcowski słoń a właściwie jego zad ;)



Koniec, czas do domu na obiad wracać...

Powrót do spisu wycieczek »»»