Miała być deszczowa niedziela, a tu pogoda do spacerowania nie najgorsza...
Najpierw podjechaliśmy na Pustynię Błędowską, a dokładniej na Różę Wiatrów sprawdzić jak aktualnie wygląda droga dojazdowa pod kątem przejazdu autokarem. Ludzi sporo jak na panującą aurę, ciągle dojeżdżały nowe samochody i błyskawicznie się ewakuowaliśmy. Zresztą każdy zjazd do lasu pełen samochodów i stąd pytanie gdzie dalej?
Padło na Pazurek i wybór okazał się dobry - spotkaliśmy czwórkę piechurów, dwóch rowerzystów i na opłotkach rezerwatu 2 grzybiarzy... Oczywiście na złotą jesień jeszcze dużo za wcześnie, ale i tak było przyjemnie.
Fotki z wczesno-wiosennego spaceru są w relacji z
16.02.2020
Pustynia Błędowska, Róża Wiatrów
Rezerwat Pazurek
Soplówka bukowa??? rez. Pazurek
Rezerwat Pazurek
Rezerwat Pazurek
Grzybek koło torów LHS, już poza rezerwatem
i kolejny zaraz obok...
Powrót do spisu wycieczek »»»