Kolejny słoneczny "przedwiosenny" dzień, choć wczoraj było zdecydowanie cieplej.
Pierwszy "dłuższy" (do tej pory tak do 6km) spacer z Kicią, kilkanaście km po Białej Górze, kueście i lasach poniżej.
Foto z Sony TX30 przepuszczone przez SilkyPix
To nie nad pilczańskie czy warciańskie rozlewiska a droga w południowej części Góry Włodowskiej. Wody nigdy tu nie brakuje co widać też po gatunkach drzew. Skąd na suchej zazwyczaj Jurze tyle wilgoci? Odpowiedź mamy pod nogami - Górę Włodowską budują osady jurajskie jednak te najbardziej kojarzone z Wyżyną białe oksfordzkie wapienie tworzą rodzaj czapy pokrywającej wyższe partie wzgórza, a podstawą osady wieku środkowojurajskiego. I teraz wapienie są bardzo silnie spękane (przyczyn takiego stanu jest wiele) co ułatwia wodzie opadowej infiltrację masywu. Jednak upraszczając osady doggeru stanowią warstwę izolującą, dla wody nieprzepuszczalną i znajduje ona ujście w postaci źródeł, wysięków, młak na wszystkich zboczach wzgórza. Cała podstawa Góry płynie... Podobnie jest z Głowienną Górą, ale tu zabudowa Włodowic zakłóciła naturalne stosunki wodne, i skala nie ta, czy np Skałką.
Charakterystyczny i jednocześnie lekko nietypowy dom. Nietypowa jest jego długość, za to podział na drewnianą część mieszkalną i murowaną/kamienną gospodarczą to do niedawna rzecz powszechna była.
Schodzimy z kuesty, już poniżej gospodarstwa gdzie mieścił się posterunek graniczny (foto w relacji z
4.07.2007) między terenami wcielonymi do III Rzeszy (Rejencja Opolska) a Generalną Gubernią. Włodowice w Rzeszy, Góra W. Rzędkowice, Skarżyce itd w GG. Natomiast nieco niżej jest relikt cegielni, fotka poniżej ale ciężko tam zrobić coś sensownego
Coś kudłacza zaintrygowało na brzegu lasu (no tak 0,5km od tego skraju), ciekawe co? Ktoś zgadnie? ;)
W głąb gęstego lasu zimowe słońce dociera dość późno...
Fotka z dnia poprzedniego i samotnego włóczenia się po lesie
Powrót do spisu wycieczek »»»