Popołudniowa wycieczka na południowo-wschodnią część Wyżyny Częstochowskiej i południowy skraj Progu Lelowskiego. Celem był leżący na końcu świata, dosłownie "za górami, za lasami i wąwozami" skrawek świata mój. Dawno nie byłem, a że na najnowszych ortofotomapach widać wyczyszczone działki sąsiednie pojechałem zobaczyć jak karczunek wyszedł w praktyce. Z Dobrej jest na blogu trochę archiwalnych zdjęć, również z wyjazdów samochodami 4x4.
Fotki z wodoodpornego pstrykadła, a z normalnego aparatu mogło by parę ładnych wyjść...
Trasa ok. 75km, 4,5h + 0,5h przerwy w Dobrej;
Włodowice - Skarżyce - Siamoszyce - Dzwono-Sierbowice - Kidów - Kolonia Dobra - Dobraków - Otola - Zawada Pilicka - Kostkowice - Włodowice
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na Ride with GPS (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).
Św. Florian przed remizą/świetlicą w Morsku.
Odsłonięty masyw skalny "Przy Wiśniach" w Żerkowicach-Zapolu.
Droga Żerkowice - Przyłubsko z widokiem na pagórki ponad źródliskową częścia Doliny Krztyni.
Przejazdem przez Szypowice, gdzie zachowało się jeszcze parę starych domów.
Tradycyjna drewniana architektura domów mieszkalnych i gospodarstw na wschód od Krztyni dużo bliższa jest tej znanej z Progu Lelowskiego i Wyżyny Miechowskiej niż głównego grzbietu Wyżyny Częstochowskiej. Dom na powyższej fotce nie jest może najlepszym / typowym przykładem, gdyż dominowały wąskie, dłuższe niż powyższy budynki drewniane lub o konstrukcji mieszanej (murowane ściany szczytowe). Ganki po środku i symetrycznie po dwa okna z prawej i lewej.
W mniejszych domach okna 3 i ganek niesymetryczny, zazwyczaj zwrócone frontem do drogi.
Wąski pas maków i chabrów wzdłuż bocznej drogi w Dzwono-Sierbowicach.
Widok z Bartosowej Góry na
Dzwono-Sierbowice z charakterystycznym "góralskim" kościołem.
Geograficznie jeszcze Jura, krajobrazowo rolniczy Próg Lelowski, czyli polna droga przez Bartosową do Kidowa.
Śmiesznym zdać się może, iż mimo okolicy do cna zjeżdzonej rowerem i różnymi samochodami 4x4, to jadę drogą pierwszy raz...
Kiedyś dawno dawno temu zaraz po kupnie działki w Dobrej, późną jesienią pytałem miejscowego "dziadka" spotkanego koło nieistniejącego już drewnianego budynku nieistniejącej od dawna gminy w Kidowie, czy dojadę na skróty do Dzwonowic?
"Ło panie ni ma drogi, tylko do domów, dali ni". Na mapie droga polna niby jest, ale że po deszczach lessy wszędzie rozmoknięte to słucham miejscowego i grzecznie asfaltem przez Szyce pojechałem. Wtedy rozdzielczość "zdjęć satelitarnych" (ortofotomap znaczy) była porażająca, prędkość internetu jeszcze bardziej. Sprawdzić nie bardzo było jak i w głowie utkwiło - skrótu brak. Dopiero parę lat temu patrzę i widać drogę jak marzenie, acz jakoś nie trafiło by sprawdzić w naturze.
Rozłogi nad Kidowem.
Szutrem w stronę Przychodów.
j.w. z widokiem na Białą Górę na Wyżynie Miechowskiej.
W stronę lasu.
Błotniste leśne drogi w Koloni Dobra.
Urodzajne grądy i buczyny porastające gniazdo niskich wzgórz kryją błotniste lessowe wąwozy.
Gdzieś na końcu świata, za górami za lasami gdzie diabeł mówi dobranoc...
Powyższy dom był jeszcze niedawno był zamieszkany, a dotrzeć tu można tylko pieszo, rowerem, ciągnikiem lub samochodem 4x4 na dobrych MT-kach. Te dwa ostatnie środki podczas śnieżnej zimy, roztopów lub solidnych ulew sukcesu murowanego też nie gwarantują ;) Znaczy dojechać się da, ale wyjechać z dolinki może już być troszkę trudniej ;) Stare fotki są w pierwszej wersji galerii na JuraPolska:
458;
451;
455;
179;
453;
452;
665
To świat którego już nie ma - będę musiał zgarnąć i zrobić wpis tylko o tym miejscu...
Już prawie u celu, za plecami studnia z której korzystało kilka ostatnich zamieszkanych gospodarstw nad nią stary kasztanowiec z małymi drewnianymi kapliczkami. Na wprost na niskim pagórku moje włości, znaczy teraz to istna dżungla.
Wykarczowana sąsiednia działka.
Droga do cywilizacji.
Kolonia Dobra
Drogą z betonowych płyt przez bardziej cywilizowaną część Koloni Dobra, widok na Białą Górę i Dolinę Górnej Pilicy po prawej z Wierbką włącznie.
Szybkim zjazdem w Dolinę Żebrówki opuszczam lessowe jurajskie pagórki.
Przydrożny krzyż sprzed Wielkiej Wojny.
Odnowiona kapliczka z 1906r. w centrum Przychodów.
Droga do Dobrakowa, znaczy witamy na Progu Lelowskim :)
Chylący się potężny drewniany krzyż nad Kolonią Podrędzina (Dobraków)
Stary niewielki drewniany krzyż w Podrędzinach który do tej pory jakoś uchodził mej uwadze.
W tej części Jury/Progu kapliczek, świątków, krzyży nie brakuje, część z nich można zobaczyć na doskonałej stronie Aleksandra
JURA-PILICA.COM
Nieużytkowany drewniany kościółek w Dobrakowie, technicznie coraz gorzej, ogrodzenie rozebrane...
3 czerwca i kwitnące kasztanowce. Nawet się zgadza, wszak za parę dni matury ;)
Wcześniej przy świecącym słoneczku było miło i przyjemnie, niestety przygnało chmury, zrobiło się szaro, chłodno i tak sobie. Coś w tym roku wiosna chłodna i kapryśna pogodowo.
Sianokosy wszędzie pełną parą a zboże coraz wyższe i aromatyczne.
Miejsce ujścia Białki Zdowskiej (po prawej) do Krztyni w Zawadzie Pilickiej.
Ten drogowskaz pojawia się dość często, a że w bidonie sucho...
Powrót do spisu wycieczek »»»