Dystans ok. 112km, czas całego wyjazdu ok. 6,5h
Włodowice - Mirów - Trzebniów - Dolina Wiercicy - Sygontka - Przyrów - Podlesie - Wąsosz - Przyłęk - Nakło - Grabiec - Ołudza - Szyce - Siamoszyce - Żerkowice - Włodowice

Pełna fotorelacja - http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_04032016.php


Mapa wycieczki


Wyasfaltowana "Siedlecka Droga" między Trzebniowem a Ostrężnikiem.


Popiersie T. Kościuszki między cmentarzem a zespołem parkowo-pałacowym w Złotym Potoku.


Białka Lelowska w Wąsoszu


Na wjeździe do Ołudzy mijam kolejny dziś zaprzęg


Pogranicze Progu Lelowskiego i Jury, tylko na fotce jest tak płasko

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Niezła kondycha jak się na rozruch takie trasy robi

I tak i nie
W pewnym sensie cieszę się że pogoda pokrzyżowała plany i z trasy do Miechowa nic nie wyszło, bo przy błotku mogło by się skończyć powrotem na czworakach.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

I znowu te tereny nie Jurajskie

_________________
Kill on tour '(^^)'

Cholerka, aż się serce ściska na widok kapliczka w Wąsoszu. I aż się prosi, aby to miejsce wysprzątać i odnowić Niewiele w Polsce zabytków, a to co jest, niszczeje - bez sensu.

Smutno jakoś, tereny mocno rolnicze i zdecydowanie lepiej się prezentują w sezonie wegetacyjnym.
Jednak można dostrzec szczegóły. Zaskoczyła mnie cegielnia w Nakle, bo nic o niej nie wiedziałem.
Jak na rozruch to nieźle, bo tak w połowie za Jurą ale płasko tam nie jest.

_________________
TJ