Dystans ok. 124km, czas całego wyjazdu ok. 7,5h, z tego samej jazdy ok. 6h
Włodowice - Zawiercie - Łazy - Chruszczobród - Ząbkowice - Pogoria 4 - Będzin - Sosnowiec - Jaworzno - Stare Maczki - Sławków - Okradzionów - Niegowonice - Łazy - Włodowice

Pełna fotorelacja (31 zdjęć z opisami): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_20122015.php


Mapa wycieczki, link do mapki on-line na GPSies (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)


Sosnowiec, Pałac Schöna w sąsiedztwie potężnego kompleksu dawnych przędzalni.


U celu, czyli Trójkąt Trzech Cesarzy u zbiegu Białej (po lewej) i Czarnej (po prawej) Przemszy.


Jaworzno szyby dawnej KWK Jan Kanty


Maczki, most graniczny z 1848r.


Zakole Białej Przemszy, niestety nie dość ze woda mętna to śmierdzi. Szkoda bo rzeka tu bardzo malownicza, choć na spływ dość trudna i raczej niezachęcająca do bliższego kontaktu.


Austeria na rynku w Sławkowie.


Przez przełomowy odcinek Białej Przemszy między Krzykawką a Okradzionowem jadę wąską i miejscami bardzo błotnistą ścieżką nad brzegami rzeki. Odcinek rewelacyjny i ciekawy (lessowe skarpy, odsłonięcia dolomitowych niewielkich skałek, źródła przykorytowe itd.). Jednak czasu mam niewiele, rower na wąskich i mało terenowych oponach, więc dokładniejsze poznanie na inny wyjazd muszę pozostawić.


Niegowoniczki Męczywoda gdzie wyjeżdżam na DW790 i szybciutko w stronę Niegowonic.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Ładna wycieczka zostaje tylko pogratulować.

_________________
Moja Strona:
https://www.youtube.com/channel/UCWDZp- ... _Wcv1s9WzQ

Piękna ta nasza Małopolska.

Trasę przez Sosnowiec i Jaworzno wybrałeś maksymalnie nieciekawą . W Jaworznie warto zahaczyć o Górę Sodową/geosferę, kamieniołom Koparki, Sosinę i Kanał Szczakowski, przy jego ujściu jest kładka do Maczek. Potem koniecznie Piernikarka i resztki mostu, dobre miejsce na odpoczynek. Jest w okolicy jeszcze sporo zakamarków, miejscówki nad Przemszą i Sztołą, piaskownia, kapliczki, bajorka, cmentarze, ale to raczej na osobną wycieczkę, nie w przelocie.

Raczej powinno być piękne to nasze woj. śląskie
Małopolskich terenów był jedynie ułamek

Z wyjątkiem galicyjskiego Jaworzna reszta to Małopolska. Zresztą Galicja to też Małopolska.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Kiedyś ktoś na spotkaniu spytał się charyzmatycznego premiera Buzka czy wie w jakim regione jest Trójkąt Trzech Cesarzy to nie wiedział,także przykład idzie z góry.

Zainteresowanych tematyką przynależności opisywanego terenu zapraszam do istniejących wątków, tutaj piszemy o wycieczce.

Ja myślę że wręcz przeciwnie. Okolice Białej Przemszy od Maczek w górę rzeki to jedne z moich ulubionych terenów spacerowych (te meandry...) . Chyba jechali przez Piernikarkę a to bardzo urocze miejsce

Pisałem o Sosnowcu i Jaworznie, nie Maczkach i Burkach. Gdzie jechał widać na mapce, Piernikarka została z boku.

A jednak dałeś rady, o której wróciłeś?

Robert to kiedy nas przewieziesz po tych zakamarkach ?

_________________
Kill on tour '(^^)'

@Kill - około godz. 16 tak że nie musiałem używać latarki, tylko pozycyjne światełka.

@Robert - masz rację, tereny nad B. Przemszą, czy wschodnie opłotki Jaworzna są ciekawe ale na zasadzie spokojnego pokręcenia się. Gdyby rzeka była tam czystsza to kajakowo i przyrodniczo rewelacje. Natomiast kierunek Sosnowiec - Mysłowice - Katowice - Bytom itd. nie ciągnie mnie kompletnie, ale absolutnie nie piszę że nie ma tam ciekawych terenów/obiektów.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Jak chcesz po łebkach to kiedyś się możemy umówić, ale tam się najlepiej chodzi, wiosną przedziera przez krzaczyska nadrzeczne, wącha wilczełyko we wszystkich możliwych kolorach, podgląda ptaszki, rybki i cieszy ciszą. Z roweru wiele tracisz, ja jeżdżę żeby jeździć, jak chcę coś poznać to sobie drepcę spokojnie .

Jak widać na tym zdjęciu https://goo.gl/maps/Jr7DbvNiJuH2 , opis kwiecień 2015, czasem jednak Sztoła przypomina rzekę, nie tak czysta jak niegdyś, ale znośna.