Mrozy odpuściły, troszkę szarówki, troszkę przymglonego jesiennego słońca na ulubionym lessowym grzbiecie ponad Rowem Białki Zdowskiej.
Fotki z wodoodpornego pstrykadła.
Dystans: ok. 40km, czas: ok. 3h
Trasa: Włodowice - Kotowice (Gorzelnia) - Mirów - Ogorzelnik - Bliżyce - Dobrogoszczyce - Browarek - Kroczyce - Lgotka - Włodowice
Góra Włodowska, zapewne niedługo kolejny fragment zostanie zabudowany.
Nowe "żywiczne" kopie krzyży wstawione w miejsce skradzionych i zniszczonych oryginałów/kopii żeliwnych.
Wyglądają nieźle, ale są strasznie giętkie i już część pokrzywiona. Trzeba chyba masę zbroić/usztywnić.
Mur w Mirowie coraz wyższy - szkoda ścieżki ze wsi między rozległymi różanymi zaroślami (były one swoistym symbolem tej wioski), ale co było już nie wróci...
Jedne z najpiękniejszych "syngli" na Północnej Jurze, chyba tylko ścieżka przez Biakło, Lipówki i Kielniki w Olsztynie jest piękniejsza ale też i dużo trudniejsza.
Bobolice "od zaplecza" - chyba od północy najrzadziej zamek turyści podziwiają, a tu robi kolosalne wrażenie. Gdyby tak wyciąć jeszcze las na dole.
Podjazd z Ogorzelnika.
Między Ogorzelnikiem a Antolką.
Widok wstecz.
"Bliźniacze" warownie i Grzęda Mirowska.
Ostrowy - widoczność kiepska, ledwo kościół w Lelowie widać było.
Przy ładnej pogodzie widoki z ambony są niesamowite.
W kierunku Bliżyc.
Nad Dobrogoszczycami, po lewej szutru Próg Lelowski, po prawej Jura
Dobrogoszczyce Dąbrówka - jak dobrze że asfalt tylko do ostatnich domów dociągnięto.
Kozy na wolności ;)
Koniec asfaltu i świata?
nie... za przełamaniem grzbietu miły terenowy odcinek z widokami na Próg Lelowski, Dolinę Pilicy, Góry Przedborskie i Bełchatów. No zazwyczaj bo tym razem tylko sarenki na polach mogłem pooglądać.
Lessowymi drogami w stronę Zagórza/Dzibic.
Na północnym (lewym) skraju widocznych wzgórz jest ciekawa
Jaskinia w Sokolnikach. Zresztą z tych okolic trochę fotek na blogu jest, wystarczy wcisnąć na głównej stronie bloga Ctrl+F i przeszukać na hasła Sokolniki, Bodziejowice, Zagórze, Dzibice, itp.
Jednak tym razem nie jadę nad Sokolniki, lecz na południe od widocznego lasu.
Droga do pomnika.
Dawne kamionki zarosły całkowicie, a widoku ładnego na Skałki Kroczyckie i wzgórza nad Pilicą brak. Parę barwniejszych fotek jest w relacji
sprzed kilkunastu lat
Na szczycie gniazda lessowych wzgórz rozciętych głębokimi wąwozami.
Pomnik Obrońcom Ojczyzny w czasie DWŚ.
Kraina głębokich lessowych wąwozów.
j.w.
Browarek, płaskodenny Rów (Dolina) Białki Zdowskiej silnie kontrastująca względem wzgórz z których ledwo zjechałem.
Wzdłuż Białki pod CMKą.
Wrzoski, w głębi nowa oczyszczalnia w Kostkowicach.
Nawet w Lgotce będzie kanalizacja.
Pod Skałkami Morskimi do domu.
Powrót do spisu wycieczek »»»