Celem wycieczki był nieczynny kamieniołom "Lipówka" w Rudnikach znany z ciekawej Jaskini Szeptunów/Szmaragdowej wnętrze której kryje podziemne jeziorko. W jaskini byłem kilkukrotnie na początku lat 90-tych, a tym razem chodziło o ścieżkę edukacyjną "Kopalnia przywrócona naturze" wytyczoną w 2013r. Przeglądając materiały odkopałem na dysku pdf o w/w ścieżce i wybrałem się sprawdzić jak prezentuje się ona w naturze. Przewodnik
dostępny jest on-line m.in. na stronie www.otop.org.pl - polecam bo materiał ciekawy. Sama trasa wycieczki oczywiście nie była "odkrywcza", jeżdżę różnymi jej fragmentami regularnie, a poza samym kamieniołomem rozruszać się przed sezonem chciałem.
20 marca 2015 było zaćmienie słońca z zakryciem tarczy przekraczającym 60%, jednak bez ciemnego szkła do obserwacji nie było ono wybitnie zauważalne. Ot zrobiło się troszkę ciemniej (tak jak przy wysokich chmurach), troszkę chłodniej i tyle. Nawet ptaki cały czas ładnie śpiewały...
Zdjęcia średnie, uczę się dopiero aparatu a okrojona wersja wywoływarki w tym nie pomaga ;)
Dystans 136km
Włodowice - Myszków - Kuźnica - Korwinów - Częstochowa - Jaskrów - Rudniki - Mstów - Krasice - Smyków - Przyrów - Janów - Żarki - Jaworznik - Włodowice
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na GPSies, lub
mapki on-line na Wikiloc (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)
Warta poniżej Myszkowa.
Jedno z "odkryć" - między Myszkowem a Postępem wzdłuż DW791 biegnie szutrowa ścieżka rowerowa.
"Kładka" na Wartą w Postępie (koło rozlewni Jurajskiej), jednak na drugą stronę nie odważyłem się przejść ;)
Wycieczka miała na celu również sprawdzenie aktualnego stanu Warty, oraz miejsc ewentualnego zejścia na wodę. Właściwie dopiero poniżej tej kładki można by się zwodować, ale raczej nic z tego nie będzie. W poniedziałek byłem rowerkiem sprawdzić Wartę w Myszkowie i zapach był mocno odstraszający. Dziś to samo, rzeka niestety ściekami mocno zalatuje.
Pozostałość spiętrzenia na Warcie, za Zakładem Odlewniczym Metali Nieżelaznych PRESS, Hamernia, Lgota Nadwarcie.
Fajne miejsce, ale wrażenia zapachowe niweczą urok...
Jastrząb, ostatni dom już na podmokłych terenach Doliny Warty i dawnych kopalni rud żelaza.
Duży przeskok i wjazd do Częstochowy przez tereny fabryczne (huta szkła Guardian).
Kilka zdjęć z Doliny Warty między Jastrzębiem a Cz-wą jest min. w relacji z wycieczki
16.01.2015 lub
04.02.2014
Widok z korony nieczynnego kamieniołomu na Park Miniatur Sakralnych i największy pomnik papieża JPII.
Widok na Jasną Górę.
Nowy most nad Wartą między ulicami Srebrną i Drogowców.
Fotka z jadącego roweru i coś ostrość uciekła w lewej części kadru.
Bardzo niebezpieczny sztuczny próg na Warcie powyżej Cz-wy Mirowa.
Zawsze mnie to zastanawia - są na odcinku miejskim Warty organizowane spływy, a przed takim miejscem brak nawet najmniejszego ostrzeżenia, o podeście nie wspominając... Ogólnie cały odcinek doliny między centrum Cz-wy a Kłobukowicami/Skrzydlowem miał by potencjał kolosalny gdyby nie śmieci i autentyczny smród Warty. Rzeka naprawdę bardzo śmierdzi i nie wyobrażam sobie spływu na tym odcinku, wrażenia z przejazdu rowerem (raczej bez postojów) były podobne jak z wycieczki na pola irygacyjne we Wrocławiu (w czasach kiedy były intensywniej wykorzystywane). Na plus, duży plus wspólna działalność bobrów i ludzi, dzięki czemu mniej jest zarośli nad samym korytem rzeki.
Balikowa Skała, czyli lewobrzeżna część Bramy Mirowskiej rozpoczynająca najciekawszy fragment Częstochowskiego Przełomu Warty.
Częstochowski Przełom Warty.
W Jaskrowie ciekawe domy z podwórkami głęboko wcinającymi się w skaliste zbocza Doliny Warty. Od mostu aż do Rudnik jadę czarnym szlakiem rowerowym, który miejscami jest w zaniku, a droga rozjeżdżona przez samochody terenowe.
Czynny kamieniołom Latosówka w Rudnikach, w tego miejsca kilka fotek w relacji z wycieczki
21.10.2012
Podbiał kwitnący na koronie łomu.
Osiedle Rędziny
Nieczynny kamieniołom Lipówka -
opis w pdf.
Pod Jaskinią Szeptunów (Szmaragdową).
Industrialne Rudniki, ogólnie cały teren na N od przełomowej Doliny Warty ma mało jurajski charakter, zresztą geograficznie to już nie Jura K-Cz.
Nowy gładki asfalt z Konina przez Latosówkę do Wancerzowa.
Klasztor Kanoników Regularnych w Mstowie.
Skałka Miłości nad Wartą w Mstowie
Warta między Rajskiem a Kłobukowicami - nie dość ze woda dalej śmierdzi jak ścieki to jeszcze takie szykany nas czekają...
Tradycyjna zabudowa w Krasicach.
Krasice - grób pątników (za Wikipedią - upamiętnia wymordowanie pielgrzymki warszawskiej przez wojska zaborcze w 1792 roku przez Prusaków na odcinku trasy z Woli Mokrzeskiej do Krasic)
ŚP.
Tu spoczywa kompania
Warszawska
wraz z księdzem
wymordowana w 1792 r.
Krzyż ten postawiła
p. Kazimiera Stępniak z Warszawy
jako votum za uzdrowienie z ciężkiej choroby
1935 r.
Między Krasicami a Wolą Mokrzeską - trakt dziurawy i piaszczysto błotnisty jak w czasach pobitej pielgrzymki, ale za to trawa zielenić się w końcu zaczyna.
W Smykowie nowy asfalt do młyna na Wiercicy, a ja omijając Knieję boczkiem po rozrytej piaszczystej drodze. Niestety od Krasic jadę w akompaniamencie strzelających szprych w tylnym kole. Wytrzymać wytrzymały, ale na dziurach zastanawiałem się czy nie strzelą :(
Do Przyrowa.
Powyżej Przyrowa znowu jakaś rewolucja na Wiercicy. Wykopano koło koryta spory staw, odnowiono sąsiednie zastawki, nad samą rzeką powstaje jakiś podest...
Widok na kościół pw św. Mikołaja
Odnowiony przejazd kolejowy w Juliance.
Pstrągarnia w Dolinie Wiercicy.
Na całym odcinku z Przyrowa do Żarek ruch jak nigdy, do tego pełno oszołomów ścinających zakręty, wyprzedzających pod górkę, na trzeciego itp. - masakra.
Za Żarkami uciekam na piaszczystą polną drogę do Jaworznika. Zmęczony już byłem, opony 1,75 po piachu "nie idą" i mimo że z górki to miejscami prowadzić musiałem :( Za to wypróbowałem w końcu na rowerze latarkę Convoy s2+. W jaskiniach sprawdza się jako dodatkowe źródło światła wyśmienicie, a na rowerze jeszcze lepiej. Zamocowana na górze prawej goleni amortyzatora w ustawieniu mocy na 40% daje wystarczającą ilość światła do szybkiej jazdy asfaltem jak i do toczenia się dziurawej leśnej drodze.
Na moim koncie Picasa można zobaczyć zmniejszone
wszystkie zdjęcia z tej wycieczki
Powrót do spisu wycieczek »»»