Między Wartą, Nidą i Pilicą - fotorelacje autora JuraPolska.com z prywatnych wycieczek pieszych, rowerowych i kajakowych.
Jura Krakowsko - Częstochowska


wycieczka rowerowa - z Wiernej Rzeki do Włodowic przez Północne Ponidzie i Płaskowyż Jędrzejowski - 26.06.2015

Zaplanowana duuużo wcześniej (jeszcze w wersji dojazdu PKP via Częstochowa) trasa, na przejazd której jakoś długo nie mogłem się wybrać. W końcu po zakończonym z racji końca roku szkolnego maratonie wycieczkowym sprawdziłem rozkład jazdy pociągów, cenę biletu, prognozę pogody, podokręcałem dokładnie rower i w drogę. W piątek rano rowerkiem przez G. Strachy do Zawiercia, kupuję bilet, a że czasu jeszcze trochę podjechałem na CPN by dopompować koła. Pociąg przyjechał punktualnie i o godz. 10:01, czyli zgodnie z rozkładem stoję już na peronie niewielkiej stacyjki Wierna Rzeka skąd mogę ruszać w drogę. Pogoda idealna do jazdy, bez męczącego upału i silnego wiatru, ale w sporej części pod słońce przez co fotek lepszych brak. Po południu, gdzieś tak przed zjazdem do Doliny Mierzawy, zaczęło straszyć od zachodu ciężkimi chmurami, choć ostatecznie poszło gdzieś bokiem.

Dystans 155km (+10km rano na pociąg), czas ok 9,5h
Wierna Rzeka - Bocheniec - Brzegi - Kotlice - Stawy - Umianowice - Skowronno - Mierzwin - Września - Łowinia - Wywła - Obiechów - Zawada Pilicka - Kostkowice - Włodowice
Mapa wycieczki

Mapa wycieczki wygenerowana na stronie www.gpsies.com (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).

Wierna Rzeka

Wierna Rzeka

Dolina Łośnej

Dolina Łośnej, zwanej też Wierną Rzeką, poniżej wsi Wesoła.

Wierna Rzeka

Bystrze poniżej brodu na Wiernej Rzece, osada Młynki, obok jest metalowa kładka pozwalająca przekroczyć rzekę suchą nogą

Młynki nad Wierną Rzeką

Młynki nad Wierną Rzeką, ruiny młyna spalonego podczas okupacji niemieckiej w czasie IIWŚ.

W dolinie Wiernej Rzeki

Białe szutry w Dolinie Wiernej Rzeki na opłotkach Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego.

Cementownia Małogoszcz

Industrialny krajobraz w sąsiedztwie Cementowni Małogoszcz.

Wierna Rzeka

Kolejny bród na Wiernej Rzece, oraz jaz spiętrzający wodę która prowadzona sztucznym korytem zasila Zalew Zakrucze k/Bocheńca. Tu zmieniam ustawienie siodełka, troszkę większy ciężar opiera się na rękach ale siedzieć zdziebko lepiej ;) Pojechałem na nowym "rodzinnym" rowerze trekingowym, oczywiście sprawdzając go dwa dni wcześniej na krótkiej 30km pętli w koło domu. I o ile zarzutów ogólnych po wycieczce brak to siodełko do wyrzucenia się tylko nadaje, a druga sprawa - dłuższa trasa bez SPD to już dla mnie znacznie mniejszy komfort jazdy...

Zalew Zakrucze

Zalew Zakrucze.
Kawałek dalej trochę zaskoczył mnie poziom zalegania duuuużych ilości osadów piaszczystych na zboczach wzgórza (na Jurze zasypane mamy dolinki, na górkach owszem trochę piasku jest, ale trochę). Parę lat temu, z lenistwa, w okolicach Bocheńca wpakowałem się w dolinkę i skończyło się na pchaniu roweru. Myślałem że na górce piachu nie będzie, a tu lekko również nie było, za to rosły ogromne ilości dorodnych poziomek, a później ładnym wąwozem szybko zjechałem na Dołki.

Okolice Karsznic

No i ponownie piaseczku troszkę, gdyż zaplanowałem sobie ominąć wschodnim skrajem dość stromy podjazd na wapienny grzbiet między Nową Wsią a Karsznicami. Zasadniczo poza 2-3 krótkimi odcinkami dało się cały czas na wąskich oponach jechać. Zdjęcie podobnie jak pozostałe wykonane szerokokątnym obiektywem znacznie "spłaszcza" krajobraz. W naturze górki choć nie wysokie są dość strome...

Jacłów

Nowy, znaczy w zeszłym roku położony, asfalt do Jacłowa.

Biała Nida

Biała Nida widziana z mostu w Jacłowie. Dopiero jak Brzeźno minąłem przypomniałem sobie że miałem podjechać zobaczyć młyn powyżej Bizorędy (Wyspa)...

okolice Leśniczówki Bizoręda

Z Jacłowa przez Działki i dalej wygodnymi leśnymi szutrami jadę przez południowo-zachodnie zbocza W. Wilkomija do Leśniczówki Bizoręda. Podobnie jak na północnym brzegu B. Nidy, poziomek ilości ogromne i zmyślne przejścia dla pieszych/rowerzystów ułatwiające przejście przez zamknięte szlabany LP. Za leśniczówką przejechałem w końcu szutrową drogą która zawsze mnie intrygowała jak jechałem do Chojn i docieram do Żernik

Żerniki, Biała Nida

Żerniki, kładka na Białej Nidzie, 0,5km powyżej miejsca gdzie łącząc swe wody Biała i Czarna tworzą Nidę.

Żerniki krzyże pokutne

Jeden z dwóch krzyży pokutnych w Żernikach - oba na fotce z wycieczki w 2010r.

okolice Brzeźna

Rzut oka wstecz na wzgórza Chęcińsko-Kieleckiego PK z okolic Brzeźna, na prawym skraju widać zamek Chęciny.

Nida

Nida pomiędzy Brzeźnem a Sobkowem.
Dalej to już stałą trasa prawym brzegiem rzeki, przez Mokrsko, Kotlice z krótkim postojem nad Nidą koło samotnego gospodarstwa na wysokości Korytnicy

Borszowice

Borszowice, niewielki tradycyjny budynek gospodarczy. W tej okolicy można również zobaczyć licznie jeszcze zachowane tradycyjne niewielkie spichlerze, formą/wielkością zbliżone go budownictwa zachowanego na Progu Lelowskim.

Wąskotorówka Ekspres Ponidzia

Kolejny przeskok, na skraju Stawów k/Motkowic biegną tory wąskotorówki Jędrzejów - Pińczów (Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa) którą obecnie jeździ "Ekspres Ponidzia", a linia częściowo jest pozostałością po okresie Wielkiej Wojny.

Nida k/ grodziska Stawy

Most na Nidzie koło Grodziska Stawy, rzeka tam bardzo malownicza, koło mostu tworzy ładną piaszczystą plażę, a sam most jest konstrukcją skręcaną!

Ponidzie

Taką drogą pzyjechałem do mostu ze Stawów.

Nida

Nida.

Delta Środkowej Nidy

Przez Deltę Środkowej Nidy, czyli śródlądowy obszar rozlewisk i starorzeczy Nidy z Grodziska Stawy do Umianowic. Droga do której nie dotarłem w październiku 2014r. okazała się chyba ze względu na panującą suszę łatwa do pokonania. Miejsce bardzo cenne pod względem środowiska przyrodniczego, a widoki na Góry Pińczowskie równie ciekawe.

Stara Nida

Stara Nida.

Wąskotorówka Ekspres Ponidzia

Na opłotkach Umianowic przekraczam torowisko wąskotorówki i opuszczam Deltę Środkowej Nidy. Same Umianowice wydały mi się charakterem bez porównania bardziej zbliżone do typowego Ponidzia okolic na S od Pińczowa, niż do sąsiednich w końcu Imielna, czy Motkowic.

Umianowice

Ciekawe hybrydowe (panel słoneczny i turbina wiatrowa) oświetlenie DW766 w Umianowicach

Skowronno Górne

Charakterystyczne domy z wapienia pińczowskiego w Skowronnie Górnym

Skowronno Górne

Budynek gospodarczy z z wapienia pińczowskiego w Skowronnie Górnym

Skowronno Górne

Tu mnie podkusiło by wdrapać się na Góry Pińczowskie, ostatecznie skończyło się częściowym podprowadzeniem ;) a u góry pchaniem bo piachu pod szczytem było zbyt dużo jak na wąskie opony.

Skowronno Górne, Góry Pińczowskie

Skowronno Górne na północnym krańcu Gór Pińczowskich, widok na +/- zachód

Skowronno Górne, Góry Pińczowskie

Skowronno Górne na północnym krańcu Gór Pińczowskich (rezerwat florystyczny Skowronno), widok na Dolinę Nidy i Garb Wodzisławski. Na pierwszy rzut oka w rezerwacie nic niecodziennego nie kwitło, roślinność bardzo zbliżona do jurajskich zbiorowisk naskalnych i kserotermicznych.

Góry Pińczowskie

Góry Pińczowskie widziane z mostu na Nidzie, czyli ujęcie które chyba w wszystkich moich relacjach z tamtego terenu się pojawia ;)
Dalej wybieram trasę omijającą Sobowice / Łysą Górę, znaczy jadę przez przysiółek Szczery Bór fajnym wąskim asfaltem dnem doliny Mierzawki.

Bełk

Wjazd do miejscowości Bełk i cały czas wioskami dnem doliny Mierzawki.
Tu powoli coraz bardziej zaczynam odczuwać niedopasowanie do siodełka, oraz strasznie irytują mnie niezidentyfikowane trzaski jakie wydaje rower.

Opatkowice Drewniane

Rozstaje między Opatkowicami Drewnianymi a Murowanymi, jak byłem tu poprzednio droga na wprost którą wybrałem jeszcze nie była wyasfaltowana.

Zagaje

Zagaje, coraz cięższe chmury od zachodu ciągną.

Września

Skraj lasu między Nowizną Strzeszkowską (fajne rozrzucone gospodarstwa wśród pól) a Wrześnią, pierwotnie chciałem pojechać drogą "na wprost" dnem dolinki, ale wjazd zachęcający nie był i pojechałem najbardziej wyjeżdżonym wariantem. Doprowadził on do Wrześni, która okazała się być bardzo dziwną miejscowością - droga biegnie lasem, a po prawej stronie oddalone od niej na skraju lasu i pól nieliczne zabudowania. Do tego wygodny szuter z całkiem szybkim zjazdem. Ciekawe miejsce...

Września

Głęboka, częściowo bezodpływowa, dolinka między Wrześnią a Zawodziem (Mierzawa)

Mierzawa

Remontowana DK7 w Mierzawie, jadę rozrytym poboczem kilkaset metrów i skręcam w Dolinę Mierzawy

Dolina Mierzawy

Stara zabudowa przysiółka Brunonów, da się cały odcinek między Wojciechowicami a DK7 wygodnie przejechać lewym brzegiem Dol. Mierzawy

Dolina Łowinianki

Dolina Łowinianki między Wojciechowicami a Łowinią.

Łowinia

W Łowini opuszczam asfalt i koło ruin samotnego gospodarstwa jadę polnymi drogami w kierunku Sieńska.

Sieńsko

W dalszym ciągu polnymi drogami Płaskowyżu Jędrzejowskiego do pobliskiego już Sieńska, gdzie oczywiście sklepu czynnego przy drodze nie było. Za to Na Górce opuszczam asfalt i cudem unikając zębów sfory czworonogów w sile sztuk trzech jadę do pobliskiego lasu.

Sieńsko Pod Lasem

A pod lasem w przysiółku o wdzięcznej nazwie "Pod Lasem" wspaniał akacjowa aleja.

Słupia Jędrzejowska

Księże Pole (Słupia Jędrzejowska), chmurki coraz cięższe.

Słupia Jędrzejowska

Rzut okiem wstecz.

Rawka

Będzie pompa?
W Rawce wracam na "główną" doskonale mi znaną drogę ze Słupi do Wywły, gdzie szybki zjazd i skręt na Gawrony. Ogólnie cały odcinek od Zagajów/Wrześni wiodący częściowo wąskimi asfaltami, częściowo szutrami, polnymi drogami po łagodnie pofalowanym rolniczym terenie i wioskami gdzie turystów nie znają, to miejsca w pewnym sensie magiczne. Niby nic tam nie ma, ale... Nawet trzaski w rowerze się uciszyły.

Sprowa

Z górki nad Sprową po raz pierwszy wyraźnie widać jurajskie pagórki.

Obiechów

W Obiechowie postój przy sklepie, a powyżej oszpecony "nowoczesnym" ogrodzeniem kościół

Pilica

Pilica w Dąbrowicy wody mętne prowadzi.

Rokitno

Charakterystyczna zabudowa Rokitna, skąd tradycyjnie przez Podkaszczor jadę do Zawady P. i Rowem Białki Zdowskiej do Kostkowic.



Lisie nry pod nasypem CMK.

Wygoda

Kolejne ciężkie chmury nad drogą DW792 koło wiaduktu w Wygodzie, a do domu już rzut kamieniem.

Na moim koncie Picasa można zobaczyć trochę większe (1600px) wszystkie zdjęcia z tej wycieczki.

Powrót do spisu wycieczek »»»



Z wyjątkiem nielicznych fragmentów gdzie podaję autora, wszystkie teksty, zdjęcia, kod i layout na stronach www.jurapolska.com, www.jurapolska.pl, www.kajakiempopilicy.pl są mojego autorstwa i wykorzystanie ich na jakimkolwiek polu możliwe jest tylko i wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody.

JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę


2001-2024 © Michał Demel
tel. 692 47 58 25 lub 602 29 58 24
JuraPolska.com & KajakiemPoPilicy.pl