Kilka migawek z późnojesiennego słonecznego popołudnia w okolicach Ogrodzieńca. Pojechałem głównie na ogrodzieniecki kamieniołom w nadziej na znalezienie
zębów kelowejskich rekinów rodzaju
Sphenodus, o co najłatwiej pod długich deszczach przemywających osad. Wiosną więcej szczęścia i kilka sztuk się trafiło, tym razem niestety nic, a że zimno i wiało mocno to dłuższe poszukiwania z nosem przy ziemi i bolących zatokach sensu nie miały. Za to korzystając z pogody przejechałem po żonę na Birów i przed zamknięciem kilka fotek ze szczytu cyknąłem.