Pogoda wspaniała - ciepło, słonecznie, ptaki śpiewają, niestety w prognozach straszą powrotem "zimy", a virus szaleje...
Warunki idealne by się w końcu ruszyć na rower, gdzieś gdzie pusto, cicho, spokojnie i bez nadmiaru górek, znaczy Próg Lelowski nada się doskonale.
Do Pilicy dotoczyliśmy się samochodem, a fotki z Sony TX30.
edycja 29.03.2020
Przez wpis na fb dotarłem do ciekawego opracowania:
G. Biliński, Wiejskie budownictwo drewniane i jego stan na ziemi olkuskiej - niewielki PDF do pobrania. Bardzo ciekawe opracowanie z licznymi planami, rysunkami i archiwalnymi zdjęciami.
Dystans: 60km, czas wycieczki: prawie 5h
Trasa: Pilica - Przychody - Otola - Rokitno - Obiechów - Łany - Wierbka - Pilica
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na Ride with GPS (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).
Start jak zwykle z parkingu przy
zespole parkowo-pałacowym w Pilicy.
Na opłotkach Kol. Dobra i Wierbki w Dolinie Pilicy kwitną w coraz większych ilościach fiołki, szczególnie aromatyczne podczas popołudniowego powrotu. Od kilku lat już tradycyjnie jeżdżę pod koniec marca i w kwietniu na
Wyżynę Miechowską w poszukiwaniu tego zapachu i oczywiście również kwitnących miłków wiosennych.
W Wierbce jeszcze co nieco starej zabudowy się ostało...
Pierwszy podjazd podczas wycieczki do
ruin pałacu Aleksandra Moesa w Wierbce
Ruiny w Wierbce
j.w.
Jakieś inne fotki są w relacji z
listopada 2017r.
Druga i ostatnia górka na trasie, czyli przejazd przez garb rozdzielający Dolinę Pilicy od równolegle biegnącej Doliny Żebrówki.
W dole Przychody, na górce Dobraków, po prawej Ojców, a ogólnie to typowy krajobraz południowej części
Progu Lelowskiego
Stara zabudowa w Wierzbicy (Stara Wieś), podobnie jak w innych wsiach Progu/Jury znika w zatrważającym tempie.
Opłotki Wierzbicy
Ulubiona kapliczka nad ledwo płynącą Żebrówką między Wierzbicą a Otolą, w archiwalnych relacja są jej inne ujęcia
(najstarszą fotkę mam chyba z listopada 2003r. fotka z relacji 8.11.2003
Przekładaniec starszego i "nowszego" budownictwa w Otoli, gdzie podobnie jak w innych wioskach regionu buduje się bardzo dużo nowych domów, a rolnictwo w ostatnich nastu-latach dostało potężny zastrzyk finansowy. Ten dom na pierwszym planie zapewne długo nie postoi, gdyż za nim już gotowy nowy dom...
Odnowiona kapliczka słupowa w Otoli, kilkadziesiąt metrów dalej kolejna.
Zagadkowy krzyż (dawniej otoczony paroma rosochatymi drzewami) na niewielkim kopcu wśród pól nad Otolą.
Kamienna kapliczka w Otoli Starej Wsi, troszkę bardziej okazała od bardzo licznych zbliżonych materiałem i formą w dolinach Żebrówki i Górnej Pilicy.
Niestety kawałeczek wcześniej w miejscu
ciekawego budynku (foto z 2007r.) postawiono nowy dom mieszkalny - kolejna strata dla krajobrazu kulturowego. Kolekcję starych fotek z Otoli można zobaczyć na stronie
Gminy Żarnowiec
Ostatni dom Jeziorowic, ładnie utrzymana zagroda typu "okół" z drewnianym budynkiem mieszkalnym i kamiennymi (albskie piaskowce) budynkami gospodarczymi. Rodzaj pokrycia dachu - dachówka ceramiczna, jest bardziej typowa dla Doliny Górnej Pilicy i terenów na wschód, niż sąsiedniej Jury.
Duuuuuży przeskok i zamieszkana chata kryta strzechą w Rokitnie Podlipiu, starsze fotka tego i kilku innych domów w relacji z
lipca 2013r.
Przekraczamy granicę województwa śląskiego i świętokrzyskiego, kawałek dalej w lesie postój regeneracyjny. Mimo że na e-biku wysiłek jest niewielki to jednak nogami kręcić trzeba i 4 litery odwykły od siodełka ;)
Płaska jak stół Dolina Górnej Pilicy między Dąbrowicą a Obiechowem.
Pilica i młyn w Dąbrowicy.
Drewniany kościół, drewniana poczta i domy - witamy w Obiechowie.
Inne zdjęcia w/w są w relacji z
lipca 2013r.,
czerwca 2017r.,
listopada 2012r., lub
sierpnia 2009r.
Na opłotkach Obiechowa kolejna przerwa regeneracyjna, a to praktycznie połowa trasy z czego od Łan będzie pod wiatr. Szczęściem prądu dużo i żona może na mocniejszym trybie wspomagania jechać.
Opuszczona stacja benzynowa w Jasieńcu.
Opłotki Jasieńca.
Źródło w Łanach, w linkowanych wcześniej relacjach są lepsze jego ujęcia.
Wspaniale położony nad Pilicą dom w Łanach Wielkich.
Wąskim asfaltem w Dolinie Pilicy do Łanów Małych omijamy Żarnowiec.
Ciekawa sprawa w Woli Libertowskiej gdzie kilka kapliczek/świątków zwróconych jest frontem do domów a "plecami do drogi".
Kolejny drewniaczek jeszcze trzymający się nad Pilicą w Woli Libertowskiej.
I jeszcze jeden na zachodnim krańcu Woli, gdzie kończy się asfalt a gruntowa droga biegnie wzdłuż Pilicy.
Niestety droga w pewnym momencie się skończyła, znaczy była jak najbardziej w postaci wypełnionych płynnym błotem bardzo głębokich kolein. Ciężki sprzęt rolniczy przejedzie, dostawczak musiał cofać, my łąkami obeszliśmy...
Wracamy na ubity choć mocno dziurawy trakt.
Prace na polach ruszyły na całego.
Ruiny młyna w Maleszynach z ocalałą turbiną pędną.
Młynów wodnych na Górnej Pilicy, Krztyni, Białkach było bardzo dużo, a rzeczki to naprawdę niewielkie. W jazie sąsiedniego skąpałem się podczas krótkiego spływu
latem 2014r.
Wjazd do Wierbki, wygląda że bobry przepędzono.
Kamieniołom wapieni jurajskich rozcinający zbocze Doliny Pilicy na pograniczu Dobrej i Wierbki. Takie samo ujęcie, ale z córką, jest w relacji
sprzed roku.
Rozkopana ulica Krakowska w Pilicy, czyli koniec mordęgi ;)
Powrót do spisu wycieczek »»»