Plany były bardziej ambitne, wyszło jak wyszło.
Jeszcze w piątek (znaczy 4 dni przed wycieczką) 28stC w cieniu było, później gwałtowne ochłodzenie tak że podczas komercyjnych wycieczek w sobotę (późnopopołudniowa piesza wędrówka) i dzień przed rowerem w Ojcowie i Ogrodzieńcu zmarzłem dość konkretnie. Rano pierwszy w sezonie szron, ale słońce dość szybko go stopiło i osuszyło trawę. Na podwórku zimno ale zacisznie, wygrzebuję z garderoby termiczną koszulkę z długim rękawem, cieplejsze długie rowerowe getry, rękawiczki, czapkę i ruszam w trasę. Planowałem zrobić kółeczko dłuższe o jakieś 40-50km od przejechanego z Doliną Górnej Pilicy i okolicami Pilicy/Ogrodzieńca. Początek był jak najbardziej zachęcający...
Dystans: 70km, czas całej wycieczki: ok. 4h
Trasa: Włodowice - Wygoda - Kostkowice - Biała Błotna - Zawada Pilicka - Siedliska - Bonowice - Pradła - Zefirek - Kroczyce - Morsko - Włodowice
Pojezierze Kostkowicko-Dzibickie ;) - wieje jak nieszczęście (7-8m/s) choć na razie w plecy.
Browarek - podjazd do Bodziejowic, sad jabłkowy na tektonicznym skłonie Rowu Białki Zdowskiej i jesienne prace polowe w pełni. Kawałeczek wcześniej na mostku nad Białką (przy całkowicie zburzonym w 2006r.,
dawniej okazałym domu (fotka z 2004r.)) opuszczam Wyżynę Częstochowską.
W Dolinie Białki Zdowskiej koło Białej Błotnej. Rękawiczki i czapka okazały się nadmiarem szczęścia i trafiły do sakwy.
Opłotki Wilkowa, nasłoneczniona niska skarpa nad całkowicie płaską tektoniczną doliną Białki. Pod nią ślepa polna droga do samotnego siedliska, skąd kawałek miedzami trzeba się było przekradać.
Szutrowy podjazd, mocno spłaszczony przez optykę, do Wilkowa.
Strome zbudowane z jurajskich wapieni skarpy doliny Białki Zdowskiej na południe od Irządz. Parę fotek sprzed ponad dekady jest w relacji z wycieczki
27.04.2007.
Klarowna Krztynia w Zawadzie Pilickiej (Chojniaki).
Powyżej ciężki do uchwycenia jeden z celów wyjazdu. Na jednym z ostatnich spływów jeden z uczestników opowiadał o skrócie jakim pokierowała go nawigacja - miała być to brukowana aleja wysadzana drzewami do chwiejnego mostku. Nie kojarzyłem takiego miejsca w tych okolicach, ale z rozmowy wyklarowało się gdzie to jest. Choć zaraz obok jeździłem do tej pory grube setki razy samochodem i rowerem o bruku nie wiedziałem. Skręcam z DK78 na łąki i faktycznie w szpalerze drzew dobrze zachowany bruk z albskiego piaskowca. Droga na szerokość wozu ze starannie wykonanym obrzeżem, prowadzi przez podmokłe łąki do rozdzielonego tu koryta Krztyni. W jednej z odnóg betonowy próg, lecz w nurcie drewniane pale świadczące o dużo starszym rodowodzie tego spiętrzenia i istniejącym tu dawniej młynie. Rozmówca mówił o drewnianym mostku, są betonowe chybotliwe płyty, ale i tak miejsce ciekawe i warte odwiedzenia późną jesienią/zimą kiedy droga będzie lepiej widoczna.
Nad świeżo skoszonymi łąkami przy rzece latało stadko 5-6 jaskółek, a to koniec września już.
Cel drugi - z zakrętu drogi między Grabcem a Zawadką odchodzi polna droga w stronę lessowego jaru. Asfaltem zazwyczaj albo jadę albo wracam z dalszych tras i jakoś nigdy nie zdecydowałem się tam skręcać, a warto w końcu było.
Jar o jednym wysokim pionowym, drugim niższym i łagodniejszym zboczu porośnięty krzewami, drzewami także owocowymi jest ważną enklawą przyrodniczą w krajobrazie rozległych pól lessowej wierzchowiny okolic Grabca i Siedlisk.
A oto i owa wierzchowina łagodnie opadająca na wschód ku dolinie Górnej Pilicy.
Potężny ceglany spichlerz na terenie XVIII/XIXw zespołu folwarcznego w Sieliskach. Parę fotek jest z miejscowości jest np. w relacjach z
22.02.2015, czy
15.02.2017.
Nowy asfalt i w miejscu niedawnego pastwiska staw nad brzegiem Krztyni w Bonowicach.
Podczas zjeżdżania do w/w miejscowości, a szczególnie późniejszego krótkiego przejazdu DK78 przechodzi mi całkowicie ochota do dłuższego kręcenia. Wiatr bardzo silny, a siły w nogach całkowity brak, zresztą chmurzyć się coraz silniej zaczyna i zawracam dokładnie pod ten ... wiatr do domu.
Wzgórze Dumynia nad Pradłami i Doliną Krztyni.
Pstrągarnia w Hucie Szklanej znacznie się ostatnimi czasy rozbudowała.
Morsko - witamy w Parku Krajobrazowym Orlich Gniazd i Ostoi Kroczyckiej obszaru Natura 2000 :(
Powrót do spisu wycieczek »»»