Po 6 tygodniach ciągłej zimy z wielodniowym silnym mrozem, stałą grubą pokrywą śnieżną w końcu warunki bardziej sprzyjające na rower. Zima w styczniu/lutym zasadniczo nie powinna dziwić, jednak ostatnie lata nas chyba trochę "rozpuściły" ;) Niby po drodze lekka odwilż w lutym była, ale co z tego jak dopadało mokrego śniegu, dokuczała wilgoć, a późniejszy mróz scalił pokrywę w śnieżny beton. Szczęściem meteorolodzy zapowiadają głębszą odwilż i miejmy nadzieję że śnieg zniknie...
Warunki do jazdy w terenie wybitnie niesympatyczne - w lasach dużo śniegu, jednak najgorszy jest lód na przetartych szlakach. Na asfaltach lód tylko na całkiem bocznych drogach lub w głębokim i stałym cieniu, stąd taki a nie inny przebieg trasy.
Zdjęcia nie oddają nawet cienia widoków z natury, choć na jakieś odległe plany i tak szans nie było.
Dystans 91km, czas niecałe 5h
Włodowice - Bliżyce - Ślęzany - Sokolniki - Zagórze - Irządze - Grabiec - Rokitno - Szczekociny - Siedliska - Wygiezłów - Lelów - Dąbrowno - Mzurów - Kotowice - Włodowice
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na GPSies (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).
Pierwszy z dzisiejszych podjazdów pokonany, Hucisko - widok na kotlinkę Zdowa (Dolinę Białki Zdowskiej).
Końcówka drugiego podjazdu Zdów - Bliżyce, za nim wspaniały długi zjazd aż do Ślęzan.
Samotne zabudowania przy zjeździe z drogi DW789 do Lgoty Gawronnej - Dwór.
Na bocznej drodze w Ślęzanach.
j.w.
Staromieście k/Lelowa.
Zimowe krajobrazy Progu Lelowskiego na północnym skraju Sokolnik.
Tu dla odmiany kapliczka i jeden z ostatnich domów na południowym skraju Sokolnik.
W stronę Zagórza.
Zagórze,
na wprost biegnie ciekawa droga, ale nie do jazdy w tych warunkach.
Na szczycie górki.
Widok na wzgórza nad Zagórzem, po prawej gdzieś jest Studnia w Zagórzu a na zachodnim krańcu jedne z najdalej na wschód (w tej części Jury/Progu oczywiście)
skałki (fotka z
wycieczki Forum Jurajskiego).
Woźniki, jeszcze jeden widoczek na zimowe pola.
Drewniana kapliczka w Sadowiu niestety rozpada się, jeszcze 6 lat temu była w nieporównywalnie lepszym stanie (
foto 1,
foto 2)
W kierunku Irządz.
Między Irządzami a Zawadą.
Przed Grabcem.
Po
sylwestrowym wyjeździe ostatecznie przekonałem się, że jazda z biodrówka na dłuższe trasy jednak to nie do końca dobre rozwiązanie. Miejsca jest tylko na dokumenty/telefon/rękawiczki czy tego typu drobiazg - na szybki wyjazd koło domu OK. Z plecakiem jeździć bardzo nie lubię, obciążona torba na kierownicę H-BAG upośledza manewrowanie poza asfaltem, do tego ma nikłą pojemność za to sporą tendencję do opadania mocowania i telepania na dziurach. Kupiłem bagażnik i dedykowaną sakwę firmy Topeak z systemem szybkiego montażu MTX. Całość trzyma się bardzo stabilnie, w jeździe praktycznie żadnych różnic, trzeba tylko pamiętać przy wsiadaniu/zsiadaniu by nogą nie haczyć. Wizualnie mogła by być trochę mniejsza, ale przynajmniej wszystko się mieści i jeszcze luz zostaje.
Mostek na Krztyni w Grabcu.
Dolina Żebrówki, odwilż rolników mobilizuje ;)
Płaskie jak stół okolice Rokitna.
Na skraju Rokitna przy drodze do Szczekocin wycięto krzaki odsłaniając krzyż z 1861r.
W widłach Pilicy i Krztyni.
Szczekociny - budynek dawnej
synagogi.
Krztynia w Tęgoborzu.
Do tego miejsca poza kilkoma króciutkim odcinkami z lodowymi koleinami jechało się wyśmienicie, dalej więcej będzie całkowicie bocznych dróg gdzie lodu miejscami było sporo.
Budynki mieszkalne przy dawnym folwarku/PGRe w
Siedliskach.
Z obszaru dawnego parku dworskiego w
Siedliskach dochodzą niepokojące dźwięki pilarek. Niestety po ostatnich zmianach ludzie tną na potęgę, a ponoć do 50cm obwodu można bez zezwolenia...
Położony na niskim suchym garbie wznoszącym się ponad podmokłą dolinkę XIXw. dworek w Wygiełzowie k/Irządz.
Stawy Wygiełzowskie - wspaniała przyrodnicza enklawa wśród rolniczego krajobrazu Progu Lelowskiego.
Między Wygiełzowem a
Turzynem.
Lelów - położone w zakolu Białki Lelowskiej wzgórze
dawnego zamku królewskiego, w XIXw. wykorzystywane jako
cmentarz
Pod
Górami Lgockimi do Dąbrowna.
Leśny podjazd do Mzurowa, skrajem
głębokiego wąwozu.
Jakiś akcent jurajski być musi - małe skałeczki w Mzurowie.
Przetopy coraz większe :)
Jeszcze dwie górki i w domu...
Wszystkie powyższe zdjęcia w wyższej rozdzielczości (1600px) > TUTAJ
Powrót do spisu wycieczek »»»