Czwartkowe słoneczne 40km, 3h na rowerkach po jurajskich opłotkach.
Trasa: Pilica - Smoleń - Kąpiołki - Dolina Udorki - Otola - Dobraków - Wierbka - Pilica, czyli wiejsca wieeeeele razy przejechane, przechodzone i w archiwum bloga sporo zdjęć jest.
Foto z Sony TX30.
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na Ride with GPS (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).
Grobla na pilickich stawach.
Pieszy Szlak Orlich Gniazd (SOG) na wyjeździe z Pilicy
Lokalizacja domu fajna, architektonicznie kwestia gustu (w przeciwieństwie do wielu nowych nie odrzuca na dzień dobry), ale przeszklony "salon" parę metrów od głównego jurajskiego szlaku pieszego to tak sobie. Znaczy co kto lubi...
Natomiast obecnie wygląda to tak jak byśmy, przemieszczając się od Pilicy, wchodzili komuś na plac lub wręcz wprost do domu.
Już na górze i Zamek Pilcza w zasięgu.
Dawno nie jechałem tym odcinkiem SOG, w pamięci miałem większe stromizny i znaczną kamienistość, ale to dawno temu było...
Opłotki Kąpiołek.
Kąpiele Zaskale, górna część Doliny Udorki
Wycinki jak wszędzie nawet tak potężnych buków nie oszczędzają. Gdyby tak przy okazji oczyścili skały w dolinie z krzaczorów stałą by się Udorka jednym z najpiękniejszych zakątków środkowej Jury.
Kokorycz, śledziennica i miodunka na dnie doliny.
Co warte pamięci Udorka płynie :) i nawet żałowałem że
na skalne wychodnie nie skręciliśmy, ale czasu mało dziś było.
Nowa wiata stanicy konnej. Vis a vis takiej
pięknej skały (zdjęcie z 2003r.), której obecnie tylko wierzchołek sterczy z krzaków.
Po sąsiedzku piwniczka która do tej pory umykała mej uwadze. A tyle razy dosłownie obok przechodziłem/przejeżdżałem, budynku nie ma na WIGówkach, na LIDARze bardzo ładnie zarys fundamentów widać.
W dolnej acz jeszcze lesistej części Doliny Udorki, kawałeczek w prawo między skrajem lasu a domami Udorza
relikt wielkiego grodziska
Lessowe wąwozy w Kleszczowskim Lesie.
Odnowiony parę lat temu pomnik upamiętniający żołnierzy batalionu Parasol w Udorzu.
Pilica tuż poniżej ujścia Udorki (połączenie w centrum - Pilica płynie od prawej, Udorka od lewej krawędzi kadru)
Opłotki Woli Libertowskiej i pierwsza nieco bardziej rozkwitnięte drzewo. Dwa dni później we Włodowicach tarniny masowo się zabieliły.
Południowy skraj Progu Lelowskiego, zjazd w Dolinę Żebrówki - drogi jak chyba wszędzie w naszych okolicach po minionej zimie składają się z klasycznych dziur przeplatanych wyrwami na pół koła głębokimi. Na powyższej fotce akurat kawałek gładkiej nawierzchni się trafił...
Bociany w Otoli, w Dolinie Żebrówki większość gniazd zajętych i bocianów na podmokłych łąkach sporo.
Dawny XIXw. cmentarz choleryczny na pograniczu gruntów Otoli i Dobrakowa.
I powyższy z bliska,
od jesieni 13' nie zmieniło się tam nic
Niewiele takich drewnianych i kamiennych zagród typu "okół" już pozostało.
Ale może nie wszystkie rozbiorą :)
XIXw. opuszczony kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Dobrakowie w coraz gorszym stanie wygląda jak by czekano aż się rozpadnie.
Masakra krajobrazu, choć akurat tam wybitny on nie jest.
Podobny wiatraczek w Wierbce wkręcił się na kosmiczny poziom obrotów generując dość uciążliwy hałas. Uciążliwy przy przejeździe rowerem, jak odbierali go mieszkańcy sąsiednich domów?
Na opłotkach Podrędzin taki drewniany krzyż, a właściwie to co z niego pozostało.
Zjazd w źródliskową część Doliny Żebrówki do Dworu w Przychodach z rozległym widokiem na Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie i Białą Górę.
Jeszcze ostał się kamienny budynek gospodarczy, a niedawno dom z poniższego miejsca tu przy samej drodze stał.
foto z kwietnia 2017r.
W sumie to już od dłuższego czasu "chodzi po głowie" wpis poświęcony tylko i wyłącznie budynkom których już na Progu nie ma...
Moja ulubiona droga pod lessowymi niskimi garbami lewym brzegiem Pilicy do Wierbki.
Maleszyny - rozmyte fundamenty młyna z turbiną,
jeszcze 2 lata temu były w całości.
Wzdłuż Pilicy.
Ratusz na pilickim Rynku, gdzie zarówno "rano" jak i w momencie robienia zdjęcia ruch był niemały.
Powrót do spisu wycieczek »»»