Tam gdzie nie dojedziesz samochodem, czy rowerem z nami dojdziesz pieszo w miejsca gdzie sam łatwo byś nie trafił... Jura mimo swej kolosalnej popularności kryje wiele tajemnic i miejsc praktycznie pomijanych przez turystów. Dzieje się tak zarówno ze względu na kanalizację ruchu w kilkunastu centrach turystycznych jak i pomijanie wielu obszarów w przewodnikach turystycznych.
Nasza oferta poza typowymi wycieczkami autokarowo-pieszymi, podczas których najciekawsze obszary poznajemy "per pedes", a między nimi przemieszczamy się autokarem, to również, a w zasadzie przede wszystkim
typowe piesze wędrówki.
Niezależnie czy wędrujemy szlakami turystycznymi, ścieżkami edukacyjnymi, czy też ledwo widocznymi ścieżkami między zapomnianymi ostańcami w srebrzystych bukowych lasach mamy możliwość bezpośredniego i najpełniejszego obcowania z jurajską przyrodą i krajobrazem. Dodatkowym atutem jest możliwość najefektywniejszego łączenia tego rodzaju aktywnego wypoczynku z zajęciami edukacyjnym, podczas których uczestnicy mogą zobaczyć, dotknąć, poczuć, usłyszeć, czyli odebrać bezpośrednio własnymi zmysłami to co w postaci suchej książkowej wiedzy jest słabo przyswajalne.
Wybór dystansu wycieczki, pory roku i dnia jest zależna tylko od Was, my pozostajemy do Waszej dyspozycji przez cały rok, również zimą i nocą, kiedy to Jura zmienia swoje oblicze...
Czasem, kiedy sypnie śniegiem, złapie tęgi mróz czas zwalnia bieg. Wtedy zapraszam na wędrówki po cichej, zaśnieżonej Jurze zupełnie odmiennej od znanej z letnich wypadów. Można wędrować kilometrami nie napotykając ludzi, przechodząc przez wsie, w których tylko dym unoszący się z kominów świadczy, że ktoś jeszcze tu mieszka.
Zobacz jak znany teren zmienia się zależnie od pory dnia i nocy...
Jest to jedna z ciekawszych propozycji - światło czołówki powolnie wydobywające z mroku coraz to nowe kształty, dziwne ;) nieznane mieszkańcom miast dźwięki.Ciche pola, szumiące wiatrem nieznane lasy zapraszają nocnych wędrowców.
to nie nowomodny marketing, ani nie pusty slogan, idąc ze nami w teren masz szansę zobaczyć dużo więcej niż na typowej wycieczce poruszającej się utartymi szlakami - na Jurze Północnej to my wydeptujemy nowe ścieżki ;)
Fotorelacje z ułamka moich pieszych wędrówek po Jurze:
Przez łąki, pola i lasy Wyżyny Olkuskiej do centrum Ojcowskiego PN - 25.05.2015
spacer z Zamku Smoleń na Grodzisko Pańskie, czyli szlakami po Dolinie Wodącej - 23.03.2015
Spacer z Pradeł przez Skałki Kroczyckie i Rzędkowickie - 18.03.2015
Spacer z psem przez Skałki Morskie, Podlesickie i Rzędkowickie do Lgotki - 13.01.2015
Zimowy spacer w kierunku Góry Apteka - 04.01.2015
Na Rzędkowickie Skały, tym razem rodzinny spacer z psem - 20.12.2014
Spacerek na Skałki Rzędkowickie - 02.12.2014
Do wrót Piekła, czyli piesza wędrówka po okolicach Chęcin - 19.10.2014
Urodzinowy spacerek po Dolinkach Krakowskich - 04.09.2014
Skałki Kroczyckie - 11.05.2014
3 dni na jurajskich szlakach:
wstęp, fotorelacja:
dzień I,
dzień II,
dzień III - 10.03.2014
Świąteczna pętla z Żarek w okolice Suliszowic - 26.12.2013
Spacerkiem ze Smolenia do Podzamcza - 17.05.2013
Dolina Cisowej w jesiennej barwie - 29.11.2011
Jesienny spacer z Żarek - 04.11.2011
Zimowy spacer z Włodowic - 02.01.2011
Pętla z Czajowic, czyli Ojcowski Park Narodowy zimą - 27.12.2010
Dolina Racławki w dwóch odsłonach - 06.06.2010
Smolenia w bajecznej zimowej scenerii - 24.01.2010
Jesienny spacer po okolicach Dol. Wiercicy - 31.10.2009
Wiosenna Dolina Wodąca - 18.04.2009
Zimowe pejzaże Mirowa i Skałek Rzędkowickich - 03.01.2009
Spacerkiem z Siemięrzyc - 09.10.2008
Dolina Wodąca z przyległościami - 03.03.2008
Straszykowe Skały - 30.06.2007
Skałki Rzędkowickie widoczki z lata i jesieni - 26.06.2007
Majowy spacerek ze Zdowa - 04.05.2007
Okolice Morska i Okiennik Mały - 18.11.2006
Niedzielny spacerek w Rzędkowickie Skały - 26.02.2006